Proszę o pomoc w nast. sprawie
Matka jest głównym najemcą , zameldowany jest również brat.
Mieszkanie było zakładowe.Kilka lat temu budynek kupił prywatny właściciel i
zaczęły się kłopoty...
W międzyczasie brat kupił mieszkanie własnościowe nie wymeldowując się od
matki.
W styczniu br.przyszło 3 letnie wypowiedzenie umowy najmu ponieważ
właściciel potrzebował mieszkanie dla syna.
Na początku czerwca właściciel zrobił wywiad w Spółdzielni Mieszkaniowej i
dowiedział się ( nie wiem czy legalnie), że brat
ma mieszkanie własnościowe.
Dziś przyszło do matki pismo - wypowiedzenie z dniem
30.06.2002 czyli od ręki. Powołuje się w tym wymówieniu
na naruszenie warunków najmu "najemca oddał lokal lub jego część do
bezpłatnego użytkowania bez zgody wynajmującego".
W razie nieopuszczenia lokalu w terminie straszy zgodnie z ustawą
wyrzuceniem siłą przy pomocy policji i karami finansowymi.
Grupowicze poradźcie co zrobić z tym fantem, czy są podstawy do szybkiego
pakowania walizek bo termin nagli .
Pozdrawiam i liczę na pomoc

Zbyszek G.

PS Matka ma 73 lata, nie jest okazem zdrowia i ma 900 zł emerytury.