eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Praca na "czarno"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2005-11-03 20:45:36
    Temat: Re: Praca na "czarno"
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "All" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:dkdt04$a7v$1@news.dialog.net.pl...
    > Witam,
    > Zastanawia mnie, kto ma bardziej "przerąbane" osoba, która zatrudnia
    > pracownika nielegalnie, czy osoba która tę pracę wykonuje. Chodzi mi
    o
    > konsekwencje takiego postępowania kto więcej na tym ucierpi, jakie
    grzywny
    > wchodzą w grę, itd.
    > Pozdrawiam,
    > Allen

    Pracodawca popełnia przestępstwo (art. 219 kk) oraz z reguły kilka
    innych wykroczeń (niewręczenie umowy, niezgłoszenei do PUP itd.
    Pracownik może co najwyżej odpowiedzieć za niepowiadomienie PUP o
    podjęciu zatrudnienia, co jest wykroczeniem.


  • 2. Data: 2005-11-03 20:47:10
    Temat: Praca na "czarno"
    Od: "All" <a...@g...pl>

    Witam,
    Zastanawia mnie, kto ma bardziej "przerąbane" osoba, która zatrudnia
    pracownika nielegalnie, czy osoba która tę pracę wykonuje. Chodzi mi o
    konsekwencje takiego postępowania kto więcej na tym ucierpi, jakie grzywny
    wchodzą w grę, itd.
    Pozdrawiam,
    Allen



  • 3. Data: 2005-11-03 21:11:50
    Temat: Re: Praca na "czarno"
    Od: "All" <a...@g...pl>



    > Pracodawca popełnia przestępstwo (art. 219 kk) oraz z reguły kilka
    > innych wykroczeń (niewręczenie umowy, niezgłoszenei do PUP itd.
    > Pracownik może co najwyżej odpowiedzieć za niepowiadomienie PUP o
    > podjęciu zatrudnienia, co jest wykroczeniem.


    Dzięki, za odpowiedź. Mógłbys to jakoś zobrazować, bo akurat bardzo niewiele
    się znam na prawie i bardziej mi wyjaśni odpowiedź, np. grzywna dla
    pracodawcy od - do 5 tys. zł i coś jeszcze i coś podobnego dla pracownika.
    Podałem przykłady, bo chyba można jakoś załagodzić sytuację (jakoś pewnie
    można się wybronić, taki mi się wydaje, poprostu się nie znam).



  • 4. Data: 2005-11-03 21:42:01
    Temat: Re: Praca na "czarno"
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "All" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:dkdueb$br2$1@news.dialog.net.pl...
    >> Pracodawca popełnia przestępstwo (art. 219 kk) oraz z reguły kilka
    >> innych wykroczeń (niewręczenie umowy, niezgłoszenei do PUP itd.
    >> Pracownik może co najwyżej odpowiedzieć za niepowiadomienie PUP o
    >> podjęciu zatrudnienia, co jest wykroczeniem.
    > Dzięki, za odpowiedź. Mógłbys to jakoś zobrazować, bo akurat bardzo
    > niewiele się znam na prawie i bardziej mi wyjaśni odpowiedź, np.
    grzywna
    > dla pracodawcy od - do 5 tys. zł i coś jeszcze i coś podobnego dla
    > pracownika. Podałem przykłady, bo chyba można jakoś załagodzić
    sytuację
    > (jakoś pewnie można się wybronić, taki mi się wydaje, poprostu się
    nie
    > znam).

    Pracownik ma szansę wymigać się pouczeniem. Zwłaszcza jak sie okaże,
    że umowy nie dostał. Powie, ze nie wiedział, czy go zatrudnią i takie
    sprawy. Przejdzie.

    Co do pracodawcy, to wiele zależy od okoliczności. Jeśli to jeden
    pracownik i pracował kilka dni, to może sie skończyć nawet warunkowym
    umorzeniem. Ale przy kilku skończy się grzywną. Pewnie kilkusetzłotową
    za pierwszym razem, ale w sumie nie o to chodzi, by zbankrutował,
    tylko by zaczął przestrzegać prawa.


  • 5. Data: 2005-11-04 07:01:43
    Temat: Re: Praca na "czarno"
    Od: "Waldemar \"Jakec\" Bulkowski" <"jakec "@ tlen.pl>

    Dnia Thu, 3 Nov 2005 21:45:36 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

    > Użytkownik "All" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:dkdt04$a7v$1@news.dialog.net.pl...
    >> Witam,
    >> Zastanawia mnie, kto ma bardziej "przerąbane" osoba, która zatrudnia
    >> pracownika nielegalnie, czy osoba która tę pracę wykonuje. Chodzi mi
    > o
    >> konsekwencje takiego postępowania kto więcej na tym ucierpi, jakie
    > grzywny
    >> wchodzą w grę, itd.
    >> Pozdrawiam,
    >> Allen
    >
    > Pracodawca popełnia przestępstwo (art. 219 kk) oraz z reguły kilka
    > innych wykroczeń (niewręczenie umowy, niezgłoszenei do PUP itd.
    > Pracownik może co najwyżej odpowiedzieć za niepowiadomienie PUP o
    > podjęciu zatrudnienia, co jest wykroczeniem.

    Wszystko dotyczące PUP oczywiście przy założeniu, że osoba pracująca na
    czarno jest zarjestrowana jako osoba bezrobotna...

    3mcie się.
    --
    Waldek "Jakec" Bulkowski
    http://film.e-informator.pl
    http://scrabble.e-informator.pl


  • 6. Data: 2005-11-04 07:41:42
    Temat: Re: Praca na "czarno"
    Od: "Lookasik" <l...@o...pl>

    Ale przy kilku skończy się grzywną. Pewnie kilkusetzłotową
    > za pierwszym razem, ale w sumie nie o to chodzi, by zbankrutował,
    > tylko by zaczął przestrzegać prawa.

    spieralbym sie (opitimus, jtt i inne)


    pozdrawiam
    Łukasz



  • 7. Data: 2005-11-04 08:55:29
    Temat: Re: Praca na "czarno"
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Robert Tomasik wrote:

    > umorzeniem. Ale przy kilku skończy się grzywną. Pewnie kilkusetzłotową
    > za pierwszym razem, ale w sumie nie o to chodzi, by zbankrutował,
    > tylko by zaczął przestrzegać prawa.

    Teoretycznie tak. W praktyce niestety różne zasmarkanie urzędaski
    starają się maksymalnie dokopać "burżujowi". Nawet niesłusznie (patrz:
    afery z urzędami skarbowymi, niszczącymi ludzi; potem po 10 latach sąd
    przyznaje rację, a zafajdany urzędas, który nabroił, jest już na
    'zasłużonej' emeryturce).

    Ech, za takie coś powinni odbierać emerytury...

    --
    Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
    Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)


  • 8. Data: 2005-11-04 18:19:46
    Temat: Re: Praca na "czarno"
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Lookasik" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:dkf3cs$2s5$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Ale przy kilku skończy się grzywną. Pewnie kilkusetzłotową
    >> za pierwszym razem, ale w sumie nie o to chodzi, by zbankrutował,
    >> tylko by zaczął przestrzegać prawa.
    > spieralbym sie (opitimus, jtt i inne)
    > pozdrawiam

    Czy byłby uprzejmy sprecyzować, z czym chcesz się spierać? Twoim
    zdaniem celem postępowania powinno być doprowadzenie do bankructwa
    firmy zatrudniającej na czarno?


  • 9. Data: 2005-11-04 18:21:45
    Temat: Re: Praca na "czarno"
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    napisał w
    wiadomości news:dkf8om$acp$3@opal.futuro.pl...
    > Robert Tomasik wrote:
    >> umorzeniem. Ale przy kilku skończy się grzywną. Pewnie
    kilkusetzłotową
    >> za pierwszym razem, ale w sumie nie o to chodzi, by zbankrutował,
    >> tylko by zaczął przestrzegać prawa.
    > Teoretycznie tak. W praktyce niestety różne zasmarkanie urzędaski
    > starają się maksymalnie dokopać "burżujowi". Nawet niesłusznie
    (patrz:
    > afery z urzędami skarbowymi, niszczącymi ludzi; potem po 10 latach
    sąd
    > przyznaje rację, a zafajdany urzędas, który nabroił, jest już na
    > 'zasłużonej' emeryturce).
    > Ech, za takie coś powinni odbierać emerytury...

    Choć rozumiem Twoje zdenerwowanie, to do niniejszego wątku nijak nie
    pasuje. Jeśli ktoś zatrudnia kogoś z pominięciem obowiązku rejestracji
    tego faktu, to jest to dość oczywisty fakt. Pozostaje ewentualnie
    wysokość kary. Gdzie widzisz tu możliwość różnych interpretacji prawa?


  • 10. Data: 2005-11-05 06:40:17
    Temat: Re: Praca na "czarno"
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 4 lis o godzinie 09:55, na pl.soc.prawo, Andrzej Lawa napisał(a):


    >> umorzeniem. Ale przy kilku skończy się grzywną. Pewnie kilkusetzłotową
    >> za pierwszym razem, ale w sumie nie o to chodzi, by zbankrutował,
    >> tylko by zaczął przestrzegać prawa.
    >
    > Teoretycznie tak. W praktyce niestety różne zasmarkanie urzędaski
    > starają się maksymalnie dokopać "burżujowi". Nawet niesłusznie (patrz:
    > afery z urzędami skarbowymi, niszczącymi ludzi; potem po 10 latach sąd
    > przyznaje rację, a zafajdany urzędas, który nabroił, jest już na
    > 'zasłużonej' emeryturce).
    >
    > Ech, za takie coś powinni odbierać emerytury...


    Tyle tylko że tamte sprawy nie były związane z zatrudnianiem pracowników
    bez umowy.
    Co do decyzji urzędników.... wprowadzenie odpowiedzialności cywilnej za
    podjęte przez takiego urzędnika decyzje - skutecznie ograniczyłoby
    "sobiepaństwo" tych którym się wydaje że "wiele mogą" - zanim podpisałby
    jakiś kwit kilkaset razy by się zastanowił - bo wizja spłaty przez niego do
    końca życia odszkodowania, zadośćuczynienia dla osoby poszkodowanej jego
    decyzją - pewnie by nie podpisał takiego "kwitu".


    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1