eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Problem z kredytem i samochodem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2012-02-27 18:30:26
    Temat: Problem z kredytem i samochodem
    Od: Blabla Blablowski <s...@g...com>

    Sytuacja wygląda następująco:
    Są 2 osoby: A (powiedzmy, że to mój interes żeby ta osoba wyszła z
    sytuacji jak najlepiej) i B (oszust). Osoba B poprosiła w związku z
    trudną sytuacją osobę A o wzięcie kredytu. Pod zastaw poszedł samochód
    (mniej więcej wartości kredytu do spłaty - kilka tys. zł). Była
    sporządzona umowa kupna sprzedaży - wszystko załatwione, opłacone itd.
    Nie był odebrany tylko dowód rejestracyjny na dane osoby A bo auto nie
    miało przeglądu. Obecna umowa ubezpieczenia została wypowiedziana ale
    niedługo się kończy. Osoba B nie zamierza spłacać zobowiązania, nie
    zamierza również po dobroci wydać samochodu. W związku z tym, że
    ubezpieczenie OC jest obowiązkowe trzeba będzie je niebawem opłacić,
    co osobie A nie za bardzo się uśmiecha (duży koszt + jest to defacto
    zrobienie prezentu osobie B, która będzie użytkować samochód z
    opłaconym OC). Jakby nie trzeba było płacić OC sytuacja mogłaby się
    przeciągnąć - ale niestety trzeba. Osobie A na samochodzie nie zależy
    i sprzedałaby go zaraz po tym jakby go otrzymała, nawet poniżej
    rynkowej wartości po to tylko, żeby pozbyć się problemu. Oddanie
    samochodu osobie B nie wchodzi w grę - zbyt dużo pieniędzy do straty.
    Jak najlepiej postąpić w tej sytuacji, żeby samochód jak najszybciej
    odzyskać i móc go od razu sprzedać? Chyba, że jest jakieś inne lepsze
    wyjście z tej sytuacji?

    Pozdrawiam serdecznie,
    Z.


  • 2. Data: 2012-02-28 09:58:42
    Temat: Re: Problem z kredytem i samochodem
    Od: Kuba <...@...pl>

    spróbuj wysłać wezwanie do wydania ruchomości (poleconym za
    potwierdzeniem odbioru) o ile to coś da


  • 3. Data: 2012-02-28 12:30:42
    Temat: Re: Problem z kredytem i samochodem
    Od: cyklista <c...@k...pl>

    Użytkownik Kuba napisał:
    > spróbuj wysłać wezwanie do wydania ruchomości (poleconym za
    > potwierdzeniem odbioru) o ile to coś da

    rozumiem teraz że właścicielem jest osoba A, a osoba B z niego korzysta.

    Jak nie da się po dobroci i samochodu osoba B nie wyda to zawsze możesz
    iść po bandzie i zgłosić kradzież ze wskazaniem podejrzanego.


  • 4. Data: 2012-02-28 15:09:40
    Temat: Re: Problem z kredytem i samochodem
    Od: Blabla Blablowski <s...@g...com>

    On 28 Lut, 13:30, cyklista <c...@k...pl> wrote:
    > Jak nie da się po dobroci i samochodu osoba B nie wyda to zawsze możesz
    > iść po bandzie i zgłosić kradzież ze wskazaniem podejrzanego.

    tylko to nie jest kradzież tylko użyczenie bez możliwości odzyskania -
    osoba B dobrowolnie dostała samochód do użytkowania - ale dobrowolnie
    nie chce oddać więc kradzieży tutaj nie ma.


  • 5. Data: 2012-02-28 15:57:33
    Temat: Re: Problem z kredytem i samochodem
    Od: cyklista <c...@k...pl>

    Użytkownik Blabla Blablowski napisał:
    > On 28 Lut, 13:30, cyklista<c...@k...pl> wrote:
    >> Jak nie da się po dobroci i samochodu osoba B nie wyda to zawsze możesz
    >> iść po bandzie i zgłosić kradzież ze wskazaniem podejrzanego.
    >
    > tylko to nie jest kradzież tylko użyczenie bez możliwości odzyskania -
    > osoba B dobrowolnie dostała samochód do użytkowania - ale dobrowolnie
    > nie chce oddać więc kradzieży tutaj nie ma.

    dlatego jest to jechanie po bandzie :-)

    wersja oficjalna:

    wzywam do zwrotu z podaniem miejsca gdzie samochód ma stać w określonym
    dniu, skoro w następnym dniu nie stoi to podejrzewam kradzież - nawet
    przez myśl mi nie przechodzi że samochód nie został zwrócony
    poprzedniego dnia - dlatego zgłaszam podejrzenie kradzieży
    informując równocześnie że dokumenty i kluczyki znajdują się u Pana B,
    który był poprzednim dysponentem samochodu



    lepiej ?


  • 6. Data: 2012-02-28 16:08:44
    Temat: Re: Problem z kredytem i samochodem
    Od: Kuba <...@...pl>

    W dniu 2012-02-28 16:57, cyklista pisze:
    >
    > wersja oficjalna:
    >
    > wzywam do zwrotu z podaniem miejsca gdzie samochód ma stać w określonym
    > dniu, skoro w następnym dniu nie stoi to podejrzewam kradzież - nawet
    > przez myśl mi nie przechodzi że samochód nie został zwrócony
    > poprzedniego dnia - dlatego zgłaszam podejrzenie kradzieży
    > informując równocześnie że dokumenty i kluczyki znajdują się u Pana B,
    > który był poprzednim dysponentem samochodu
    >
    >
    >
    > lepiej ?
    >

    heh i dochodzisz znowu do punktu wyjścia - B ma kluczyki i ich nie odda
    - coś jak u Barei "nie mamy Pana płaszcza i co nam Pan zrobi?"


  • 7. Data: 2012-02-29 09:41:20
    Temat: Re: Problem z kredytem i samochodem
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 28 Feb 2012, Kuba wrote:

    > W dniu 2012-02-28 16:57, cyklista pisze:
    >>
    >> wersja oficjalna:
    >>
    >> wzywam do zwrotu z podaniem miejsca gdzie samochód ma stać w określonym
    >> dniu, skoro w następnym dniu nie stoi to podejrzewam kradzież - nawet
    >> przez myśl mi nie przechodzi że samochód nie został zwrócony
    >> poprzedniego dnia - dlatego zgłaszam podejrzenie kradzieży
    >> informując równocześnie że dokumenty i kluczyki znajdują się u Pana B,
    >> który był poprzednim dysponentem samochodu
    >>
    >> lepiej ?

    nie ;)

    > heh i dochodzisz znowu do punktu wyjścia - B ma kluczyki i ich nie odda

    A tu mam proste pytanie: czy z KK zniknęło już takie przestępstwo
    jak "przywłaszczenie"?

    Pożyczka to nie jest, bo pożyczyć można tylko "rzeczy oznaczone
    tylko co do gatunku" (więc zwrócić należy "tyle samo" a nie "te
    same"), tym samym korzystający nie ma tytułu prawnego, czyli próbuje
    przywłaszczyć.

    Pytanie do cyklisty - skąd pomysł, że to miałaby być KRADZIEŻ?
    ;)
    Oczywiście przywłaszczenie też można podważać, ale wtedy pozostaje
    co najmniej wykroczenie "samowolnego użycia", więc nadal pozostaje
    to sprawa "karna" (w znaczeniu: można zwracać się do policji
    po pomoc)

    pzdr, Gotfryd


  • 8. Data: 2012-02-29 16:18:22
    Temat: Re: Problem z kredytem i samochodem
    Od: cyklista <c...@k...pl>

    Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:

    >
    > Pytanie do cyklisty - skąd pomysł, że to miałaby być KRADZIEŻ?
    > ;)
    > Oczywiście przywłaszczenie też można podważać, ale wtedy pozostaje
    > co najmniej wykroczenie "samowolnego użycia", więc nadal pozostaje
    > to sprawa "karna" (w znaczeniu: można zwracać się do policji
    > po pomoc)
    >
    > pzdr, Gotfryd

    pomysł penie z stąd że mam samochód ale nie wiem gdzie jest i ktoś ko
    używa beg mojej zgody,

    pewnie też z porównania do innych przypadków rzeczy materialnych:
    - u rzędzie proszę o długopis do wypełnienia formularza a potem go nie
    oddaje tylko zabieram - kradzież czy nie?
    - w kawiarni zamawiam herbatę i po jej wypiciu wychodzę ze szklanką -
    kradzież czy nie?

    potoczne rozumienie kradzieży a nie przewłaszczenia

    ale zgadzam się że w prawie jest to rozróżnione


  • 9. Data: 2012-03-01 09:17:09
    Temat: Re: Problem z kredytem i samochodem
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 29 Feb 2012, cyklista wrote:

    > Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
    >
    >>
    >> Pytanie do cyklisty - skąd pomysł, że to miałaby być KRADZIEŻ?
    >> ;)
    >> Oczywiście przywłaszczenie też można podważać, ale wtedy pozostaje
    >> co najmniej wykroczenie "samowolnego użycia", więc nadal pozostaje
    >> to sprawa "karna" (w znaczeniu: można zwracać się do policji
    >> po pomoc)
    >>
    >> pzdr, Gotfryd
    >
    > pomysł penie z stąd że mam samochód ale nie wiem gdzie jest i ktoś ko używa
    > beg mojej zgody,

    Ale przecież wiesz, komu go powierzyłeś.
    I to *on* ma wiedzieć gdzie samochód jest i kto go używa, chyba mało
    dziwne?
    Skoro nie wie, to znaczy że ktoś popełnił przestępstwo, tym razem
    na jego szkodę, z pytaniem dlaczego jeszcze (on) nie powiadomił
    policji :]

    > pewnie też z porównania do innych przypadków rzeczy materialnych:
    > - u rzędzie proszę o długopis do wypełnienia formularza a potem go nie oddaje
    > tylko zabieram - kradzież czy nie?

    Nie.
    Jakby leżał "do publicznego użytku" i byś go zabrał to mogłyby
    być wątpliwości. Ale wyraźnie piszesz że ktoś go *Tobie* da do ręki.

    > - w kawiarni zamawiam herbatę i po jej wypiciu wychodzę ze szklanką -
    > kradzież czy nie?

    Nie.
    Przecież *TOBIE* tę szklankę powierzyli.

    > potoczne rozumienie kradzieży a nie przewłaszczenia

    /zew/zyw/
    Przewłaszczenie jest jak najbardziej legalną czynnością prawną :D
    zaś przywłaszczenie to przestępstwo.

    > ale zgadzam się że w prawie jest to rozróżnione

    Przecież jest bardzo proste kryterium - to, czy przedmiot został wydany
    dobrowolnie, czy też zabrany bez zgody prawomocnego posiadacza :)

    I teraz hint: jakiś czas temu był wątek o naruszeniu praw autorskich
    grupowicza, któremu oczywiście (?) prokurator przyklasnął z pomysłem
    "kradzieży programu".
    Po czym... (pewnie się domyślasz co zrobił :))
    No i masz istotną część odpowiedzi: co się może stać, jeśli pójdziesz
    na policję ze zgłoszeniem *kradzieży* (pamiętając że policja nie chce
    sobie statystyk psuć).

    pzdr, Gotfryd


  • 10. Data: 2012-03-01 23:26:39
    Temat: Re: Problem z kredytem i samochodem
    Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl>

    Blabla Blablowski <s...@g...com> napisał(a):

    > Sytuacja wygl=B1da nast=EApuj=B1co:
    > S=B1 2 osoby: A (powiedzmy, =BFe to m=F3j interes =BFeby ta osoba wysz=B3a =
    > z
    > sytuacji jak najlepiej) i B (oszust). Osoba B poprosi=B3a w zwi=B1zku z
    > trudn=B1 sytuacj=B1 osob=EA A o wzi=EAcie kredytu. Pod zastaw poszed=B3 sam=
    > och=F3d
    > (mniej wi=EAcej warto=B6ci kredytu do sp=B3aty - kilka tys. z=B3). By=B3a
    > sporz=B1dzona umowa kupna sprzeda=BFy - wszystko za=B3atwione, op=B3acone i=
    > td.
    > Nie by=B3 odebrany tylko dow=F3d rejestracyjny na dane osoby A bo auto nie
    > mia=B3o przegl=B1du. Obecna umowa ubezpieczenia zosta=B3a wypowiedziana ale
    > nied=B3ugo si=EA ko=F1czy. Osoba B nie zamierza sp=B3aca=E6 zobowi=B1zania,=
    > nie
    > zamierza r=F3wnie=BF po dobroci wyda=E6 samochodu. W zwi=B1zku z tym, =BFe
    > ubezpieczenie OC jest obowi=B1zkowe trzeba b=EAdzie je niebawem op=B3aci=E6=
    > ,
    > co osobie A nie za bardzo si=EA u=B6miecha (du=BFy koszt + jest to defacto
    > zrobienie prezentu osobie B, kt=F3ra b=EAdzie u=BFytkowa=E6 samoch=F3d z
    > op=B3aconym OC). Jakby nie trzeba by=B3o p=B3aci=E6 OC sytuacja mog=B3aby s=
    > i=EA
    > przeci=B1gn=B1=E6 - ale niestety trzeba. Osobie A na samochodzie nie zale=
    > =BFy
    > i sprzeda=B3aby go zaraz po tym jakby go otrzyma=B3a, nawet poni=BFej
    > rynkowej warto=B6ci po to tylko, =BFeby pozby=E6 si=EA problemu. Oddanie
    > samochodu osobie B nie wchodzi w gr=EA - zbyt du=BFo pieni=EAdzy do straty.
    > Jak najlepiej post=B1pi=E6 w tej sytuacji, =BFeby samoch=F3d jak najszybcie=
    > j
    > odzyska=E6 i m=F3c go od razu sprzeda=E6? Chyba, =BFe jest jakie=B6 inne le=
    > psze
    > wyj=B6cie z tej sytuacji?
    >
    > Pozdrawiam serdecznie,
    > Z.
    Osoba A sprzedaje swój samochód osobie C. Dowód rejestracyjny do tego nie jest
    potrzebny. Osoba C po opłaceniu podatku i opłat jedzie z lawetą. Pakują
    samochód ma lawetę a potem wiadomo co zrobić.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1