Mama chce przenieść telefon od jednego operatora do innego. Ponieważ
jest niesprawna i nie może sama iść do punktu obsługi, więc wziąłem od
niej pełnomocnictwo.
I tutaj zrobił się problem, bo w punkcie obsługi chcą mieć notarialne, a
z tego, co wiem, to notarialne jest potrzebne do spraw związanych z
nieruchomościami ale nie do takiego czegoś. Bez pełnomocnictwa
notarialnego - won na drzewo!
Czy operator może sobie wymyślić wewnętrzny przepis wymagający
pełnomocnictwa notarialnego do czynności, które tego nie wymagają?
Jacek

do góry

W dniu 2015-09-17 o 13:59, Jacek pisze:
> Mama chce przenieść telefon od jednego operatora do innego. Ponieważ
> jest niesprawna i nie może sama iść do punktu obsługi, więc wziąłem od
> niej pełnomocnictwo.
> I tutaj zrobił się problem, bo w punkcie obsługi chcą mieć notarialne, a
> z tego, co wiem, to notarialne jest potrzebne do spraw związanych z
> nieruchomościami ale nie do takiego czegoś. Bez pełnomocnictwa
> notarialnego - won na drzewo!
> Czy operator może sobie wymyślić wewnętrzny przepis wymagający
> pełnomocnictwa notarialnego do czynności, które tego nie wymagają?
> Jacek


Ale wymagają pełnomocnictwa w formie aktu notarialnego, czy tylko z
podpisem notarialnie poświadczonym? Na pierwszy przypadek nie ma
uzasadnienia, na drugi tak (operator nie wie, czy podpis pochodzi od
rzeczywistego mocodawcy).

--
Liwiusz

do góry

W dniu 2015-09-17 o 14:02, Liwiusz pisze:

> Ale wymagają pełnomocnictwa w formie aktu notarialnego, czy tylko z
> podpisem notarialnie poświadczonym? Na pierwszy przypadek nie ma
> uzasadnienia, na drugi tak (operator nie wie, czy podpis pochodzi od
> rzeczywistego mocodawcy).
Tego babka nie rozróżnia. Ma być notarialne i już.
Na razie poradziłem sobie inaczej, ale zawsze warto wiedzieć, czego mają
prawo wymagać.
Jacek

do góry

W dniu 2015-09-17 o 14:05, Jacek pisze:
> W dniu 2015-09-17 o 14:02, Liwiusz pisze:
>
>> Ale wymagają pełnomocnictwa w formie aktu notarialnego, czy tylko z
>> podpisem notarialnie poświadczonym? Na pierwszy przypadek nie ma
>> uzasadnienia, na drugi tak (operator nie wie, czy podpis pochodzi od
>> rzeczywistego mocodawcy).
> Tego babka nie rozróżnia. Ma być notarialne i już.
> Na razie poradziłem sobie inaczej, ale zawsze warto wiedzieć, czego mają
> prawo wymagać.
> Jacek

Zatem pełnomocnictwo z podpisem notarialnie poświadczonym pewnie by
wystarczyło.

Postaw się w sytuacji operatora - wyobraź sobie, że masz Jankowi
wypłacić 5 tysięcy zł, a tu przychodzi jakiś Ziutek z pełnomocnictwem na
kartce, której podpisu nie jesteś pewien.

--
Liwiusz

do góry

W dniu 2015-09-17 o 14:08, Liwiusz pisze:
> Postaw się w sytuacji operatora - wyobraź sobie, że masz Jankowi
> wypłacić 5 tysięcy zł, a tu przychodzi jakiś Ziutek z pełnomocnictwem na
> kartce, której podpisu nie jesteś pewien.
Tak też zrobiłem i mordy nie darłem ;-)
Jacek

do góry

Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mte9ui$2sh$...@n...news.atman.pl...
>Mama chce przenieść telefon od jednego operatora do innego. Ponieważ
>jest niesprawna i nie może sama iść do punktu obsługi, więc wziąłem
>od niej pełnomocnictwo.
>I tutaj zrobił się problem, bo w punkcie obsługi chcą mieć
>notarialne, a z tego, co wiem, to notarialne jest potrzebne do spraw
>związanych z nieruchomościami ale nie do takiego czegoś. Bez
>pełnomocnictwa notarialnego - won na drzewo!

No coz, inne jest niepewne.

>Czy operator może sobie wymyślić wewnętrzny przepis wymagający
>pełnomocnictwa notarialnego do czynności, które tego nie wymagają?

A w ogole musisz gdzies chodzic ?
To sie chyba teraz telefonicznie zalatwia, przysla kuriera z umowa,
podpisze, a dalej bedzie przeniesiony ...

Tak nawiasem mowiac to kurier przyniesie do podpisu bodajze
pelnomocnictwo dla nowego operatora uprawniajace do zakonczenia umowy
ze starym - i jakos sie bez notariusza obejdzie :-)


J.

do góry

W dniu 2015-09-17 o 14:35, J.F. pisze:

> Tak nawiasem mowiac to kurier przyniesie do podpisu bodajze
> pelnomocnictwo dla nowego operatora uprawniajace do zakonczenia umowy ze
> starym - i jakos sie bez notariusza obejdzie :-)

Ale w obowiązkach kuriera - przynajmniej teoretycznie - jest właśnie
wylegitymowanie osoby, która się podpisuje.

No i z faktu, że niektórzy takiego zabezpieczenia zaniechują (chyba
virgin wysyła papiery normalnymi listami i prosi o odesłanie) nie
oznacza, że jest to praktyka, którą można wymusić na każdym.

--
Liwiusz

do góry

Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mted2u$f93$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2015-09-17 o 14:35, J.F. pisze:
>> Tak nawiasem mowiac to kurier przyniesie do podpisu bodajze
>> pelnomocnictwo dla nowego operatora uprawniajace do zakonczenia
>> umowy ze
>> starym - i jakos sie bez notariusza obejdzie :-)

>Ale w obowiązkach kuriera - przynajmniej teoretycznie - jest właśnie
>wylegitymowanie osoby, która się podpisuje.

Moze i jest, ale skad drugi w szeregu operator ma o tym wiedziec ?
Od przyszlego operatora dostaje odpowiednie zlecenie/oswiadczenie plus
kartke z pelnomocnitwem, rownie szemrana jak ta Jacka :-)

A jednak ta dyspozycje zrealizuje, a Jacka do notariusza odsyla :-)

No dobra - jest chyba na to jakis przepis, ze wiecej nie trzeba.


J.

do góry

W dniu czwartek, 17 września 2015 16:42:53 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> Moze i jest, ale skad drugi w szeregu operator ma o tym wiedziec ?
> Od przyszlego operatora dostaje odpowiednie zlecenie/oswiadczenie plus
> kartke z pelnomocnitwem, rownie szemrana jak ta Jacka :-)
> A jednak ta dyspozycje zrealizuje, a Jacka do notariusza odsyla :-)
> No dobra - jest chyba na to jakis przepis, ze wiecej nie trzeba.
Różnica jest tak ze tu Jacek chce w imieniu mamy podpisać umowę okazując
pełnomocnictwo podpisane jak twierdzi przez mamę ale w praktyce nie wiadomo przez
kogo.
W przypadku umowy podpisywanej w obecności kuriera podpisze ją mama Jacka osobiście,
w obecności kuriera.

do góry

Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:220e996a-b0ba-4c64-838a-0410db706056@go
oglegroups.com...
W dniu czwartek, 17 września 2015 16:42:53 UTC+2 użytkownik J.F.
napisał:
>> Moze i jest, ale skad drugi w szeregu operator ma o tym wiedziec ?
>> Od przyszlego operatora dostaje odpowiednie zlecenie/oswiadczenie
>> plus
>> kartke z pelnomocnitwem, rownie szemrana jak ta Jacka :-)
>> A jednak ta dyspozycje zrealizuje, a Jacka do notariusza odsyla
>> :-)
>> No dobra - jest chyba na to jakis przepis, ze wiecej nie trzeba.
>Różnica jest tak ze tu Jacek chce w imieniu mamy podpisać umowę
>okazując pełnomocnictwo podpisane jak twierdzi przez mamę ale w
>praktyce nie wiadomo przez kogo.
>W przypadku umowy podpisywanej w obecności kuriera podpisze ją mama
>Jacka osobiście, w obecności kuriera.

Podpisze umowe oraz pelnomocnictwo, np na wypowiedzenie starej umowy.
I o ile nowy operator moze wierzy kurierowi, ktorego wybral, to stary
operator dostanie dyspozycje wystawiona przez nowego w imieniu klienta
i pelnomocnitwo ... tak samo niepewne jak to pokazane przez Jacka.
A moze nawet bardziej, bo w obliczu premii za nowego klienta rozne
rzeczy sie zdarzaly :-)

J.

do góry