-
1. Data: 2002-03-19 18:10:55
Temat: Powitanie i pytanie dot. stowarzyszenia
Od: "Piotr F." <p...@p...onet.pl>
Witam Wszystkich,
Jestem tu po raz pierwszy i nie szukałem FAQ ani archiwum niestety :( więc
gdyby się okazało że było coś na ten temat to proszę nie bić a
przetłumaczyć :) za co z góry dziękuję.
Sprawa dotyczy tworu "Stowarzyszenia" poprzez które mam podłączoną kablową
TV i internet. Od początku współpracy były zawsze z nimi problemy ale
niestety są monopolistą na tym terenie i sprawa nie była na tyle bolesna
dopóki dotyczyło to wyłącznie TV. Moje pytanie jest czy mam prawo do wglądu
w ich statut itp. papiery i jak wymusić na nich np. odpowiadanie na
korespondencję i właściwą obsługę. Osobiście nawet mam ochotę charytatywnie
troszkę pomóc np. w tworzeniuserwisu dla abonentów informującego na
bierząco o ważnych sprawach itp. ale oni nie odpowaidają na takie
propozycje darmowwej współpracy i w coraz gorszy sposób obsługują -
oczywiście poza przyjmowaniem "kasy" i ewentualnym odłączaniem od sieci. W
umowie "klient" ma same obowiązki natomiat usługodawca nie ma żadnych
wyszczególnionych i tylko wzmianka o kodeksie cywilnmym jest.
Czy mogą w dowolny sposób ustalać np. kary za ponowne włączenie sygnału? w
przypadku odłączenia TV to śmieszna kwota 20 zł ale przynajmniej wiadomo za
co bo gość musi przyjść i odłączyć fizycznie kabelek ale w przypadku
internetu gdzie admin kliknie myszką nie ruszając się z domu kwota 80zł to
chyba troszkę dużo.
Jak sobie z tym poradzić? Jakieś sugestie? czy to tzw. przypadek
niereformowalny?
Dzięki za ewentualną pomoc.
--
pozdrawiam
Piotr F.
Gadu-Gadu: 2370765 - ICQ: 19293046 - Yahoo: piotrafrat