Witam,
Kupilem mieszkanie w ktorym sa zalozone przewody do odbioru TV kablowej. Nie
podpisywalem zadnej umowy z operatorem kablowki (ostatnio chyba tez
poprzedni wlasciciel nie korzystal z niej i nie placil).

Czy moge (rowno z drzwiami) odciac te przewody?
Podobno jakies przepisy prawa telekomunikacyjnego tego zabraniaja.

PS. Przewody od telefonu stacjonarnego juz odcialem :-)

-----------------
Pozdrawiam,
Wildcat

do góry

Wildcat wrote:
> Witam,
> Kupilem mieszkanie w ktorym sa zalozone przewody do odbioru TV kablowej. Nie
> podpisywalem zadnej umowy z operatorem kablowki (ostatnio chyba tez
> poprzedni wlasciciel nie korzystal z niej i nie placil).
>
> Czy moge (rowno z drzwiami) odciac te przewody?
> Podobno jakies przepisy prawa telekomunikacyjnego tego zabraniaja.
>
> PS. Przewody od telefonu stacjonarnego juz odcialem :-)
>
> -----------------
> Pozdrawiam,
> Wildcat
>
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Moim zdaniem odcinanie niepotrzebne. W skrzyneczce w ktorej znajduje sie
rozgaleznik sygnalu TV, obsluga kablowki zablokuje ci dostep do syganlu
i po bolu. Podobnie ma sie rzecz z polaczeniem linii telefoniczej.
Grazyna

do góry

Użytkownik "Wildcat" <w...@s...com> napisał w wiadomości
news:bvgu8v$e9v$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
> Kupilem mieszkanie w ktorym sa zalozone przewody do odbioru TV kablowej.
Nie
> podpisywalem zadnej umowy z operatorem kablowki (ostatnio chyba tez
> poprzedni wlasciciel nie korzystal z niej i nie placil).
>
> Czy moge (rowno z drzwiami) odciac te przewody?
> Podobno jakies przepisy prawa telekomunikacyjnego tego zabraniaja.
>
> PS. Przewody od telefonu stacjonarnego juz odcialem :-)
>
> -----------------
> Pozdrawiam,
> Wildcat
>
>
A bardzo ci przeszkadzały?

do góry

> A bardzo ci przeszkadzały?

no niestety.... byly bezsensownie polozone tzn. "szly" (wisialy bez zadnego
zabezpieczenia... na wierzchu, przybite do sciany), przez caly przedpokoj na
wysokosci gornej krawedzi drzwi,nastepnie przez sciane do pokoju i gniazdko
znajdowalo sie na wysokosci 20 cm nad podloga przybite gwozdziami do futryny
:-)
.... ewidentnie szpecily mieszkanie.

pozdrawiam,
Wildcat

do góry

> > >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
> Moim zdaniem odcinanie niepotrzebne. W skrzyneczce w ktorej znajduje sie
> rozgaleznik sygnalu TV, obsluga kablowki zablokuje ci dostep do syganlu
> i po bolu. Podobnie ma sie rzecz z polaczeniem linii telefoniczej.
> Grazyna

Sygnal to juz jest dawno odciety.... klopot w tym, ze bedzie zakladany AZART
i jeszcze Internet i chcialbym wykorzystac powiercone juz otwory w
scianach... nie chcialbym dodatkowo jeszcze wiercic kilka otworow.... a i
niepotrzebnie przewody "paletaja" sie pod nogami w pokojach :-(

Pozdrawiam,
Wildcat

do góry

W odpowiedzi na pismo z dnia nie 1. lutego 2004 17:22 opublikowane na
pl.soc.prawo podpisane Wildcat:

>> > >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
>> Moim zdaniem odcinanie niepotrzebne. W skrzyneczce w ktorej znajduje sie
>> rozgaleznik sygnalu TV, obsluga kablowki zablokuje ci dostep do syganlu
>> i po bolu. Podobnie ma sie rzecz z polaczeniem linii telefoniczej.
>> Grazyna
>
> Sygnal to juz jest dawno odciety.... klopot w tym, ze bedzie zakladany
> AZART i jeszcze Internet i chcialbym wykorzystac powiercone juz otwory w
> scianach... nie chcialbym dodatkowo jeszcze wiercic kilka otworow.... a i
> niepotrzebnie przewody "paletaja" sie pod nogami w pokojach :-(

Jak nie chcesz korzystać z tej kablówki, to zgłoś się do nich i powiedz w
czym problem. Albo przyślą technika i se zdemontuje albo utniesz i już. Ale
ja bym najpierw ich spytał.

--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

Uzytkownik Wildcat <w...@s...com>, nasmolil w wiadomosci
news:bvgu8v$e9v$1@nemesis.news.tpi.pl
> Witam,
> Kupilem mieszkanie w ktorym sa zalozone przewody do odbioru TV kablowej.
> Nie podpisywalem zadnej umowy z operatorem kablowki (ostatnio chyba tez
> poprzedni wlasciciel nie korzystal z niej i nie placil).
>
> Czy moge (rowno z drzwiami) odciac te przewody?
> Podobno jakies przepisy prawa telekomunikacyjnego tego zabraniaja.
>
> PS. Przewody od telefonu stacjonarnego juz odcialem :-)

Mialem ten sam problem pare lat temu. Poprostu wywalilismy cala instalacje
kablowki bo mielismy cyfre i przerobilismy na nia instalacje. W ubieglym
roku zakladalem internet z kablowki i przyszli panowie i na nowo polozyli
instalacje

--
Pozdrawiam

Marcin

do góry

> Jak nie chcesz korzystać z tej kablówki, to zgłoś się do nich i powiedz w
> czym problem. Albo przyślą technika i se zdemontuje albo utniesz i już.
Ale
> ja bym najpierw ich spytał.
>
> --
> Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
> (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

No niby tak, ale.....
po pierwsze nie musze wiedziec jaka firma je kladla :-)
po drugie - moga przyjsc tylko w godzinach 10-18 - a mnie to w zadnym
wypadku nie pasuje :-(

Wildcat

do góry

W odpowiedzi na pismo z dnia pon 2. lutego 2004 22:28 opublikowane na
pl.soc.prawo podpisane Wildcat:

>> Jak nie chcesz korzystać z tej kablówki, to zgłoś się do nich i powiedz w
>> czym problem. Albo przyślą technika i se zdemontuje albo utniesz i już.
> Ale
>> ja bym najpierw ich spytał.

> No niby tak, ale.....
> po pierwsze nie musze wiedziec jaka firma je kladla :-)

nie musisz, ale możesz. Rozmawiamy o tym ,,co zrobić'' czy też ,,nie chce mi
się, więc szukam usprawiedliwienia''/

> po drugie - moga przyjsc tylko w godzinach 10-18 - a mnie to w zadnym
> wypadku nie pasuje :-(

Pytałeś? Rozmawiałeś? Może weekend?


--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry