eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Mój grunt - problem z Gminą...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2004-09-22 17:52:06
    Temat: Mój grunt - problem z Gminą...
    Od: "andy" <a...@t...pl>

    Witam.
    Może ktoś coś podpowie w pewnej kwestii.
    Gmina przekwalifikowała moją ziemię pod budownictwo mieszkaniowe.
    Plan zagospodarowania przestrzennego został przyjęty, poinformowany zostałem
    o tym stosownym pismem. Nikt na posiedzeniu nie wnosił zastrzeżeń.
    Schody zaczęły się później.
    Jeden z sąsiadów (hodowca lisów) odwołał się do NSA ponieważ jak twierdzi,
    jeśli ktoś z sąsiadów będzie sie budował może utrudniać mu prowadzenie
    hodowli!!! Chodzi o strefę ochronną jaką wg przepisów powinien sam stworzyć
    wokół swej fermy.
    W związku z tym odwołaniem Gwina wstrzymała swoją decyzję odnośnie mojej
    działki do czasu wyroku NSA. Sprawa ciągnie się już prawie dwa lata i nie ma
    żadnego odzewu. Gmina twierdzi, że nie ma wyroku NSA i do tego czasu nic nie
    zrobi.
    Co w takiej sytuacji można zrobić. Może ktoś coś podpowie?
    Z góry dziękuję i pozdrawiam

    Andrzej



  • 2. Data: 2004-09-22 17:58:41
    Temat: Re: Mój grunt - problem z Gminą...
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 22 wrz o godzinie 19:52, na pl.soc.prawo, andy napisał(a):


    > Witam.


    Masz zamiar wysyłać to co 7 minut??
    Wystarczy jak raz wyślesz posta!


    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf


  • 3. Data: 2004-09-22 18:00:26
    Temat: Re: Mój grunt - problem z Gminą...
    Od: SebOLO <p...@b...spamu.o2.pl>

    > Witam.
    <ciach>
    > Andrzej

    Ciekawe ile jeszcze tego wylesz na grupe?

    1) PLONK!
    2) Skonfiguruj sobie czytnik:
    http://klub.chip.pl/wincat2/news/oekonf.htm
    3) http://www.pnj.pl/Netykieta.htm

    1+2+3= Nie zaśmiecaj więcej tej grupy...

    --
    ..::SebOLO::.. tu był... _____
    "Wiedziec, ze sie wie, co sie wie i wiedziec, \o o/
    czego sie nie wie - oto prawdziwa wiedza." --ooo--U--ooo--


  • 4. Data: 2004-09-22 20:40:46
    Temat: Re: Mój grunt - problem z Gminą...
    Od: "Aneta" <a...@i...pl>


    Użytkownik "andy" <a...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:cisefs$gn$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Witam.
    > Może ktoś coś podpowie w pewnej kwestii.


    rany boskie - dwa lata?????????????? Ja też mam podobną sytuację i czekam na
    ten plan jak na zbawienie ale jakby to miało tyle trwać to chyba bym....boże
    to jest właśńie pieprzona Polska!



  • 5. Data: 2004-09-22 22:33:02
    Temat: Re: Mój grunt - problem z Gminą...
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 22 Sep 2004, Aneta wrote:

    >+ Użytkownik "andy" <a...@t...pl> napisał
    >+ > Może ktoś coś podpowie w pewnej kwestii.
    >+
    >+ rany boskie - dwa lata?????????????? Ja też mam podobną sytuację i czekam na
    >+ ten plan jak na zbawienie ale jakby to miało tyle trwać

    Na plan zagospodarowania przestrzennego ??
    On czeka na *wyrok NSA* "w kwestii administracyjnej" dwa lata !
    Optymistka...

    pozdrowienia, Gotfryd
    (który dostał - razem z sąsiadami - po dwu latach pozwolenie
    budowlane na garaż. Bo nie ma planu zagospodarowania - jak
    w 60% gmin w kraju, więc postawienie budy dla psa na fundamencie
    wymaga akceptacji wojewody)

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1