Jak w aktualnym stanie prawnym wygląda sytuacja gwarancji lub rękojmi?
Mam sytuację taką: nowy dom kupiony od dewelopera w styczniu 2010.
Niedawno gdzieś przy opierzeniach kominow podczas ulewnych deszczów
zaczęła przeciekać woda, skutkiem czego mam do wymiany kawalek
regipsowego sufitu i plame na scianie (tynki gipsowe maszynowe). Od tego
momentu po kazdym deszczu zaciek sie powieksza, telefony do dewelopera
daja tyle, ze "tak, rozumiem, kogos tam przysle" - i nikogo ani widu ani
slychu.
Czy taka usterka podpada jeszcze pod gwarancje i deweloper powinien
naprawic przeciekajacy dach i wszystkie szkody powstale na skutek
przecieku? W razie dalszych opieszalych reakcji mozna wezwac firme i
fakturami obciazyc dewelopera? Ew. dociekac zwrotu kosztow na drodze
sądowej z tytułu realizacji gwarancji?

Pozdrawiam
--
venioo
GG:198909
http://tablica.pl/oferta/alfa-romeo-156-16ts-2000rok
-93tys-przebiegu-ID6T6H.html

do góry

W dniu 16-08-2011 20:22, venioo pisze:
> Jak w aktualnym stanie prawnym wygląda sytuacja gwarancji lub rękojmi?
> Mam sytuację taką: nowy dom kupiony od dewelopera w styczniu 2010.
> Niedawno gdzieś przy opierzeniach kominow podczas ulewnych deszczów
> zaczęła przeciekać woda, skutkiem czego mam do wymiany kawalek
> regipsowego sufitu i plame na scianie (tynki gipsowe maszynowe). Od tego
> momentu po kazdym deszczu zaciek sie powieksza, telefony do dewelopera
> daja tyle, ze "tak, rozumiem, kogos tam przysle" - i nikogo ani widu ani
> slychu.
> Czy taka usterka podpada jeszcze pod gwarancje i deweloper powinien
> naprawic przeciekajacy dach i wszystkie szkody powstale na skutek
> przecieku?

Bardziej rękojmię, chyba że w umowie masz wyraźnie udzieloną przez
dewelopera gwarancję.

> W razie dalszych opieszalych reakcji mozna wezwac firme i
> fakturami obciazyc dewelopera?

Móc to można, ale deweloper nie będzie musiał zwracać tych kosztów.

> Ew. dociekac zwrotu kosztow na drodze
> sądowej z tytułu realizacji gwarancji?

Może zacznij od wysyłania pism, najpierw neutralnych, a potem coraz
bardziej "grożących" sądem. I najlepiej napisanych przez prawnika, żeby
to poważnie wyglądało i dawało do zrozumienia, że jesteś gotowy na
ewentualny spór.

--
.B:artek.

do góry

On 8/16/2011 1:45 PM, .B:artek. wrote:
>> W razie dalszych opieszalych reakcji mozna wezwac firme i
>> fakturami obciazyc dewelopera?
>
> Móc to można, ale deweloper nie będzie musiał zwracać tych kosztów.


Dlaczego?

do góry

venioo" napisał:
> Mam sytuację taką: nowy dom kupiony od dewelopera w styczniu 2010.


A jakąś umowę posiadasz?
Coś w niej napisano o gwarancji?

Wg przepisów (bardziej k.c. niż Prawa Budowlanego) w przypadku budynków masz
trzy lata rękojmi.

do góry

W dniu 16-08-2011 20:48, witek pisze:
>> Móc to można, ale deweloper nie będzie musiał zwracać tych kosztów.
>
> Dlaczego?

Bo tzw. wykonanie zastępcze zasadniczo wymaga zgody sądu. Robienie
czegoś za kogoś i wystawianie potem faktury do zapłaty to nie jest
właściwa droga w świetle prawa.


--
.B:artek.

do góry

W dniu 2011-08-16 20:51, Robert pisze:
> venioo" napisał:
>> Mam sytuację taką: nowy dom kupiony od dewelopera w styczniu 2010.
>
>
> A jakąś umowę posiadasz?
> Coś w niej napisano o gwarancji?
>
> Wg przepisów (bardziej k.c. niż Prawa Budowlanego) w przypadku budynków
> masz trzy lata rękojmi.
>

W umowie nie ma slowa o gwarancji czy rekojmi.

--
venioo
GG:198909
http://tablica.pl/oferta/alfa-romeo-156-16ts-2000rok
-93tys-przebiegu-ID6T6H.html

do góry

On 8/16/2011 3:33 PM, .B:artek. wrote:
> W dniu 16-08-2011 20:48, witek pisze:
>>> Móc to można, ale deweloper nie będzie musiał zwracać tych kosztów.
>>
>> Dlaczego?
>
> Bo tzw. wykonanie zastępcze zasadniczo wymaga zgody sądu. Robienie
> czegoś za kogoś i wystawianie potem faktury do zapłaty to nie jest
> właściwa droga w świetle prawa.
>
>

a w KC co jest?

do góry

On 2011-08-16 23:37, venioo wrote:
>> Wg przepisów (bardziej k.c. niż Prawa Budowlanego) w przypadku budynków
>> masz trzy lata rękojmi.
>>
>
> W umowie nie ma slowa o gwarancji czy rekojmi.
>

Czyli gwarancji nie masz. Natomiast oczywiście masz rękojmię. Wynika z
KC, tak jak Ci napisano.

Piotrek

do góry

W dniu 2011-08-16 22:33, .B:artek. pisze:

> Bo tzw. wykonanie zastępcze zasadniczo wymaga zgody sądu. Robienie
> czegoś za kogoś i wystawianie potem faktury do zapłaty to nie jest
> właściwa droga w świetle prawa.
>
Takie praktyki stosuje jedna z większych firm developerskich.

do góry

W dniu 17-08-2011 15:32, Filip KK pisze:
>> Bo tzw. wykonanie zastępcze zasadniczo wymaga zgody sądu. Robienie
>> czegoś za kogoś i wystawianie potem faktury do zapłaty to nie jest
>> właściwa droga w świetle prawa.
>>
> Takie praktyki stosuje jedna z większych firm developerskich.

To chwała im. Na pewno upraszcza to życie nabywcom.


--
.B:artek.

do góry