Witam,
moze ktos bedzie w stanie mi pomóc rozwiac watpliwosci.
Chce odkupic Excela 97 OEM, o którym wiem iz:
- nie jest rejestrowany,
- nie aktywowany,
- nie posiada faktury/rachunku,
- produkt zaplombowany, nie otwierany,
- zostanie mi sprzedany z uszkodzona czescia (nie wiem jaka,
podejrzewam ze cos malego np. mysz) na która dokonano zakupu.
Czy tak zakupione oprogramowanie nie narusza licencji OEM?

No i co to znaczy, ze nie jest "dedykowany" (brak oznaczenia "D")?

Pozdrawiam

Michal

do góry

Michal napisał(a):
> Witam,
> moze ktos bedzie w stanie mi pomóc rozwiac watpliwosci.
> Chce odkupic Excela 97 OEM, o którym wiem iz:
> - nie jest rejestrowany,
> - nie aktywowany,
> - nie posiada faktury/rachunku,

W tym przypadku moze byc np. kradziony...

> - zostanie mi sprzedany z uszkodzona czescia (nie wiem jaka,
> podejrzewam ze cos malego np. mysz) na która dokonano zakupu.
> Czy tak zakupione oprogramowanie nie narusza licencji OEM?

Szklana kula mi sie popsula i nie moge powiedziec jaka tresc licencji
znajduje sie w owym zaplombowanym, nie otwieranym produkcie.

> No i co to znaczy, ze nie jest "dedykowany" (brak oznaczenia "D")?

To znaczy, ze nie byl przeznaczony dla danego sprzetu/ komputera/
producenta itd itp. O oznaczeniu 'D' nie slyszalem, bo oprogramowanie
dedykowane oznacza sie nazwa sprzetu/ komputera/ marki/ producenta itp.

pozdrawiam,
Przemek O.

do góry

Przemyslaw Osmanski napisał(a):
> > - nie posiada faktury/rachunku,
>
> W tym przypadku moze byc np. kradziony...

Załóżmy że nie jest, co jeszcze sprawdzę i być może sporządzę
umowę.

> > Czy tak zakupione oprogramowanie nie narusza licencji OEM?
>
> Szklana kula mi sie popsula i nie moge powiedziec jaka tresc licencji
> znajduje sie w owym zaplombowanym, nie otwieranym produkcie.

Czy licencja OEM może kryć jakieś niespodzianki?

Pozdrawiam
Michał

do góry

Przemyslaw Osmanski napisał(a):

> Szklana kula mi sie popsula i nie moge powiedziec jaka tresc licencji
> znajduje sie w owym zaplombowanym, nie otwieranym produkcie.
>

Przecież człowiek kupujący w sklepie też nie ma szklanej kuli i nie
wie jaka tresc licencji znajduje sie w owym zaplombowanym, nie
otwieranym produkcie :-).

Michał

do góry