Witam,

Moje perypetie z operatorem telefonii komorkowej przedstawiają się
nastepujaco:

1. Podpisalam umowe lojalnosciowa na 2 lata w Plusie - na 2 numery, na
moja działalnosc gosp.
2. Pod koniec umowy lojalnosciowej operator zaproponował kolejna
'lojalke', w zamian za to oferowal korzystne stawki 'Tanie minuty 100'
3. Niestety taryfikowana bylam za 'Tanie minuty 50' - a wiec
niezgodnie z umowa (strata ok. 80 pln miesiecznie)
4. Reklamacje do Plusa wracaly z odpowiedziami, ze 'nie jestem
uprawniona do skladania reklamacji w imieniu tego abonenta' - w
systemie komputerowym widnial bowiem blad w nazwie mojej firmy (z winy
osoby wprowadzajacej dane przy zakupie aktywacji)
5. Zdenerwowana niedotrzymywaniem umowy i niemoznoscia zlozenia
reklamacji, wypowiedzialam umowe - i tu oczywiscie - operator kaze
sobie zaplacic kare 600 pln za numer, razem 1200 pln.

Mam zatem pytanie - czy mam szanse wygrac sprawe sadowa, wiem, ze w
kwestii dotrzymywania umowy i kar sądy sa restrykcyjne, ale moj
przypadek chyba jest inny - to operator nie dotrzymal ze mna umowy i
nie dawal mi szansy pouczenia go o tym, ze nie dotrzymuje umowy... :/

Prosze o opinie

Ewa

do góry

<k...@w...pl> wrote in message
news:1180567152.875320.209740@m36g2000hse.googlegrou
ps.com...
Witam,

Moje perypetie z operatorem telefonii komorkowej przedstawiają się
nastepujaco:

1. Podpisalam umowe lojalnosciowa na 2 lata w Plusie - na 2 numery, na
moja działalnosc gosp.
2. Pod koniec umowy lojalnosciowej operator zaproponował kolejna
'lojalke', w zamian za to oferowal korzystne stawki 'Tanie minuty 100'
3. Niestety taryfikowana bylam za 'Tanie minuty 50' - a wiec
niezgodnie z umowa (strata ok. 80 pln miesiecznie)
4. Reklamacje do Plusa wracaly z odpowiedziami, ze 'nie jestem
uprawniona do skladania reklamacji w imieniu tego abonenta' - w
systemie komputerowym widnial bowiem blad w nazwie mojej firmy (z winy
osoby wprowadzajacej dane przy zakupie aktywacji)
5. Zdenerwowana niedotrzymywaniem umowy i niemoznoscia zlozenia
reklamacji, wypowiedzialam umowe - i tu oczywiscie - operator kaze
sobie zaplacic kare 600 pln za numer, razem 1200 pln.

Mam zatem pytanie - czy mam szanse wygrac sprawe sadowa, wiem, ze w
kwestii dotrzymywania umowy i kar sądy sa restrykcyjne, ale moj
przypadek chyba jest inny - to operator nie dotrzymal ze mna umowy i
nie dawal mi szansy pouczenia go o tym, ze nie dotrzymuje umowy... :/

Prosze o opinie

--------------

Nie masz szans.
Należało skorygować nazwę firmy i złożyć reklamację co do naliczania opłat.
Teraz reklamować ciągle możesz, zwrot kasy dostaniesz, ale kara za zerwanie
umowy i tak będzie.
Następnym razem trzeba czytać co się podpisuje.

do góry

A ja proponuje napisac pismo, że przestajesz płacić rachunki (nie zrywasz
umowy bo ci nie wolno) bo rachunki nie są twoje tylko innej firmy (tej z
błędem)
Niech tereaz sobie szukają tamtej firmy albo pozwolą reklamować i zmienią
swój błąd w systemie

do góry

witek napisał(a):
> Nie masz szans.
> Należało skorygować nazwę firmy i złożyć reklamację co do naliczania opłat.
> Teraz reklamować ciągle możesz, zwrot kasy dostaniesz, ale kara za zerwanie
> umowy i tak będzie.
> Następnym razem trzeba czytać co się podpisuje.

Nie wziales pod uwage, ze odmawiajac prawa do reklamacji, Plus tym samym
przyznal Ewie, ze jej firma nie jest abonentem (ze wzgledu na bledne
dane - to ich wlasna interpretacja). Skoro wiec ta firma jako abonent
nie moze skladac reklamacji, to czy jest w ogole klientem? Czy umowa
byla zawarta (MZ Plus wypowiedzial sie, ze nie). Czy reklamacja byla w
ogole skuteczna? Podobnie jak wypowiedzenie umowy? MZ tez nie, co Plus
rowniez przyznal.

Pozdrawiam,

Andrzej

do góry

Użytkownik "Andrzej Wróblewski" <c...@c...pl> napisał w wiadomości
news:90a3$465e7235$3eb33056$8600@news.chello.pl...

> ogole skuteczna? Podobnie jak wypowiedzenie umowy? MZ tez nie, co Plus
> rowniez przyznal.

pytasnie tylko czy odmowe reklamacji wraz z uzasadnieniem ma na pismie, a
obawiam sie ze nie, bo tylko konsultant jej tak powiedzial

do góry

Użytkownik Andrzej Wróblewski napisał:
> witek napisał(a):
>
>> Nie masz szans.
>> Należało skorygować nazwę firmy i złożyć reklamację co do naliczania
>> opłat.
>> Teraz reklamować ciągle możesz, zwrot kasy dostaniesz, ale kara za
>> zerwanie umowy i tak będzie.
>> Następnym razem trzeba czytać co się podpisuje.
>
>
> Nie wziales pod uwage, ze odmawiajac prawa do reklamacji, Plus tym samym
> przyznal Ewie, ze jej firma nie jest abonentem (ze wzgledu na bledne
> dane - to ich wlasna interpretacja). Skoro wiec ta firma jako abonent
> nie moze skladac reklamacji, to czy jest w ogole klientem? Czy umowa
> byla zawarta (MZ Plus wypowiedzial sie, ze nie). Czy reklamacja byla w
> ogole skuteczna? Podobnie jak wypowiedzenie umowy? MZ tez nie, co Plus
> rowniez przyznal.
>
> Pozdrawiam,
>
> Andrzej

ale uznali wypowiedzenie umowy (przez firme "z bledem")

do góry