Wysłałem do sprzedawcy wodery oddychające, które służą do brodzenia
często w brudnej wodzie. Na woderach osiadł osad, którego ciężko się
pozbyć, do samych woderów nie dostałem żadnej instrukcji w jaki sposób
je czyścić czy konserwować. Tuż przed upływem dwóch lat od zakupu wodery
zaczęły przeciekać. Odesłałem je więc do sprzedawcy, oczywiście
wcześniej w miarę możliwości wyczyściłem je. Nie chciałem jednak mocno
ingerować w czyszczenie osadu bojąc się o uszkodzenie tkaniny.
Sprzedawca odesłał mi je z adnotacją:
Ze względów higienicznych sprzedający nie ma obowiązku rozpatrywać
niezgodności towaru z umową sprzedaży.

Moim zdaniem jest to próba zbycia problemu. Sprzedawca prawdopodobnie
wie, że tych woderów nie da się doprowadzić do stanu jak przy zakupie.

Jeszcze raz wyczyściłem te wodery i mam zamiar ponownie wysłać je do
sprzedawcy. Nie są one jednak w idealnym stanie i mają ślady
użytkowania, a w niektórych miejscach trudno dostępnych (ściągacze)
wyczyszczenie ich jest wręcz niemożliwe.

Jak mogę zabezpieczyć się przed kolejnym odesłaniem ich do mnie.

Jak jest liczony czas na odpowiedź od czasu kiedy je pierwszy raz
wysłałem, czy teraz od kolejnego wysłania.

W międzyczasie upłynęło dwa lata od zakupu, czy to nie przekreśla
dochodzenia roszczeń?


--
Pozdrawiam ARIUSZ
http://www.ariusz.com