Miller szantazowal niedawno Polakow, ze jak nie wejdziemy do Unii to moze byc
tylko gorzej w Polsce. Tym samym przyznal, ze swiadomie rujnowal nasz kraj i ze
jego rzad nie jest juz zdolny do poprawienia sytuacji gospodarczej i spolecznej
kraju. Wedlug niego, Polska powinna rzadzic Bruksela, co tez nie oznacza
poprawy zycia polskiego spoleczenstwa.

Leszek, wez se kolo i walnij sie w czolo!

Ja mowie, ze jak Polska bedzie rzadzic Bruksela to bedzie tragedia na wiele lat
dla Polski. Osobiscie bedac premierem zapewnilbyn dobrobyt Polakom nie
wciagajac Polski do Eurokolchozu (Unii Europejskiej). Wystarczy zawrzec uklad
ze wspolnota gospodarcza, jak to uczynil n.p. Izrael nie bedac czlonkiem Unii i
ma sie wszelmkie przywileje plynace z przynalezenia do wspolnego wolnego rynku
europejskiego, lub wystarczyloby wyrespektowac pelne obowiazywanie istniejacej
Umowy Stowarzyszeniowej Polski z Unia Europejska z 1991 roku.

Wejscie Polski do Unii Europejskiej oznacza kolejne wieloletnie niewolnictwo
dla Polski. Po wstapieniu, w kilka lat nie bedzie tylko trzeba jezdzic do
bauera do Niemiec za 4 Euro do pracy na dwanascie godzin dziennie, zeby
wystarczylo na mleko na caly rok dla dzieci, bedzie juz mozna za ta sama
jalmuzne pracowac u tego samego bauera ale juz w bylej Polsce.

"Nasze" elity rzadzace nawolujac Polakow do glosowania za wstapieniem do Unii
Europejskiej chca zrzucic wkrotce odpowiedzialnosc za stan spoleczno-
gospodaqrczy kraju na Bruksele i uniknac tym samym rozliczenia zrabowanego
majatku narodowego. Mafia rzadzaca Polska moze byc pewna, ze bedzie mimo to
rozliczona i bedzie musiala poreczyc wlasnym majatkiem wyrzadzone Polsce i
Polakom szkody.


Pozdrawiam
boukun

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry