eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Pytanie o "spadkowanie" mieszkania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2006-09-14 18:21:29
    Temat: Pytanie o "spadkowanie" mieszkania
    Od: kleju <k...@f...onet.pl>

    Szanowni grupowicze!

    Temat spadkow oraz dziedziczenia jest tu przynjmniej kilka razy w
    tygodniu walkowany. Niemniej, albo z gapiostwa, albo po prostu nie bylo
    odpowiedzi na moja watpliwosc.
    Jak to wlaciwie jest?

    <<< Warunki brzegowe sa nastepujace>>>
    Kupilem w 2003 mieszanie na kredyt razem z rodzicami (zyranci pozyczki)
    w celu zamieszkania tam razem z moja konkubina, ktora finansowo w zaden
    sposob nie byla zamieszana w jego zakup, zameldowana tez nie jest. W KW
    stoi ze mieszkanie jest moje. No i ze jest hipoteka.
    Zadnego spadku nie napisalem

    <<<Pytanie>>>:
    - co bedzie z mieszkaniem jak mnie np zabije cegla spadajca z dachu?
    Rozumiem ze rodzice jako zyranci beda zobowiazani do dalszego placenia rat
    - kto bedzie formalnym wlascicielem mieszkania? trzeba jakas sprawe w
    sadzie robic?
    - czy moja konkubina bedzie miala do mieszkania jakies prawo?

    hej, i przepraszam za zawracanie glowy
    Kleju


  • 2. Data: 2006-09-14 23:24:05
    Temat: Re: Pytanie o "spadkowanie" mieszkania
    Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>

    kleju wrote:
    >
    > <<< Warunki brzegowe sa nastepujace>>>
    > Kupilem w 2003 mieszanie na kredyt razem z rodzicami (zyranci pozyczki)
    > w celu zamieszkania tam razem z moja konkubina, ktora finansowo w zaden
    > sposob nie byla zamieszana w jego zakup, zameldowana tez nie jest. W KW
    > stoi ze mieszkanie jest moje. No i ze jest hipoteka.

    To nie kupiłeś razem z rodzicami, tylko sam kupiłeś, a rodzice tylko
    zagwarantowali, że jak ty pożyczki nie spłacisz, to oni spłacą.

    > Zadnego spadku nie napisalem
    Testamentu znaczy się.


    >
    > <<<Pytanie>>>:
    > - co bedzie z mieszkaniem jak mnie np zabije cegla spadajca z dachu?
    Pójdzie do masy spadkowej i ktoś to odziedziczy.
    Dzieci, małżonek rodzeństwo, rodzice w ostateczności państwo.


    > Rozumiem ze rodzice jako zyranci beda zobowiazani do dalszego placenia rat
    a to nie jest takie proste. Bo dług w banku też się dziedziczy, czli do
    jego spłacania zostanie zobowiązany ten kto go odziedziczy.
    Rodzice dalej będą żyrantami, więc jak ten ktoś nie spłaci to wtedy oni.



    > - kto bedzie formalnym wlascicielem mieszkania? trzeba jakas sprawe w
    > sadzie robic?
    tak. w sądzie odbędzie się sprawa o podział spadku.
    To co po tobie zostanie (mieszkanie i kredyt) zostanie podzielone
    pomiędzy tych, którym się coś po tobie należy .


    > - czy moja konkubina bedzie miala do mieszkania jakies prawo?
    w takim przypadku jak twój nie.
    Chyba że sporządzisz testament i jej to mieszkanie zapiszesz.


  • 3. Data: 2006-09-15 05:52:53
    Temat: Re: Pytanie o "spadkowanie" mieszkania
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    witek napisał(a):
    > tak. w sądzie odbędzie się sprawa o podział spadku.
    > To co po tobie zostanie (mieszkanie i kredyt) zostanie podzielone
    > pomiędzy tych, którym się coś po tobie należy .

    kredytu nikt nie będzie dzielił

    KG

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1