eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Mp3 a prawo - bardzo wazne
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2002-02-26 19:33:29
    Temat: Mp3 a prawo - bardzo wazne
    Od: a | b | s | o | l | o | n <a...@w...pl>

    Witam!

    Jestem animatorem pewnego projektu internetowego - serwis muzyczny
    istnijący od przeszło 2 lat.
    Ostatnio dostałem list od ZPAV (Związek Producentów Audio-Video) iż na
    mojej stronie udostępniane są nielegalnie, w celach komercyjnych pliki
    mp3....etc...

    Proszę Was o radę i ewnetualne rozporządzenia, paragrafy (i gdzie je
    można znaleźć) w sprawie czy ja łamię prawo......... gdyż:

    - owszem, na sjacie udostepniane są mp3 ale -
    są to 1-minutowe sample pojedynczych utworów które są uzupelnieniem np.
    recenzji płyty - są próbki tylko i wyłaczenie w celach poznawczych
    rozszerzających mozliwośc poznania danego zespołu
    - zawsze było jasno napisane ze nie jest to serwis (warez) z
    kompletnymi mp3.
    - nigdy, prowadząc serwis nie miałem chęci zarabiania na nim - to tylko
    hobby i z tego tez powodu starałem się nie łamać prawa - szanuję bowiem
    cięzką pracę atrtystów


    Wydaję mi sie że, pracownik ZPAV nierzetelnie podszedł do sprawy gdyż
    otrzymany od niego mail wyraznie wskazywał na działanie "skanera" a nie
    rzetelną ocene całego serwisu i charakteru publikacji próbek mp3.

    Niemniej jednak chciałbym sie dowiedziec dokładnie co mówi prawo i które
    to paragrafy - bo wydaje mi się ze sposób publikacji jaki praktykuje
    jest podbyny np.... do cytowania fragmentów ksiazki. (?) które to nie
    jest zabronione.


    pozdrawiam

    z poważaniem
    David





  • 2. Data: 2002-02-26 19:44:48
    Temat: Re: Mp3 a prawo - bardzo wazne
    Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>

    On Tue, 26 Feb 2002, a | b | s | o | l | o | n wrote:

    > Ostatnio dostałem list od ZPAV (Związek Producentów Audio-Video) iż na
    > mojej stronie udostępniane są nielegalnie, w celach komercyjnych pliki
    > mp3....etc...

    Najwidoczniej są i nic nie poradzisz.

    Oprócz nielegalnego rozpowszechniania musisz się liczyć z zarzutem
    naruszania integralności utworów.

    > - owszem, na sjacie udostepniane są mp3 ale -
    > są to 1-minutowe sample pojedynczych utworów które są uzupelnieniem np.
    > recenzji płyty - są próbki tylko i wyłaczenie w celach poznawczych
    > rozszerzających mozliwośc poznania danego zespołu

    Minuta nagrania to 20-40% całości piosenki, trochę za dużo jak na
    dozwolony użytek (cytat).

    > - zawsze było jasno napisane ze nie jest to serwis (warez) z
    > kompletnymi mp3.

    Rozpowszechnianie znacznej części utworu również wymaga zgody autora.

    > - nigdy, prowadząc serwis nie miałem chęci zarabiania na nim - to tylko
    > hobby i z tego tez powodu starałem się nie łamać prawa - szanuję bowiem
    > cięzką pracę atrtystów

    To nie ma absolutnie znaczenia - artyści zamiast twojego szacunku wolą
    niestety gotówkę ze sprzedaży ich utworów.

    > Wydaję mi sie że, pracownik ZPAV nierzetelnie podszedł do sprawy gdyż
    > otrzymany od niego mail wyraznie wskazywał na działanie "skanera" a nie
    > rzetelną ocene całego serwisu i charakteru publikacji próbek mp3.

    Przecież nie musiał przeszukiwać całości żeby się zorientować jaki
    charakter ma strona. Fakt że niektóre mp3 zamieszczasz legalnie (bo np. są
    freeware) absolutnie nie pomniejsza rozmiarów naruszenia.

    > Niemniej jednak chciałbym sie dowiedziec dokładnie co mówi prawo i które
    > to paragrafy - bo wydaje mi się ze sposób publikacji jaki praktykuje

    Poczytaj ustawę o prawach autorskich, w szczególności art. 29.

    > jest podbyny np.... do cytowania fragmentów ksiazki. (?) które to nie
    > jest zabronione.

    Jeden akapit, owszem, możesz zacytować - z wielostronnicowego dzieła.
    Przeliczenie to na sekundy utworu muzycznego pozostawiam ci jako zadanie
    domowe (pomijając jego bezsensowność).

    --
    Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
    "We've got to have rules and obey them. After all, we're not savages.
    We're English, and the English are best at everything." [W. Golding, LotF]


  • 3. Data: 2002-02-26 20:51:37
    Temat: Re: Mp3 a prawo - bardzo wazne
    Od: a | b | s | o | l | o | n <a...@w...pl>

    In article <Pine.LNX.4.44.0202262039570.2855-100000@localhost>,
    n...@s...pl says...
    > On Tue, 26 Feb 2002, a | b | s | o | l | o | n wrote:
    >
    > > Ostatnio dostałem list od ZPAV (Związek Producentów Audio-Video) iż na
    > > mojej stronie udostępniane są nielegalnie, w celach komercyjnych pliki
    > > mp3....etc...
    >
    > Najwidoczniej są i nic nie poradzisz.

    nie rozumiem tego delikatnie mówiąc zaczepnego tonu (odnosi się do
    całego Twojego posta) ja tylko grzeczenie zapytałem a po Twojej
    odpowiedzi poczułem się jakbym był jakimś starsznym przestępcą (?)
    Powtarzam ze nie miałem nigdy zamiaru naruszać niczyich praw autorskich
    ........a Twoje odpowiedzi typy przeliczanie liter na sekundy to chyba
    mogłes sobie darować.
    Przykre jest własnie to że ja tworząc serwis, jawnie bez tajemnic jest
    atakowany i co gorzej to tu na grupie też od razu potraktowałes mnie
    jakbym dokonał jakiegos cięzkiego przestępstwa podczas gdy tysiące
    autorów stron zawierających całe mp3 , kompletne albumy nie mają żadnych
    nieprzejemnosci z tego powodu.

    czy wobec tego 30 sek. to będzie zgodne z prawem ??
    czy definitywne nie i nie ?

    pozdrawiam
    David


  • 4. Data: 2002-02-26 21:07:46
    Temat: Re: Mp3 a prawo - bardzo wazne
    Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>

    On Tue, 26 Feb 2002, a | b | s | o | l | o | n wrote:

    > nie rozumiem tego delikatnie mówiąc zaczepnego tonu (odnosi się do
    > całego Twojego posta) ja tylko grzeczenie zapytałem a po Twojej
    > odpowiedzi poczułem się jakbym był jakimś starsznym przestępcą (?)

    Nie był to ton zaczepny, a politowanie wobec niezrozumienia zasad które
    rządzą prawem autorskim.

    > Powtarzam ze nie miałem nigdy zamiaru naruszać niczyich praw autorskich

    Twój zamiar niestety twórca ma gdzieś :-) Przy naruszeniu dóbr osobistych
    (których ochronę pośrednio stosuje się do praw autorskich z mocy art. 24
    ust. 3 KC) już samo bezprawne zachowanie, choćby niezawinione, stanowi
    przesłankę żądania ochrony. Także art. 79 PrAut konstruuje
    odpowiedzialność na zasadzie ryzyka, a nie winy.

    > ........a Twoje odpowiedzi typy przeliczanie liter na sekundy to chyba
    > mogłes sobie darować.

    To był akurat żart...

    > jakbym dokonał jakiegos cięzkiego przestępstwa podczas gdy tysiące
    > autorów stron zawierających całe mp3 , kompletne albumy nie mają żadnych
    > nieprzejemnosci z tego powodu.

    Widać miałeś pecha :-) "Złapali mnie za przekroczenie szybkości, podczas
    gdy tysiące kierowców jeżdzą 100 km/h bezkarnie".

    > czy wobec tego 30 sek. to będzie zgodne z prawem ??
    > czy definitywne nie i nie ?

    Definitywnie nie.

    PS. Zauważ że nie zasugerowałem że popełniłeś przestępstwo, nie oznaczyłem
    też obiektywnie wagi naruszenia, więc nie sugeruj że cię traktuję
    bezpardonowo...

    --
    Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)



  • 5. Data: 2002-02-26 23:29:53
    Temat: Re: Mp3 a prawo - bardzo wazne
    Od: a | b | s | o | l | o | n <a...@w...pl>

    In article <Pine.LNX.4.44.0202262202500.5088-100000@localhost>,
    n...@s...pl says...
    > On Tue, 26 Feb 2002, a | b | s | o | l | o | n wrote:
    >
    > > nie rozumiem tego delikatnie mówiąc zaczepnego tonu (odnosi się do
    > > całego Twojego posta) ja tylko grzeczenie zapytałem a po Twojej
    > > odpowiedzi poczułem się jakbym był jakimś starsznym przestępcą (?)
    >
    > Nie był to ton zaczepny, a politowanie wobec niezrozumienia zasad które
    > rządzą prawem autorskim.

    gdybym znał dokładnie wykładnie danych aktów prawnych to nie pytałbym
    tutaj....

    anyway
    dziękuje za Twój drugi mail w którym padło kilka waznych dla mnie
    kwestii.





    > > Powtarzam ze nie miałem nigdy zamiaru naruszać niczyich praw autorskich
    >
    > Twój zamiar niestety twórca ma gdzieś :-)

    tak tak rozumiem wszelkie kwestie typu:
    moim zamiarem....mam szacunek do artystów....etc to sobie mogę :)
    w konfrontacji z bezdusznym prawem nie ma to znaczenia

    tia :(


    > > czy wobec tego 30 sek. to będzie zgodne z prawem ??
    > > czy definitywne nie i nie ?
    >
    > Definitywnie nie.


    kurcze nie mogę sie z tym zgodzić........
    zapewne wynika to z braku kompleksowej wiedzy w zakresie prawa
    bo przecież art29 mówi, tu cytat:


    "Wolno przytaczać w utworach stanowiących samoistną całość urywki
    rozpowszechnionych utworów lub drobne utwory w całości, w zakresie
    uzasadnionym wyjaśnianiem, analizą krytyczną..."


    ja udostępniałem wycinki mp3 które były integralną cześcią recenzji
    płyty czy prezentacji zespołu. Czy nie jest to ewidentny przykład
    zastosowania w życiu w/w art.?


    pozdrawiam
    David

    p.s
    juz teraz dziękuje za posty z których sporo sie dowiedziałem w temacie
    prawa autorskiego.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1