eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Manipulacje Świadków Jehowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2003-01-21 13:00:44
    Temat: Manipulacje Świadków Jehowy
    Od: "Haelcer" <h...@w...pl>

    Odmowa transfuzji krwi przez Świadków Jehowy to doskonale znany problem
    społeczny. Wywołuje on jeszcze większy rezonans, kiedy w grę wchodzi życie
    dziecka. W sprawy tego rodzaju niejednokrotnie wkraczają sądy lub instytucje
    opiekuńcze.
    Dużo mówi się wtedy o głębokich przekonaniach religijnych ŚJ, o prawie do
    samodzielnego stanowienia o swoim życiu, o niebezpieczeństwach związanych z
    transfuzją krwi...
    Ale jak jest naprawdę?
    Czy Świadkowie Jehowy rzeczywiście powstrzymują się od krwi?
    Czy robią to naprawdę dobrowolnie i są w tym poglądzie jednomyślni?
    A przede wszystkim - Jak ŚJ działający w Komitetach Łączności ze Szpitalami
    są wcześniej przygotowywani do zręcznej maniupulacji sędziami i pracownikami
    organów opiekuńczych, by odwieść ich od wydania zgody na podanie dziecku
    niezbędnej czasami transfuzji krwi?
    Zapraszamy do zapoznania się z materiałami, które ujawnią Państwu prawdę na
    ten temat:
    "Jak Towarzystwo Strażnica manipuluje sędziami?"
    http://haelcer.fm.interia.pl/files/misc/manjudg.html
    oraz
    "Jak Towarzystwo Strażnica manipuluje pracownikami organów opiekuńczych?"
    http://haelcer.fm.interia.pl/files/misc/mansoc.html

    W razie pytań, dodatkowe informacje oraz kontakt znajdą Państwo na stronie
    głównej www.ajwrb.prv.pl
    Haelcer
    _______________
    Zjednoczenie Świadków Jehowy na rzecz Reform w kwestii Krwi to grupa różnych
    Świadków z wielu krajów, łącznie ze starszymi i innych przedstawicielami
    organizacji, członkami Komitetów Łączności ze Szpitalami, lekarzami,
    prawnikami, kuratorami d/s nieletnich i innymi osobami, które ochotniczo
    ofiarowały swój czas i energię w celu doprowadzenia do zakończenia
    tragicznego i błędnego postępowania, które kosztowało tysiące ofiar, w tym
    wiele dzieci. Czy pomożesz ocalić niewinne istnienie?




  • 2. Data: 2003-01-21 16:00:23
    Temat: Odp: Manipulacje Świadków Jehowy
    Od: "Sandra" <d...@w...pl>


    Użytkownik Haelcer <h...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:b0jggc$r3f$...@n...tpi.pl...
    > Odmowa transfuzji krwi przez Świadków Jehowy to doskonale znany problem
    > społeczny. Wywołuje on jeszcze większy rezonans, kiedy w grę wchodzi życie
    > dziecka. W sprawy tego rodzaju niejednokrotnie wkraczają sądy lub
    instytucje
    > opiekuńcze.
    > Dużo mówi się wtedy o głębokich przekonaniach religijnych ŚJ, o prawie do
    > samodzielnego stanowienia o swoim życiu, o niebezpieczeństwach związanych
    z
    > transfuzją krwi...
    > Ale jak jest naprawdę?
    > Czy Świadkowie Jehowy rzeczywiście powstrzymują się od krwi?
    > Czy robią to naprawdę dobrowolnie i są w tym poglądzie jednomyślni?
    > A przede wszystkim - Jak ŚJ działający w Komitetach Łączności ze
    Szpitalami
    > są wcześniej przygotowywani do zręcznej maniupulacji sędziami i
    pracownikami
    > organów opiekuńczych, by odwieść ich od wydania zgody na podanie dziecku
    > niezbędnej czasami transfuzji krwi?
    > Zapraszamy do zapoznania się z materiałami, które ujawnią Państwu prawdę
    na
    > ten temat:

    a praktyki wiem,że interesuje nas to jakie mają przekonania ... szpital
    powiadamia sąd rodzinny a ten wydaje w trybie pilnym w kilka sekund
    postanowienie zezwalajace na transfuzje gdy wchodzi w gre zycie dziecka...

    Sandra



  • 3. Data: 2003-01-21 22:28:59
    Temat: Re: Odp: Manipulacje Świadków Jehowy
    Od: Jan Galazka <J...@w...pl>

    Eh, a ja mam z tymi sekciarzami niestety problem juz jakis czas w sprawie o
    stwierdzenie nabycia spadku po ciotce mojego przyjaciela. W sklad masy
    spadkowej wchodzi mieszkanie. Milo sie otrzymywalo od nich pisma
    zaczynajace sie od: Drogi Bracie! Wola naszej siostry bylo przekazanie itd.
    A Potem: jednoczesnie informujemy, ze na podstawie art. XXX k.c. itd.
    Odpisalem do nich biorac zarzuty z Pisma Swietego. Przez 2 tygodnie bylem
    badaczem Pisma Swietego :o)
    JG


  • 4. Data: 2003-01-21 23:23:41
    Temat: Re: Manipulacje Świadków Jehowy
    Od: mSet <m...@i...pl>

    Czytam to i czytam i stwierdzam, że autor pisze same pierdoły. Po
    pierwsze z tą krwią to już stara śpiewka. Praktycznie Jechowi już dawno
    pozwalają na transfuzję krwi wśród dorosłych. O dzieciach to nie ma
    nawet co mówić bo to nie stanowi już żadnego problemu. Po drugie to
    manipulacja sądami i instytuacjami opiekuńczymi to jakieś bzdety wyssane
    z palca. Czyżby Jechowi zmienili KRiO ? he he he. Po trzecie z tym
    sekciarstwem to chyba też przesada. Są oni legalnie zarejestrowaną grupą
    wyznaniową i działają w 100% zgodnie z prawem. Zresztą można, jak ktoś
    chce, powiedzieć że Luteranie i Kalwiniści to też sekciarze - no nie? Po
    czwarte zaznaczam, że nie jestem Jechowym, nigdy nie byłem i nigdy nie
    będę, ale jak słysze głos "prawdziwego" katolika to mi się flaki
    przewracają.


  • 5. Data: 2003-01-22 06:25:01
    Temat: Re: Odp: Manipulacje Świadków Jehowy
    Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)


    ----- Original Message -----
    From: "Jan Galazka" <J...@w...pl>
    To: <p...@n...pl>


    : Milo sie otrzymywalo od nich pisma
    : zaczynajace sie od: Drogi Bracie! Wola naszej siostry bylo przekazanie
    itd.
    : A Potem: jednoczesnie informujemy, ze na podstawie art. XXX k.c. itd.
    : Odpisalem do nich biorac zarzuty z Pisma Swietego. Przez 2 tygodnie bylem
    : badaczem Pisma Swietego :o)

    i jak się skończyło?

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 6. Data: 2003-01-22 18:48:39
    Temat: Re: Odp: Manipulacje Świadków Jehowy
    Od: Jan Galazka <J...@w...pl>

    > i jak się skończyło?
    Oni nie raczyli odpisac, widac argumentacja w oparciu o Pismo Swiete malo
    przekonywala. W sadzie obalilismy testament po 3 latach procesu i rodzina
    odzyskala mieszkanie.
    JG


  • 7. Data: 2003-01-22 22:58:36
    Temat: Re: Odp: Manipulacje Świadków Jehowy
    Od: Kaja <k...@B...poczta.onet.pl>

    Tue, 21 Jan 2003 17:00:23 +0100, Sandra napisał/a:

    > a praktyki wiem,że interesuje nas to jakie mają przekonania ... szpital
    > powiadamia sąd rodzinny a ten wydaje w trybie pilnym w kilka sekund
    > postanowienie zezwalajace na transfuzje gdy wchodzi w gre zycie dziecka...

    A jak to jest np.godzina 2-ga w nocy?

    --
    Pozdrawiam;
    Kaja


  • 8. Data: 2003-01-23 05:34:18
    Temat: Odp: Odp: Manipulacje Świadków Jehowy
    Od: "Sandra" <d...@w...pl>


    Użytkownik Kaja <k...@B...poczta.onet.pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:b0ngmd$j17$...@n...tpi.pl...
    > A jak to jest np.godzina 2-ga w nocy?

    i w tej kwestii nie ma problem...

    Sandra



  • 9. Data: 2003-01-26 22:54:44
    Temat: Re: Odp: Manipulacje Świadków Jehowy
    Od: "Xena" <t...@l...com.pl>

    Osoba znana wszem i wobec jako Sandra zamieszkała pod adresem
    <d...@w...pl>
    w artykule <news:b0nuuu$uin$1@absinth.dialog.net.pl> napisała w ten
    deseń:

    > Użytkownik Kaja <k...@B...poczta.onet.pl> w wiadomości do
    > grup dyskusyjnych napisał:b0ngmd$j17$...@n...tpi.pl...
    >> A jak to jest np.godzina 2-ga w nocy?
    >
    > i w tej kwestii nie ma problem...
    >

    To gdzie dzwoni taki szpital? Do portiera w sądzie? Budzi sędziego? Czy
    "zaocznie" robi transfucję i rano dostaje na to papier?
    No i jeszcze jedno - jak w normalnych warunkach przekazywany jest wyrok
    sądu - faksem, przez tefefon czy inaczej? Szpitakl musi mieć jakiś
    papier, żeby zrobić transfuzję. No i co z odwołaniami od wyroku?

    --
    Pozdrówka
    Tatiana


  • 10. Data: 2003-01-27 00:16:35
    Temat: Odp: Odp: Manipulacje Świadków Jehowy
    Od: "Sandra" <d...@w...pl>


    Użytkownik Xena <t...@l...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:b11pdh$d0t$...@n...tpi.pl...
    > Osoba znana wszem i wobec jako Sandra zamieszkała pod adresem
    > <d...@w...pl>
    > To gdzie dzwoni taki szpital?
    Do portiera w sądzie? Budzi sędziego?

    :-) są sytuacje kiedy sędzia jest sciągany nawet i nocą lecz o tym tu
    wydaje mi sie nie powinno się pisać to są rozporządzenia wew.sądowe :-) i
    pewne rzeczy są objęte tajemnicą ...w konkretny problemie nie ma takiej
    dosłowne potrzeby ...

    Czy
    > "zaocznie" robi transfucję i rano dostaje na to papier?

    nie:-) jest coś takiego jak "ustawa o zawodzie lekarza " reguluje zachowanie
    lekarza w nagłych wypadkach i daje mu możliwość natychmiastowego działania
    ...

    > No i jeszcze jedno - jak w normalnych warunkach przekazywany jest wyrok
    > sądu - faksem, przez tefefon czy inaczej?

    przeważnie jest doręczany przez pracownika szpitala i telefony są przez
    telef.inf.się sąd przeważnie o tym ,że pracownik jest w drodze i sie na
    niego czeka natychmiast podejmowane są działania :-) postanowienie w tej
    kwestii jest skuteczne i wykonalne :-)


    Szpitakl musi mieć jakiś
    > papier, żeby zrobić transfuzję.

    Jak już wcześniej inf.w ważnych sprawach dziecka decyduje sąd a tym samym
    dowód na to,że nie mogą mieć nieograniczonej władzy nad dzieckiem ...

    No i co z odwołaniami od wyroku?

    postanowienie w myśl między innymi /art.569§ 2 ; 578 k.p.c
    101§3 k.r.o/ nie ma możliwości odwołania się od tego postanowienia...


    Sandra


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1