eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › grozby przez sms i co potem...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2003-06-14 20:43:57
    Temat: grozby przez sms i co potem...
    Od: "Baron" <b...@p...gazeta.pl>

    Witam,
    od kilku dni dostaję niezbyt przyjemne esemesy od jednego faceta. Esemesy są
    typu "zabiję cię ty smieciu", "wybiję ci zęby", "nie moge sie doczekac
    spotkania" i inne tego typu rzeczy. Wiem ze nie są to żarty i że raczej nie
    uniknę konfrontacji, (chyba że nie będę się ruszał z mieszkania). Nadawcy
    tych esemesow sprawę ułatwia fakt że wie gdzie pracuję i bez problemu może
    mnie w pracy zaskoczyc w pracy i np. pobić.
    Co moge w tej sytuacji zrobic? Niestety nie mogę sobie pozwolić na
    niepojawienie się w pracy, zresztą to by była paranoja,
    Esemesy mam zarejestrowane w telefonie, ale jakoś nie uśmiecha mi się bić
    pobitym, a potem triumfalnie wyciągnąć esemesy z telefonu ze mam dowód, czy
    cos takiego...

    Może ostudzi jego zapał postraszenie go kilkoma paragrafami i ew.
    konsekwencjami prawnymi oraz fakt, że esemesy mam zarejestrowane.
    Co radzicie grupowicze w tej sytuacji?
    Czy takie groźby esemesowe mogą być podstawą do zgłoszenia tego na policję?
    Proszę o pomoc, poniedziałek się zliża, a nie uśmiecha mi się megastres
    przez cały tydzień,
    pozdrawiam





  • 2. Data: 2003-06-14 21:57:51
    Temat: Odp: grozby przez sms i co potem...
    Od: "xmarcel" <x...@n...gazeta.pl>

    spodkalem sie z podobna sytuacja.
    czy wiesz od kogo sa te esemesy (rozumiem, ze masz numer, ale czy znasz
    personalnia)??
    to jest grozba karalna, idz na policje, zloz doniesienie, wezwa goscia i
    poucza, ze jak cos Ci sie stanie to bedzie pierwszym podejrzanym.
    oczywiscie oprocz tego rozpocznie sie dochodzenie, ktorego efektem moze byc
    postawienie oskarzenia

    pozdro



  • 3. Data: 2003-06-17 13:45:05
    Temat: Re: grozby przez sms i co potem...
    Od: "Piotr 'VaGla' Waglowski" <v...@v...do-usuniecia.pl>

    > od kilku dni dostaję niezbyt przyjemne esemesy od jednego faceta. Esemesy

    > typu "zabiję cię ty smieciu", "wybiję ci zęby", "nie moge sie doczekac
    > spotkania" i inne tego typu rzeczy. Wiem ze nie są to żarty i że raczej
    nie
    > uniknę konfrontacji, (chyba że nie będę się ruszał z mieszkania). Nadawcy
    > tych esemesow sprawę ułatwia fakt że wie gdzie pracuję i bez problemu może
    > mnie w pracy zaskoczyc w pracy i np. pobić.
    > Co moge w tej sytuacji zrobic? Niestety nie mogę sobie pozwolić na
    > niepojawienie się w pracy, zresztą to by była paranoja,

    czesc, to nie porada a felieton, ale moze sie przyda
    http://www.vagla.pl/felietony/felieton_007.htm
    v.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1