Witam
Moze nie jest to typowa sprawa dla tej grupy ale sprobuje - nie wiem gdzie
zapytac. Sprawa jest taka: moj ojciec przepracowal w zakladzie pracy na tzw.
"szkodliwym stanowisku" ponad 30 lat. W sumie lat pracy "uzbieralo" mu sie
ponad 35. Piec lat temu odszedl na zasilek przedemerytalny (w zwiazku z
grupowymi zwolnieniami). Przy zwolnieniu byl informowany, ze po ukonczeniu
60 lat bedzie mial prawo do "normalnej" emerytury w zwiazku z praca w
szkodliwych warunkach. Teraz ZUS nie chce uznac pracy w szkodliwych
warunkach i twierdzi, ze emerytura sie nie nalezy po ukonczeniu 60 lat. Czy
miala ktos z Was lub waszych znajomych taki problem? Czy jest jakas szansa
na otrzymanie emerytury? Czy jest sens pisac jakies odwolania - jesli tak to
gdzie?. A moze Sad Pracy? Prosze o jakas rade. Z gory dzieki za wszelkie
info.

--
pozdrawiam Mazi

do góry