Witam!

Zapytuje w imieniu mamy, w przyszlym miesiacu przechodzi na emeryture (1947
rocznik, 37 lat przepracowanych), nie jestem pewien ale to chyba podpada pod
"jakis tam" stary system.

Kolezanki mamy w innych firmach podobno dostaly odprawe z okazji przejscia
na emeryture w wysokosci 3 miesiecznych wynagrodzen - mamie ksiegowa
powiedziala ze nalezy sie jej jednomiesieczna odprawa - jakie sa podstawy
prawne - moglby mi ktos doslownie zacytowac, dac konkretnego linka do
zaisntnialej sytuacji ?

Czy faktycznie ksiegowa ma racje?

z gory dziekuje
pozdrawiam
w_n

do góry

> Kolezanki mamy w innych firmach podobno dostaly odprawe z okazji przejscia
> na emeryture w wysokosci 3 miesiecznych wynagrodzen - mamie ksiegowa
> powiedziala ze nalezy sie jej jednomiesieczna odprawa  - jakie sa podstawy
> prawne - moglby mi ktos doslownie zacytowac, dac konkretnego linka do
> zaisntnialej sytuacji ?
>
> Czy faktycznie ksiegowa ma racje?

Księgowa ma rację jak najbardziej. Nie umiem Ci podać konkretnego linka, ale
tak jest na pewno. Ustawa nakazuje pracodawcy wypłatę odprawy w wys. 1-mies.
pensji. Jeśli inne firmy stać to mogą dać więcej, jest to zapisane w
wewnętrznym porozumieniu płacowym ze związkami. U mnie np. dają 7 pensji, bo
jest to bardzo skuteczna zachęta, by ludzie przechodzili na emeryturę w
momencie nabycia prawa do wcześniejszego przejścia. Jeśli nie złożą podania w
ciągu miesiąca, to tracą prawo do zwiększonej odprawy w przyszłości (za 5lat),a
przecież w międzyczasie i tak mogą zostać zwolnieni.
Pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry