Witam. kilka tygodni temu zapodalem ten temat, ale ze znowu sie z nim
spotkalem (Straz Miejska sie mnie czepila), to chcialbym w koncu poznac
odpowiedz na dreczace mnie pytanie. Ostatnim razem nieststy ilos ZA i
PRZECIW byla mniej wiecej rowna :)

http://tinyurl.com/6jf4c

A wiec ponownie :
Wlasnie zetknalem sie z taka ciekawostka : Mamy na osiedlu droge, ktora jest
droga wewnetrzna - nalezy do SM. No i spoldzielnia postawila sobie tam znak
'Zakaz ruchu' (prostokatna blacha z kolkiem i dopiskiem, ze to do sm
nalezy). Oczywiscie z braku miejsc postojowych jest on notorycznie
lamany (miedzy inymi przeze mnie). Ostatnimi czasy wezwano nawet Straz
Miejska aby blokady zalozyla czy cos tam innego. Ale doszly mnie sluchy ze :
1) Straz Miejska nie ma prawa nic tam zrobic, bo moze interweniowac tylko na
drogach nalezacych do miasta (nawet nie wiem czy krajowych tez). Czy to
prawda ?
2) Policja nic nie moze mi zrobic, bo podobno znak taki musi byc u nich
zgloszony i tylko wtedy w jakis sposob ich to interesuje
Czy to prawda ?
Jak to w koncu jest ? Czy nie liczac SM (lamanie statutu), ktos jeszcze moze
mi cos zrobic ?Fantom
fut : prawo

do góry

Użytkownik "Fantom" <s...@S...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:cg0d31$b76$1@opal.futuro.pl...
>
> A wiec ponownie :
> Wlasnie zetknalem sie z taka ciekawostka : Mamy na osiedlu droge, ktora
jest
> droga wewnetrzna - nalezy do SM. No i spoldzielnia postawila sobie tam
znak
> 'Zakaz ruchu' (prostokatna blacha z kolkiem i dopiskiem, ze to do sm
>
z tego co pamietam z kursu prawa jazdy to znak zakaz ruchu ma ksztalt
okregu...
wiec to co u ciebie stoi moze jedynie sluzyc jako lokalna atrakcja, a
napewno nie bedzie podstawa do mandatu
pozdro:)

do góry

Witam,
kolega miał podobną sprawę kilka lat temu,
wezwana przez "życzliwego" policja
wlepiła manad - kolega odmówił przyjęcia, że to niezgodny znak z
KD tzn B... skończyło się w kolegium, policjant niezjawił się i sprawę
umożono

Pzdr Michał Klima

> A wiec ponownie :
> Wlasnie zetknalem sie z taka ciekawostka : Mamy na osiedlu droge, ktora
jest
> droga wewnetrzna - nalezy do SM. No i spoldzielnia postawila sobie tam
znak
> 'Zakaz ruchu' (prostokatna blacha z kolkiem i dopiskiem, ze to do sm
> nalezy). Oczywiscie z braku miejsc postojowych jest on notorycznie
> lamany (miedzy inymi przeze mnie). Ostatnimi czasy wezwano nawet Straz
> Miejska aby blokady zalozyla czy cos tam innego. Ale doszly mnie sluchy ze
:
> 1) Straz Miejska nie ma prawa nic tam zrobic, bo moze interweniowac tylko
na
> drogach nalezacych do miasta (nawet nie wiem czy krajowych tez). Czy to
> prawda ?
> 2) Policja nic nie moze mi zrobic, bo podobno znak taki musi byc u nich
> zgloszony i tylko wtedy w jakis sposob ich to interesuje
> Czy to prawda ?
> Jak to w koncu jest ? Czy nie liczac SM (lamanie statutu), ktos jeszcze
moze
> mi cos zrobic ?Fantom
> fut : prawo
>
>

do góry

Użytkownik "Fantom" <s...@S...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:cg0d31$b76$1@opal.futuro.pl...

> 1) Straz Miejska nie ma prawa nic tam zrobic, bo moze interweniowac tylko
na
> drogach nalezacych do miasta (nawet nie wiem czy krajowych tez). Czy to
> prawda ?
> 2) Policja nic nie moze mi zrobic, bo podobno znak taki musi byc u nich
> zgloszony i tylko wtedy w jakis sposob ich to interesuje
> Czy to prawda ?

o ile mnie pamiec nie myli to sami dla siebie moga ci nagwizdac, ale jesli
sa wezwani przez wlasciciela terenu czyli w tym wypadku sm to juz inna
bajka, sm zarzadza tym terenem i jest jego wlascicielem i jesli w pewnym
momencie znudzi sie jej ignorancja mieszkancow, moga wezwac odpowiednie
sluzby porzadkowe do ustanowienia rygoru

do góry

In article <cg1h21$vtk$1@opal.futuro.pl>, szerszen wrote:
>
> o ile mnie pamiec nie myli to sami dla siebie moga ci nagwizdac, ale jesli
> sa wezwani przez wlasciciela terenu czyli w tym wypadku sm to juz inna
> bajka, sm zarzadza tym terenem i jest jego wlascicielem i jesli w pewnym
> momencie znudzi sie jej ignorancja mieszkancow, moga wezwac odpowiednie
> sluzby porzadkowe do ustanowienia rygoru

A co to znaczy "przez sm"? Tzn. przez kogo? Czy przez dowolnego
mieszkańca, który stanowi część sm? Czy jednocześnie przez
wszystkich 3478 członków sm?

Renata

do góry

Użytkownik "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl> napisał w
wiadomości news:slrnci8imk.b9o.Renata.Golebiowska@154-moo-7.acn
.waw.pl...

> A co to znaczy "przez sm"? Tzn. przez kogo? Czy przez dowolnego
> mieszkańca, który stanowi część sm? Czy jednocześnie przez
> wszystkich 3478 członków sm?

wsm - w domysle zarzad, osoby odpowiedzialne za utrzymanie terenu czy kto
tam moze wydawac jakies dyzpozycje, nie chodzilo mi o szeregowego czlonka

do góry

Poniewaz jest to droga wewnetrzna nalezaca do spoldzielni to ani Straz M ani
Policja nie maja obowiazku inerwencji w przypadku lamania wewnetrzych
zakazow parkowania. Moga to jednak zrobic grzeczosciowo. Na osiedlu, gdzie
poprzednio mieszkalem, Straz M wynajmowala nieodplatnie lokal na posterunek
w zamian za takie wlasnie interwencje. Blokady zakladali najczescije miedzy
2 i 4 rano, co bylo wyjatkowo dokuczliwe i okazalo sie bardzo skuteczne.

Jest jednak przepis mowiacy o obowiazku zapewnienia drog p. poz. itp
dojazdowych. Jesli parkujesz na takiej drodze to kazdy wezwany patrol
Policji moze nie tylko zalozyc blokade, ale i odholowac wozek na parking.
Z drugiej strony. W domu gdzie mieszka kolega wybuchl kiedys pozar.
Przyjechala Straz P. i po prostu hakiem wyciagali samochody z takiej drogi
nie przejmujac sie tym czy cos urwa i porysuja. Wlascicieli, ktorzy wybiegli
z kluczykami przegonili i postraszyli kolegium za utrudnianie akcji
ratowniczej. Pytalem znajomego prawnika i mieli calkowita racje. Moga wtedy
samochod nawet przeturlac, a wlasciciel moze miec nawet klopoty z
odzyskaniem pieniedzy z AC, bo przeciez sam i umyslnie zlamal odpowiednie
przepisy.

Cien

do góry

"Fantom" <s...@S...poczta.onet.pl> napisał:

>1) Straz Miejska nie ma prawa nic tam zrobic, bo moze interweniowac tylko na
>drogach nalezacych do miasta (nawet nie wiem czy krajowych tez).
Problem jest inny, a dotyczy ukarania cię na podstwie KW (art. 92 za
niezastosowanie się do znaku drogowego). Obowiązek stosowania się do
znaków wynika z ustawy PoRD, a ta NIE obowiązuje na drogach
niepublicznych (za wyjątkiem stref zamieszkania), jesli nie jest to
związane z uniknięciem zagrożenia bezpieczeństwa innych uczestników.

>2) bo podobno znak taki musi byc u nich zgloszony
Generalnie do znaków należy się stosować. Jeśli ktoś znak postawił
nielegalnie, to można interweniować u właściciela/zarządcy terenu.

Artur Golański

do góry

"Cien77" <c...@p...onet.pl> napisał:

>Policja nie maja obowiazku inerwencji w przypadku lamania wewnetrzych
>zakazow parkowania.
A co w innych przypadkach ? Pytanie dotyczyło znaku zakaz ruchu !

Artur Golański

do góry

Użytkownik "R6" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cg0fuf$jie$1@inews.gazeta.pl...

> z tego co pamietam z kursu prawa jazdy to znak zakaz ruchu ma ksztalt
> okregu...
> wiec to co u ciebie stoi moze jedynie sluzyc jako lokalna atrakcja, a
> napewno nie bedzie podstawa do mandatu

No cóż, zasadniczo masz rację. Ale niestety nie do końca. Tablica z tym
znakiem oznacza wjazd na obszar, gdzie ruch jest zabroniony.

do góry