autentycznie tak się nazywam
i mam pytanie,
czy jakiś tam bank [LUKAS] czy inna firma może sobie moim
imieniem i nazwiskiem wcierać kasę w siebie bez uzgodnienia ze mną?
czy "popularność nazwiska" jest wystarczającym powodem do poniżania ludzi?

poważnie pytam bo mam z tego powodu dyskomfort,
i to nieco większy niż kobieta która oparzyła się kawą z mcdonaldsa,

poradźcie czy można jakiś sposób na łobuzów znaleźć?

pzdr
i.

do góry

> poważnie pytam bo mam z tego powodu dyskomfort,
> i to nieco większy niż kobieta która oparzyła się kaw? z mcdonaldsa,
> poradĽcie czy można jaki? sposób na łobuzów znaleĽć?

Jesli chodzi o blondynke z mcdonalds, to akurat zle trafiles. Sąd uznal
jej rację dlatego, ze byla ona kolejną osobą z grupy poparzonych. Nie
byla po prostu jedyną blondynką. Ci co wczesniej sie skarzyli
przegrywali.

--
Krzysiek, Krakow

do góry

Użytkownik "iaszczomp" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d8a9np$5ps$1@zeus.man.szczecin.pl...
> autentycznie tak się nazywam
> i mam pytanie,
> czy jakiś tam bank [LUKAS] czy inna firma może sobie moim
> imieniem i nazwiskiem wcierać kasę w siebie bez uzgodnienia ze mną?

To nie chodzi o ciebie tylko o innego Nowaka.

> czy "popularność nazwiska" jest wystarczającym powodem do poniżania
ludzi?

Poniżania?

> poważnie pytam bo mam z tego powodu dyskomfort,

czy chcesz o tym porozmawiać? :D

> poradźcie czy można jakiś sposób na łobuzów znaleźć?

Nazywam się Henryk Zając i od piętnastu lat naprawiam tę pralkę :)

do góry

iaszczomp wrote:
> autentycznie tak się nazywam
> i mam pytanie,
> czy jakiś tam bank [LUKAS] czy inna firma może sobie moim
> imieniem i nazwiskiem wcierać kasę w siebie bez uzgodnienia ze mną?
> czy "popularność nazwiska" jest wystarczającym powodem do poniżania ludzi?
>
> poważnie pytam bo mam z tego powodu dyskomfort,
> i to nieco większy niż kobieta która oparzyła się kawą z mcdonaldsa,
>
> poradźcie czy można jakiś sposób na łobuzów znaleźć?
>

no to masz pecha, jak masz takie nazwisko.
Pomyśl jak czuje się Jan Kowalski.

do góry

> SUBJECT: Nazywam się <CUT>

Witamy, witamy! Miło nam!

do góry

"Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> writes:

[snap]

> Nazywam się Henryk Zając i od piętnastu lat naprawiam tę pralkę :)

Znam jednego Zająca z Konina. Bardzo porządny człowiek.

do góry

iaszczomp wrote:
> autentycznie tak się nazywam
> i mam pytanie,
> czy jakiś tam bank [LUKAS] czy inna firma może sobie moim
> imieniem i nazwiskiem wcierać kasę w siebie bez uzgodnienia ze mną?
> czy "popularność nazwiska" jest wystarczającym powodem do poniżania
> ludzi?
> poważnie pytam bo mam z tego powodu dyskomfort,
> i to nieco większy niż kobieta która oparzyła się kawą z mcdonaldsa,
>
> poradźcie czy można jakiś sposób na łobuzów znaleźć?

A ten Jan Nowak, co mam jego adres spisany ze skrzynki pocztowej, to Twoja
rodzina?
W każdym przypadku miło mi, że się wreszcie spotkaliśmy. :-)

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

> autentycznie tak się nazywam
> i mam pytanie,
> czy jakiś tam bank [LUKAS] czy inna firma może sobie moim
> imieniem i nazwiskiem wcierać kasę w siebie bez uzgodnienia ze mną?
> czy "popularność nazwiska" jest wystarczającym powodem do poniżania ludzi?
>
> poważnie pytam bo mam z tego powodu dyskomfort,
> i to nieco większy niż kobieta która oparzyła się kawą z mcdonaldsa,
>
> poradźcie czy można jakiś sposób na łobuzów znaleźć?


Jacek Nowak to zadna dana osobowa...

do góry