Witam,
Proszę zorientowane osoby o pomoc w wyjaśnieniu poniżej sprawy.
Miało miejsce potracenie osoby (zahaczenie lusterkiem) i sprawa jest
wyjaśniana przez policje. Pieszy ma zwichniętą nogę (uraz powyżej 7dni), a
zarzut spowodowania wypadku postawiony został kierowcy (samochód ma znikome
uszkodzenia ok 50PLN). Samochod jest ubezpieczony OC+AC+NNW.
W przypadku uznania przez sąd jako winego kierowcy czy grzywna
(odszkodowanie na rzecz poszkodowanego) zasądzona przez sąd moze być wzięta
z OC kierowcy? Co z kosztami sądowymi czy też mogą być zapłacone z OC.
Czy kierowca na etapie wyjaśniania sprawy powinien taką kolizję do swego TU?
(właśnie kończy sie polisa i trzeba ją przedłużyć). Czy pomimo zgłoszenia w
TU i sprawy będącej w trakcie wyjaśnianie szkoda traktowana jest ona jakby
jej nie było?

Dzięuje za odpowiedzi

do góry

t1 wrote:
> Czy kierowca na etapie wyjaśniania sprawy powinien taką kolizję do swego TU?
A nie było w warunkach ubezpieczenia dosyć jasno napisane, że TU ma
prawo wstąpić do sprawy i jeżeli się go o tym nie powiadmi to ma prawo
odmówić tej części odszkodowania, które było "do wygrania" przez
prawnika TU, gdyby o tym wiedział.

do góry