eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Mandat radnego był zagrożony
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2003-10-18 01:01:21
    Temat: Mandat radnego był zagrożony
    Od: "Grzegorz Niedźwiecki" <r...@h...com>


    Jelenia Góra, 03.10.2003 r.
    Ruch Ochrony Praw Obywatelskich i Walki z Korupcją
    58-506 Jelenia Góra, ul. Działkowicza 19, tel. 64 31 990
    REGON 231171725; Nr KRS 0000173568
    e-mail: r...@p...onet.pl

    dot.: VII K 824/03

    Prokuratura Rejonowa
    w Jeleniej Górze

    Wezwanie do dobrowolnego zadośćuczynienia

    `W związku z umorzeniem dnia 25.09.2003 r. przez Sąd Rejonowy w Jeleniej
    Górze sprawy o czyn z art. 51 ust. 1 ustawy z dn. 29.08.1997 r. o ochronie
    danych osobowych w zw. z art. 12 kk, skierowanej bezzasadnie przeciwko niżej
    podpisanemu przez Prokuraturę Rejonową w Jeleniej Górze aktem oskarżenia z
    dnia 25.06.2003r. sygn. akt 2Ds 697/03,
    żądam:

    1. zwrotu poniesionych kosztów pełnomocnictwa procesowego w wysokości
    2.440,- zł,
    2. wyciągnięcia konsekwencji służbowych wobec Prokurator Prokuratury
    Rejonowej w Jeleniej Górze Bożeny Różańskiej,
    3. wszczęcia postępowania karnego przeciwko Eugeniuszowi Łasosze o fałszywe
    doniesienie o przestępstwie względem jego osoby.

    Uzasadnienie

    Prokurator Bożena Różańska postawiła Grzegorzowi Niedźwieckiemu zarzut, a
    potem skierowała do Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze przeciwko niemu akt
    oskarżenia o to, że w miesiącu grudniu 2002 r. w Jeleniej Górze, działając
    czynem ciągłym z góry powziętym zamiarem będąc przewodniczącym partii
    "Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej" Oddział w Jeleniej Górze i będąc
    zobowiązanym do ochrony danych osobowych członków w/w partii umożliwił
    dostęp do danych osobowych sześciu wykluczonych z partii członków osobom
    nieuprawnionym, czym działał na szkodę tych osób.
    Zarzut ten nie znalazł potwierdzenia w zgromadzonym w toku śledztwa
    materiale dowodowym, w związku z czym Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze w pięć
    minut po rozpoczęciu przewodu sądowego umorzył to postępowanie, po wyrażeniu
    przez oskarżonego zgody, na podstawie art. 17 § 1 pkt. 3) kpk. Mało tego,
    akt oskarżenia skierowano do Sądu z premedytacją, wiedząc że przestępstwa
    działając czynem ciągłym nie popełniono, gdyż w postępowaniu prowadzonym
    równolegle przez Prokurator Bożenę Różańską sygn. akt 2Ds 2197/03 znajduje
    się notatka służbowa (dlaczego tylko notatka, a nie protokół przesłuchania
    świadka?) z Komisariatu Policji w Jeleniej Górze-Cieplicach uniewinniająca
    Eugeniusza Łasochę od zarzutu nielegalnego prowadzenia kampanii wyborczej,
    tj. o czyn z art. 49f ustawy o partiach politycznych oraz art. 199 w zw. z
    art. 67 i 71 ust. 1 Ordynacji wyborczej do rad /.../ w zw. z art. 12 kk.
    Podważa to jednoznacznie zeznania powoda w przedmiotowej sprawie, iż znalazł
    on pisma zawierające dane osobowe wykluczonych członków partii koło słupów
    ogłoszeniowych gdy szedł zrywać przyklejone przez siebie plakaty.
    Przypomnieć warto, że wybory samorządowe odbyły się 27.10.2002 r., a
    Eugeniusz Łasocha zgłosił przestępstwo 16.12.2002 r. Zgodnie z art. 71 pkt.
    5 ustawy z dn. 16.07.1998 r. Ordynacja wyborcza do rad /.../ "Plakaty i
    hasła wyborcze oraz urządzenia ogłoszeniowe ustawione w celu prowadzenia
    kampanii wyborczej pełnomocnicy komitetów wyborczych obowiązani są usunąć w
    terminie 30 dni od dnia zakończenia wyborów". Pomijam fakt, że do
    rozwieszania i zrywania reklam (po wygaśnięciu umowy) są uprawnione w naszym
    mieście odpowiednie firmy. Prokurator Bożena Różańska skierowała przeciwko
    mnie do Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze akt oskarżenie o przestępstwo
    umyślne, zarzucając mi działanie czynem ciągłym nie mając na to żadnych
    dowodów. Naruszyła tym samym przepis art. 5 § 2 kpk, który mówi, że "Nie
    dające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego".
    Ponadto Prokuratura Rejonowa nie dopatrzyła się jeszcze jednego istotnego
    faktu, a mianowicie tego, iż nie ujawniono wcale danych osobowych
    wnioskodawcy, albowiem Eugeniusz Łasocha nie mieszka w Jeleniej Górze na ul.
    Ludowej 4/8. Ani formalnie, ani fizycznie - nie wiem skąd wziął mi się taki
    adres. Od 1996 roku, kiedy eksmitowano Eugeniusza Łasochę na bruk z ul.
    Jasnej, nie mieszka on praktycznie nigdzie, a przynajmniej nie ma żadnego
    meldunku w Jeleniej Górze. Podobnie jest z danymi Edwarda Włocha zawartymi w
    spornym piśmie.
    Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze uniewinniając mnie od przestępstwa zwrócił
    ponadto w uzasadnieniu postanowienia uwagę, iż "pokrzywdzeni" wstępując do
    partii politycznej musieli się liczyć z ryzykiem utraty anonimowości,
    wskazując w ślad za moimi sugestiami, iż w myśl z art. 8 ustawy z dn.
    27.06.1997 r. o partiach politycznych "Partie polityczne kształtują swoje
    struktury oraz zasady działania zgodnie z zasadami demokracji, w
    szczególności przez zapewnienie jawności tych struktur /.../" Podkreślić
    należy, że jedynym bezspornym faktem było to, że pismo z dnia 15.12.2002 r.
    o wykluczonych członkach partii zatwierdzone przez ówczesne władze
    wojewódzkie Samoobrony przekazał osobiście Eugeniuszowi Łasosze, wobec faktu
    nie docierania poczty do "pokrzywdzonego", członek partii i znajomy powoda
    Zygmunt Kotlarek. Sąd jeleniogórski zważył, czego nie można powiedzieć o
    Prokuraturze Rejonowej w Jeleniej Górze, że nie było moją intencją
    ujawnianie danych osobowych kogokolwiek lecz uregulowanie formalności
    strukturalnych partii .

    Reasumując, mamy zbyt wiele przykładów w Polsce pochopnego i
    nieuzasadnionego oskarżania niewinnych osób przez różnych prokuratorów -
    patrz "Sprawa dla reportera" i "Zawsze po 21-szej".
    Jako prezes Ruchu Ochrony Praw Obywatelskich i Walki z Korupcją mam
    społeczny obowiązek i prawo dochodzić roszczeń, zwłaszcza we własnym
    imieniu, za poniesione krzywdy (nie licząc strat moralnych) z powodu
    niesłusznego oskarżenia.

    W związku z powyższym, apeluję do honoru prokuratorów i wnoszę jak na
    wstępie, o dobrowolne naprawienie szkód przez Prokuraturę Rejonową w
    Jeleniej Górze, w przeciwnym wypadku możemy być świadkami bezustannego,
    bezkarnego oskarżania niewinnych osób i narażania ich na niepotrzebne straty
    czy inne zagrożenia, do całkowitego zrujnowania im życia włącznie.
    Zwłaszcza, że wobec tego przypadku Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze,
    przy dochowaniu należytych starań, mogła śmiało co najmniej zastosować ten
    sam przepis co Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze.
    Każdy musi ponosić odpowiedzialność za swoje nietrafione decyzje i
    Prokurator Bożena Różańska nie powinna być z takiej odpowiedzialności
    wyłączona. Rzetelne zestawienie obu przytoczonych tu spraw i obalenie przeze
    mnie tezy (patrz wyżej), iż ulotki znaleziono gdy chciano zrywać po dwóch
    miesiącach plakaty wyborcze pozwalało odwrócić bieg sprawy i postawić
    Eugeniuszowi Łasosze zarzut poświadczenia nieprawdy i prowokacji. Działania
    pani Prokurator i pana Łasochy (oraz pana Mirosława Maukiana) boleśnie
    uderzały w moją osobę i narażały na szwank mój autorytet jako radnego miasta
    Jeleniej Góry.
    Fakt braku jakiegokolwiek zameldowania Eugeniusza Łasochy na terenie
    Jeleniej Góry, a nawet fizycznego przebywania na ul. Ludowej 4/8 jest
    okolicznością nową dla Prokuratury, ujawnioną dzisiaj przeze mnie, co
    uprawnia organ ścigania do wszczęcia śledztwa w sprawie fałszywego
    oskarżenia. Tym bardziej, jeśli weźmie się uczciwie pod uwagą przypadki
    wcześniejszego szykanowania mojej osoby przez E. Łasochę i grożenia, a nawet
    namawiania innych osób do działań przeciwko wszystkim trzem radnym wybranym
    z ramienia Samoobrony RP.

    W załączeniu:
    - Kopie dowodów wpłaty na rzecz Kancelarii prawniczej Piotra Nachmanna
    - Kopia postanowienia i zaświadczenia o dokonaniu wpisu do KRS
    - Notatka zawierająca pytania i fakty w sprawie

    Prezes ROPOiWzK


    Grzegorz Niedźwiecki

    Do wiadomości:
    - Minister Sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk
    - Środki masowego przekazu
    ----------------------------------------------------
    ----



    Nr BM III 8884/2003/PR
    PanGrzegorz Niedźwiecki



    Nawiązując do pisma Pana z dnia 3.10.2003 r., nadesłanego 6.10.2003 r. do
    Wydziału Skarg i Wniosków Biura Ministra, stanowiącego w istocie skargę na
    prokuratora uprzejmie informuję, że przekazano je Prokuraturze Okręgowej w
    Jeleniej Górze do stosownego rozpatrzenia.
    O wyniku tego badania i zajętym stanowisku zostanie Pan powiadomiony przez
    wskazaną Prokuraturę.



    Naczelnik Wydziału
    Skarg i Wniosków
    z up.
    mgr Janina Serowik
    Prokurator Prokuratury Okręgowej
    del. do Ministerstwa Sprawiedliwości



strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1