Witam szanownych grupowiczów,
z góry przepraszam, że piszę anonimowo, jednak narazie niechcę nagłaśniać
sprawy.
Jestem fotoreporterem, jedno z moich zdjęć zostało wykorzystane bez mojej
zgody, a nawet i wiedzy na pewnej stronie internetowej. Nie miałbym żadnych
wątpliwości, gdyby zostało wykorzystane w jakimś projekcie komercyjnym -
sprawa do sądu. Jak to się ma w tym przypadku, gdyż wydaje mi się, że stronę
tą prowadzi ktoś hobbystycznie, choć ma wygląd portalu tematycznego?
Dodatkowo zdjęcie to było publikowane w sieci jedynie z moim podpisem w
ramce zdjęcia (wszystko w pliku .jpg), a na stronie zostało wycięte z ramki.
Został jednak podpisany autor zdjęcia (prawdziwy - ja). Czy słusznie mogę w
tym wypadku dochodzić odszkodowania? Jeżeli tak to czy tylko za
wykorzystanie zdjęcia bez mojej zgody, czy dodatkowo jeszcze za przeróbkę
(usunięcie ramki)?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

do góry

Powiedział(a) *Maciej* na tej grupie:

> Dodatkowo zdjęcie to było publikowane w sieci jedynie z moim podpisem w
> ramce zdjęcia (wszystko w pliku .jpg), a na stronie zostało wycięte z ramki.
> Został jednak podpisany autor zdjęcia (prawdziwy - ja). Czy słusznie mogę w
> tym wypadku dochodzić odszkodowania? Jeżeli tak to czy tylko za
> wykorzystanie zdjęcia bez mojej zgody, czy dodatkowo jeszcze za przeróbkę

Za jedno i za drugie.
Chyba że była to aktualna fotografia reporterska, zaś rozpowszechnienie
nastąpiło na warunkach art. 25 ust. 1 pkt 1 lit. c prawa autorskiego -
wówczas należy Ci się wyłącznie wynagrodzenie.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl

do góry

Użytkownik "Olgierd" <n...@n...spam.no.problem> napisał w wiadomości
news:pan.2007.01.17.13.09.48.233950@olgierd.wordpres
s.com...
> Powiedział(a) *Maciej* na tej grupie:

>Chyba że była to aktualna fotografia reporterska, zaś >rozpowszechnienie
>nastąpiło na warunkach art. 25 ust. 1 pkt 1 lit. c prawa >autorskiego -
>wówczas należy Ci się wyłącznie wynagrodzenie.

Było to w okolicach maja, dla wydarzenia wtedy aktualnego. W sieci znalazlem
to dopiero niedawno. W ustawie pisze, że dotyczy to prasy, radia i
telewizji. Jednak czy stronę taką można uznąć z punktu widzenia za prasę?
Wątpię, tymbardziej, że autor w opisie sugeruje o innym charakterze strony.
Jednak załóżmy, że tak. Wspomniałeś, że należy mi się wyłącznie
wynagrodzenie. Odszkodowanie wyznaczył bym sobie na podstawie podwójnej
stawki ZPAFu. Rozumiem, że wynagrodzenie mam określić jako podstawowa stawka
ZPAFu?
Pozdrawiam

do góry

Powiedział(a) *Maciej* na tej grupie:

> Było to w okolicach maja, dla wydarzenia wtedy aktualnego. W sieci znalazlem
> to dopiero niedawno. W ustawie pisze, że dotyczy to prasy, radia i
> telewizji. Jednak czy stronę taką można uznąć z punktu widzenia za prasę?

Art. 25 ust. 4 PA. Jeśli zdjęcie zostało rozpowszechnione w tamtym
czasie to nie ma naruszenia prawa.

> Wątpię, tymbardziej, że autor w opisie sugeruje o innym charakterze strony.

Trudno ocenić.

> Jednak załóżmy, że tak. Wspomniałeś, że należy mi się wyłącznie
> wynagrodzenie. Odszkodowanie wyznaczył bym sobie na podstawie podwójnej
> stawki ZPAFu. Rozumiem, że wynagrodzenie mam określić jako podstawowa stawka
> ZPAFu?

W zasadzie jak chcesz, bo i tak musisz się dogadać.
Jak się nie dogadasz to zostaje sąd a tam będziesz musiał faktycznie
uzasadnić wysokość roszczenia.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl

do góry