eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Obrona przed zarzutami, sporządzenie kopii ... [długie]
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 1. Data: 2006-02-11 20:30:25
    Temat: Obrona przed zarzutami, sporządzenie kopii ... [długie]
    Od: Artur <a...@o...pl>

    Jakiś czas temu policja przedstawiła mi zarzuty. Sprawa jest na tyle
    bzdurna wg. mnie, że raczej umrze należną śmiercią naturalną... ale nie
    chciałbym tego tak zostawić. Dlatego też mam kilka pytań i będę
    wdzięczny za odpowiedzi, bo włos mi się jerzy gdy pomyślę co się w tym
    kraju dzieje (np sprawa Kluski).

    1. Na ile ważne są uzasadnienia do postanowień i na ile mają skutek
    prawny? Otrzymuję już któreś z koleji postanowienie z uzasadnieniem,
    które się nie trzyma kupy, jest w jakiś sposób bzdurą. Na przykład
    postanowienie o przedstawieniu zarzutów, a w uzasadnieniu napisane, że w
    świetle zgromadzonego materiału uzasadnione jest postawienie zarzutów
    _Janowi_Kowalskiemu_ - w tym miejscu nazwisko i imię obcej mi osoby,
    aczkolwiek znanej mi jako przewijającej się w postępowaniu. Co to za
    numer? Pomyłka czy świadome zagranie?

    3. Napiszę szczerze - nie podoba mi się, że jakiś *&$%^#* przez
    postawienie zarzutów urządza mi sesję fotograficzną i zajęcia plastyczne
    z mazania palcami, bo coś podejrzewa albo chce pokazać kto rządzi.
    Jeszcze nie zapoznałem się z materiałami postępowania, ale sądzę, że
    materiał dowodowy jest cieniutki. Samemu wiem, że popełnienie czynu mi
    zarzucanego nie miało miejsca, a na pewno nie w zarzucanej mi formie.
    Czy można cokolwiek zrobić? W całkowiecie hipotetycznej sytuacji
    wrabiany jest ktoś (w naszym założeniu) całkowiecie niewinny - czy może
    zrobić cokolwiek, żeby nie traktowano go jako 'potencjalnego
    przestępcę'. Odbiór społeczny podejrzanych jest jednoznacznie negatywny,
    do tego dochodzą upokarzające utrwalanie zdjęć i odcisków. grr Co
    zrobić? (np sprawa Kluski)

    4. Postępowanie prowadzi policja z _drugiego_ końca kraju.
    Przedstawienie zarzutów odbyło się w miejscu mojego zamieszkania w
    ramach pomocy prawnej. Jednak by zapoznać się z materiałem postępowania
    muszę jechać ponad 500 km. Czy to nie jest złamaniem prawa do obrony?

    5. Czy ew. wniesienie oskarżenia odbędzie się w moim miejscu
    zamieszkania? Czy to obligatoryjne? Gdyby oskarżenie było wniesione w
    miejscu prowadzenia postępowania, oznaczałoby uniemożliwienie skutecznej
    obrony i konieczność zmiany prawie całego trybu życia.

    5. Czy w czasie zapoznania z materiałem postępowania mogę je swobodnie
    utrwalać, kopiować, fotografować, przepisywac? A Czy mogę zarządać
    wydania odpisów (siakiś kopii)? Jeśli tak, to jak tego dokonać? prosze
    łopatologicznie - podstawa prawna i jak jest to realizowane.



    I na koniec pytanie, które mnie nurtuje. Jak rozliczani są policjanci,
    jak są tworzone statystyki? Czy samo przedstawienie zarzutów, powoduje
    zdobycie punkciku w statystykach dla fukcjonariusza lub komisariatu?

    Będę bardzo wdzięczny za odpowiedzi.
    pzdr


  • 2. Data: 2006-02-11 20:33:40
    Temat: Re: Obrona przed zarzutami, sporządzenie kopii ... [długie]
    Od: "Cyberix" <r...@m...pl>

    Patrz np sprawa Kluski.



  • 3. Data: 2006-02-11 20:39:14
    Temat: Re: Obrona przed zarzutami, sporządzenie kopii ... [długie]
    Od: Artur <a...@o...pl>

    Cyberix napisał(a):
    > Patrz np sprawa Kluski.

    Dziękuję za radę, ale chyba nietrafiona. R. Kluska miał prawników a do
    tego jeszcze nigdzie nie znalazłem pamiętnika opisującego kolejne jego
    działania prawne z pismami włącznie. Co najwyżej ogół sprawy.


    pzdr


  • 4. Data: 2006-02-11 21:14:18
    Temat: Re: Obrona przed zarzutami, sporządzenie kopii ... [długie]
    Od: gnu <g...@b...org>

    On Sat, 11 Feb 2006 21:33:40 +0100
    "Cyberix" <r...@m...pl> wrote:

    > Patrz np sprawa Kluski.
    >
    >


    Kluska dokonywal oszustw i tutaj nie ma watpliwosci.


  • 5. Data: 2006-02-11 21:19:04
    Temat: Re: Obrona przed zarzutami, sporządzenie kopii ... [długie]
    Od: Otto von Falkenstein <F...@g...pl>

    gnu napisał(a):
    > On Sat, 11 Feb 2006 21:33:40 +0100
    > "Cyberix" <r...@m...pl> wrote:
    >
    >
    >>Patrz np sprawa Kluski.
    >>
    >>
    > Kluska dokonywal oszustw i tutaj nie ma watpliwosci.

    Podaj definicję oszustwa.


    --
    Falkenstein
    Recht und Ehre


  • 6. Data: 2006-02-11 23:10:28
    Temat: Re: Obrona przed zarzutami, sporządzenie kopii ... [długie]
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>


    Uzytkownik "gnu" <g...@b...org> napisal w wiadomosci
    news:20060211161650.790f2272.gnuu@bsd.org...

    > Kluska dokonywal oszustw i tutaj nie ma watpliwosci.

    Wykluczyc prawdziwosci Twojej tezy nie mozna, tym nie mniej
    oskarzajac - badz co badz publicznie - kogos, wypadalo by jednak
    dolaczyc jakies uzasadnienie


  • 7. Data: 2006-02-11 23:18:55
    Temat: Re: Obrona przed zarzutami, sporządzenie kopii ... [długie]
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Artur [###a...@o...pl.###] napisał:

    > 1. Na ile ważne są uzasadnienia do postanowień i na ile mają skutek
    > prawny? Otrzymuję już któreś z koleji postanowienie z uzasadnieniem,
    > które się nie trzyma kupy, jest w jakiś sposób bzdurą. Na przykład
    > postanowienie o przedstawieniu zarzutów, a w uzasadnieniu napisane,
    że w
    > świetle zgromadzonego materiału uzasadnione jest postawienie
    zarzutów
    > _Janowi_Kowalskiemu_ - w tym miejscu nazwisko i imię obcej mi osoby,
    > aczkolwiek znanej mi jako przewijającej się w postępowaniu. Co to za
    > numer? Pomyłka czy świadome zagranie?

    Ktoś przerabiał w komputerze jedno postanowieni z drugiego - tak
    sądzę.

    > 3. Napiszę szczerze - nie podoba mi się, że jakiś *&$%^#* przez
    > postawienie zarzutów urządza mi sesję fotograficzną i zajęcia
    plastyczne
    > z mazania palcami, bo coś podejrzewa albo chce pokazać kto rządzi.
    > Jeszcze nie zapoznałem się z materiałami postępowania, ale sądzę, że
    > materiał dowodowy jest cieniutki. Samemu wiem, że popełnienie czynu
    mi
    > zarzucanego nie miało miejsca, a na pewno nie w zarzucanej mi
    formie.
    > Czy można cokolwiek zrobić? W całkowiecie hipotetycznej sytuacji
    > wrabiany jest ktoś (w naszym założeniu) całkowiecie niewinny - czy
    może
    > zrobić cokolwiek, żeby nie traktowano go jako 'potencjalnego
    > przestępcę'. Odbiór społeczny podejrzanych jest jednoznacznie
    negatywny,
    > do tego dochodzą upokarzające utrwalanie zdjęć i odcisków. grr Co
    > zrobić? (np sprawa Kluski)

    Może wziąć adwokata? Albo czekać na wyrok. Bo nic mi innego do głowy
    nie przychodzi.

    > 4. Postępowanie prowadzi policja z _drugiego_ końca kraju.
    > Przedstawienie zarzutów odbyło się w miejscu mojego zamieszkania w
    > ramach pomocy prawnej. Jednak by zapoznać się z materiałem
    postępowania
    > muszę jechać ponad 500 km. Czy to nie jest złamaniem prawa do
    obrony?

    Bzdura. Przy przedstawieniu Ci zarzutu jest pytanie, czy się chcesz
    zapoznawać. By Cię wezwań na drugi koniec kraju musieli by Ci zapłacić
    za przejazd. Tak więc akta raczej napewno zostały by Ci okazane w
    miejscu Twojego zamieszkania. Co więcej, to przedstawienie zarzutów z
    reguły bywa jedną z ostatnich czynności, toteż nie odsyłano by ich
    pewnie w ogóle, tylko na miejscu zebrano resztę i tu Cię zapoznano.

    > 5. Czy ew. wniesienie oskarżenia odbędzie się w moim miejscu
    > zamieszkania? Czy to obligatoryjne? Gdyby oskarżenie było wniesione
    w
    > miejscu prowadzenia postępowania, oznaczałoby uniemożliwienie
    skutecznej
    > obrony i konieczność zmiany prawie całego trybu życia.

    Wniesienie oskarżenia następuje zgodnie z właściwością miejscową.
    Skoro prowadzi to jednostka z innej części kraju, to spodziewam się,
    że i przed tamtejszym sądem będzie prowadzone postępowanie.

    > 5. Czy w czasie zapoznania z materiałem postępowania mogę je
    swobodnie
    > utrwalać, kopiować, fotografować, przepisywać? A Czy mogę zarządać
    > wydania odpisów (siakiś kopii)? Jeśli tak, to jak tego dokonać?
    prosze
    > łopatologicznie - podstawa prawna i jak jest to realizowane.
    > I na koniec pytanie, które mnie nurtuje. Jak rozliczani są
    policjanci,
    > jak są tworzone statystyki? Czy samo przedstawienie zarzutów,
    powoduje
    > zdobycie punkciku w statystykach dla fukcjonariusza lub komisariatu?

    Możesz odpisywać fotografować. Jeśli chcesz odpisy, to musisz za nie
    zapłacić. Piszesz wniosek o wydanie Ci odpisów z akt, podając numery
    akt. Wpłacasz w kasie jednostki należność i dostajesz kserokopie.


  • 8. Data: 2006-02-12 00:13:05
    Temat: Re: Obrona przed zarzutami, sporządzenie kopii ... [długie]
    Od: Artur <n...@m...dosc.spamu.com>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Ktoś przerabiał w komputerze jedno postanowieni z drugiego - tak
    > sądzę.

    Być może, też tak przypuszczam. Ale wygląda kuriozalnie jak na tak
    poważny dokument.


    >>3. Napiszę szczerze - nie podoba mi się, że jakiś *&$%^#* przez
    >>postawienie zarzutów urządza mi sesję fotograficzną i zajęcia
    > Może wziąć adwokata? Albo czekać na wyrok. Bo nic mi innego do głowy
    > nie przychodzi.

    Z pewnością wezmę, jeśli tylko będzie oskarżenie. Sprawa zaczyna się
    robić dość żałosna a przy tym poważna. Pytanie jednak dotyczyło sprawy
    konkretnej - czy można przeciwdziałać postawieniu zarzutów w polskim
    systemie prawnym. Czy można zrobić cokolwiek czy to suwerenna decyzja
    organów (tfu, samo wyszło). Sprawa Kluski dowodzi, że (chyba)
    przeciwdziałać nie można, tylko scierpieć cierpliwie status podejrzanego
    do czasu oskarżenia, którego może w ogóle nie być.


    >>4. Postępowanie prowadzi policja z _drugiego_ końca kraju.
    >>Przedstawienie zarzutów odbyło się w miejscu mojego zamieszkania w
    >>ramach pomocy prawnej. Jednak by zapoznać się z materiałem
    >>muszę jechać ponad 500 km. Czy to nie jest złamaniem prawa do
    > obrony?
    > Bzdura. Przy przedstawieniu Ci zarzutu jest pytanie, czy się chcesz
    > zapoznawać.

    Jeśli kwitujesz mianem 'bzdury' dokumenty, które posiadam to zgadzam
    się. Jeśli odnosisz się do mojej wypowiedzi, to zmartwię cię - bzdurą
    jest coś innego. Może postępowanie, może twój stosunek...

    1. Zostały mi przedstawione zarzuty.
    2. Zostałem zapoznany z prawami i obowiązkami podejrzanego.
    3. Otrzymałem zawiadomienie, że dnia ... _mogę_ zapoznać się z
    materiałami postępowania w mieście, które oddalone jest o 500km od
    miejsca przedstawienia zarzutów. Mam to na papierze.

    To wszystko. Nikt nie pytał czy żądam zapoznania z materiałem
    postępowania. Od razu otrzymałem co w pkt 3.


    > By Cię wezwań na drugi koniec kraju musieli by Ci zapłacić
    > za przejazd. Tak więc akta raczej napewno zostały by Ci okazane w
    > miejscu Twojego zamieszkania.

    Nie zostały okazane ani okazanie nie zostało mi zaproponowane.
    Otrzymałem to co wyżej w pkt. 3.
    Na drugi koniec kraju mnie nikt nie wzywa, a informuje, że tam mogę
    zapoznać się z aktami sprawy.


    > Co więcej, to przedstawienie zarzutów z
    > reguły bywa jedną z ostatnich czynności, toteż nie odsyłano by ich
    > pewnie w ogóle, tylko na miejscu zebrano resztę i tu Cię zapoznano.

    Mnie coś takiego wydawało by się logiczne. Nie było tak. Nie wiem
    dlaczego.


    >>5. Czy ew. wniesienie oskarżenia odbędzie się w moim miejscu
    >>zamieszkania? Czy to obligatoryjne? Gdyby oskarżenie było wniesione
    > Wniesienie oskarżenia następuje zgodnie z właściwością miejscową.
    > Skoro prowadzi to jednostka z innej części kraju, to spodziewam się,
    > że i przed tamtejszym sądem będzie prowadzone postępowanie.

    A to czemu? Czy jest możliwość złożenia wniosku o zmianę sądu
    rozpatrującego oskarżenie? Zrobić to teraz, po oskarżeniu, na pierwszej
    rozprawie?

    W jakim trybie w ogóle odbywa się oskarżenie? Analogicznie jak
    przedstawienie zarzutów - prokurator przedstawia mi oskarżenie? Czy też
    wpływa ono do sądu a ja otrzymuję stosowną dokumentację?




    > Możesz odpisywać fotografować. Jeśli chcesz odpisy, to musisz za nie
    > zapłacić. Piszesz wniosek o wydanie Ci odpisów z akt, podając numery
    > akt. Wpłacasz w kasie jednostki należność i dostajesz kserokopie.

    Materiały na razie są w policji. Tutaj także mam możliwość uzyskania
    odpisów? Wpłacić w kasie??? Jaki jest (orientacyjny) koszt odpisu jednej
    karty? Czy można to zrobić korespondencyjnie?


    pzdr


  • 9. Data: 2006-02-12 00:24:27
    Temat: Re: Obrona przed zarzutami, sporządzenie kopii ... [długie]
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Artur [###n...@m...dosc.spamu.com.###] napisał:

    > Jeśli kwitujesz mianem 'bzdury' dokumenty, które posiadam to zgadzam
    > się. Jeśli odnosisz się do mojej wypowiedzi, to zmartwię cię -
    bzdurą
    > jest coś innego. Może postępowanie, może twój stosunek...

    Bzdurą jest, ze będziesz musiał jechać do tamtej jednostki w celu
    zapoznania się z aktami. To jest Twoje prawo.

    > 1. Zostały mi przedstawione zarzuty.
    > 2. Zostałem zapoznany z prawami i obowiązkami podejrzanego.
    > 3. Otrzymałem zawiadomienie, że dnia ... _mogę_ zapoznać się z
    > materiałami postępowania w mieście, które oddalone jest o 500km od
    > miejsca przedstawienia zarzutów. Mam to na papierze.
    > To wszystko. Nikt nie pytał czy żądam zapoznania z materiałem
    > postępowania. Od razu otrzymałem co w pkt 3.

    Pyta się przy przedstawienia zarzutów. Nawet musisz takie oświadczenie
    podpisać. Jeśli jest standardowy protokół, to na trzeciej stronie u
    góry. Skoro Cię tam wezwano - co dziwne - to powinni Ci zwrócić koszty
    przejazdu. Tylko musisz o to złożyć wniosek.

    > Nie zostały okazane ani okazanie nie zostało mi zaproponowane.
    > Otrzymałem to co wyżej w pkt. 3.
    > Na drugi koniec kraju mnie nikt nie wzywa, a informuje, że tam mogę
    > zapoznać się z aktami sprawy.

    Odpisz im, ze Cię nie stać na przejazd i wnosisz o wykonanie tej
    czynności miejscu Twojego zamieszkania.

    >> Wniesienie oskarżenia następuje zgodnie z właściwością miejscową.
    >> Skoro prowadzi to jednostka z innej części kraju, to spodziewam
    się,
    >> że i przed tamtejszym sądem będzie prowadzone postępowanie.
    > A to czemu? Czy jest możliwość złożenia wniosku o zmianę sądu
    > rozpatrującego oskarżenie? Zrobić to teraz, po oskarżeniu, na
    pierwszej
    > rozprawie?
    > W jakim trybie w ogóle odbywa się oskarżenie? Analogicznie jak
    > przedstawienie zarzutów - prokurator przedstawia mi oskarżenie? Czy
    też
    > wpływa ono do sądu a ja otrzymuję stosowną dokumentację?

    A pomyślałeś o tym, ze nie strony postępowania mają bliżej do tamtego
    sądu? No i tak stanowi kpk.

    > Materiały na razie są w policji. Tutaj także mam możliwość uzyskania
    > odpisów? Wpłacić w kasie??? Jaki jest (orientacyjny) koszt odpisu
    jednej
    > karty? Czy można to zrobić korespondencyjnie?


    Możesz nawet pisemnie zażądać przesłania Ci ich kserokopii. Tylko to
    kosztuje trochę. Nie pamiętam, ale kilka złotych za stronę. Nie mam
    pod ręką rozporządzenia. Ale to jest ta sama cena, co przy
    postępowaniu cywilnym.


  • 10. Data: 2006-02-12 00:55:41
    Temat: Re: Obrona przed zarzutami, sporządzenie kopii ... [długie]
    Od: Artur <n...@m...dosc.spamu.com>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Bzdurą jest, ze będziesz musiał jechać do tamtej jednostki w celu
    > zapoznania się z aktami. To jest Twoje prawo.

    A stwierdziłem, że muszę tam jechać, bo ktoś mi każe? Jeśli już to
    muszę jechać, by się zapoznać, co jest moim podstawowym prawem w
    prowadzonym postępowaniu.


    > Pyta się przy przedstawienia zarzutów. Nawet musisz takie oświadczenie
    > podpisać. Jeśli jest standardowy protokół, to na trzeciej stronie u
    > góry. Skoro Cię tam wezwano - co dziwne - to powinni Ci zwrócić koszty
    > przejazdu. Tylko musisz o to złożyć wniosek.

    Pytanie było, dotyczyło tylko ztcp uzasadnienia postanowienia. No,
    może też akt postępowania i pamięć mi pokręciło. Co nie znaczy, że akta
    mi udostępniono. Patrz niżej.


    >>Nie zostały okazane ani okazanie nie zostało mi zaproponowane.
    >>Otrzymałem to co wyżej w pkt. 3.
    >>Na drugi koniec kraju mnie nikt nie wzywa, a informuje, że tam mogę
    >>zapoznać się z aktami sprawy.

    Nie wzywa. Zawiadamia, że dnia ... "przeprowadzone zostanie końcowe
    zaznajomienie z materiałami postępowania" i mam "prawo uprzedniego
    przejrzenia akt".


    > Odpisz im, ze Cię nie stać na przejazd i wnosisz o wykonanie tej
    > czynności miejscu Twojego zamieszkania.

    I owe "końcowe zaznajomienie z materiałami postępowania" zostanie
    przeprowadzone w miejscu mojego zamieszkania oraz zostanie mi udzielone
    "prawo uprzedniego przejrzenia akt"?


    > A pomyślałeś o tym, ze nie strony postępowania mają bliżej do tamtego
    > sądu? No i tak stanowi kpk.

    Jakie inne strony? Policja, prokuratura? W sprawie ztcw przewija się
    jeszcze tzlko jedna osoba również podstawnie wmieszana i również z
    innego miasta - nie tego, w którym postępowanie się toczy. ztcw tam
    został tylko złożony wniosek o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.



    > Możesz nawet pisemnie zażądać przesłania Ci ich kserokopii. Tylko to
    > kosztuje trochę. Nie pamiętam, ale kilka złotych za stronę. Nie mam
    > pod ręką rozporządzenia. Ale to jest ta sama cena, co przy
    > postępowaniu cywilnym.

    W jaki sposób odbywa się płatność? Bo nie znam liczby stron ani kosztu
    odpisu jednej strony. Mam wystosować wniosek i zapłacić z góry? Czy jak?


    pzdr

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1