eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Likwidacja szkody komunikacyjnej z OC w PZU
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2003-09-23 08:39:53
    Temat: Likwidacja szkody komunikacyjnej z OC w PZU
    Od: Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>

    Witam.
    Chciałbym napisać ostatnie pismo do PZU przed skorzystaniem z usług
    prawnika.
    W tej chwili PZU nie chce mi uznać uszkodzeń klapy tylnej bagażnika i
    wymiany prawej opony.
    W wyniku szkody uszkodzona została opona lewa przednia - zakwalifikowana do
    wymiany. Niestety okazało się, że nie jest już produkowany ten model opony,
    w związku z czym ASO musi wymienić oponę na inny typ z innym bieżnikiem.
    Na podstawie przepisów prawa działanie taki prowadzi do konieczności wymiany
    także drugiej opony na tej samej osi. W moim żądaniu powoływałem się na
    rozporządzenie ministra transport i gospodarki morskiej. Niestety PZU
    odmówiło wymiany prawej opony tłumacząc iż "to nie ich wina, że opona nie
    jest już produkowana". Chcę po raz ostatni wezwać PZU do uznania moich
    roszczeń.
    Czy mogę w piśmie zawrzeć okres w jakim oczekuję na odpowiedź (np. 7 dni?)
    Aktualnie nie dostałem jeszcze odpowiedzi na moje odwołanie dostarczone do
    PZU ponad 2 tygodnie temu :( (nie licząc tej szczątkowej informacji o
    nieuznaniu wymiany opony).

    Czy w momencie, gdy warsztat naprawi samochód według kalkulacji kosztów
    naprawy sporządzonej w PZU, a ja wykonam naprawy nieuznane przez PZU, na
    własną rękę, biorąc na te naprawy rachunki, to potem jest jakakolwiek szansa
    i podstawa prawna dochodzenia zwrotu tych kosztów od PZU?
    Zamierzam oczywiście także ubiegać się o rekompensatę za utratę wartości
    samochodu w wyniku szkody.


    --
    Przemysław Maciuszko


  • 2. Data: 2003-09-23 11:19:55
    Temat: Re: Likwidacja szkody komunikacyjnej z OC w PZU
    Od: "Dorcia" <d...@s...onet.pl>


    Użytkownik "Przemysław Maciuszko" <napisał w wiadomości > > Aktualnie nie
    dostałem jeszcze odpowiedzi na moje odwołanie dostarczone do
    > PZU ponad 2 tygodnie temu :( (nie licząc tej szczątkowej informacji o
    > nieuznaniu wymiany opony).
    >
    > Czy w momencie, gdy warsztat naprawi samochód według kalkulacji kosztów
    > naprawy sporządzonej w PZU, a ja wykonam naprawy nieuznane przez PZU, na
    > własną rękę, biorąc na te naprawy rachunki, to potem jest jakakolwiek
    szansa
    > i podstawa prawna dochodzenia zwrotu tych kosztów od PZU?
    > Zamierzam oczywiście także ubiegać się o rekompensatę za utratę wartości
    > samochodu w wyniku szkody.
    >

    Dochodzić możesz , tylko czy to coś da ?
    Możesz zmienić rozliczenie kosztorysowe na fakturowe - wtedy naprawiasz i
    wypłata następuje wg przedstawionych faktur , ale UWAGA rozliczenie
    kosztorysowe z tego co wiem zawsze jest wypłacane w kwocie netto - więc
    przemyśl czy Ci się to opłaca . Co do opony to ubezpieczyciel potrąca trochę
    za amortyzację , może uda Ci się kupić jakiś tańszy model i zmieścisz się
    kwotą w fakturach .
    Jeśli chodzi o rekompensatę za utratę wartości , to mogę Ci tylko powiedzieć
    że mój mąż stara się o to od prawie roku , a PZU oczywiście odmówiło
    .Sprawa będzie teraz w sądzie , ale jak to się dalej skończy to nie wiem .
    Życzę powodzenia i pozdrawiam !



  • 3. Data: 2003-09-23 11:53:18
    Temat: Re: Likwidacja szkody komunikacyjnej z OC w PZU
    Od: "Liwiusz" <l...@p...onet.pl>

    > A może by tak dochodzić odszkodowania bezposrednio od sprawcy szkody? A
    > niech juz on bawi się z ubezpieczycielem. Osobiście nie spotkałem się
    > jeszcze z takim przypadkiem, ale może ktoś ma doświadczenie?


    Jeśli ktoś ma ubezpieczenie OC (komunikacyjne, cywilne, czy inne), to
    wszelkie roszczenia osób trzecich powinien zgłaszać do zakładu ubezpieczeń,
    więc w efekcie końcowym i tak trzeba toczyć boje z PZU.

    Z kolei jeśli sąd uzna, że PZU nie musi wypłacić odszkodowania, to oznacza
    to, że tym bardziej nie jest do tego zobowiązany ubezpieczony.

    Liwiusz

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2003-09-23 11:58:33
    Temat: Re: Likwidacja szkody komunikacyjnej z OC w PZU
    Od: "Tom" <...@f...pl>

    > Dochodzić możesz , tylko czy to coś da ?
    > Możesz zmienić rozliczenie kosztorysowe na fakturowe - wtedy naprawiasz i
    > wypłata następuje wg przedstawionych faktur , ale UWAGA rozliczenie
    > kosztorysowe z tego co wiem zawsze jest wypłacane w kwocie netto - więc
    > przemyśl czy Ci się to opłaca . Co do opony to ubezpieczyciel potrąca
    trochę
    > za amortyzację , może uda Ci się kupić jakiś tańszy model i zmieścisz się
    > kwotą w fakturach .
    > Jeśli chodzi o rekompensatę za utratę wartości , to mogę Ci tylko
    powiedzieć
    > że mój mąż stara się o to od prawie roku , a PZU oczywiście odmówiło
    > .Sprawa będzie teraz w sądzie , ale jak to się dalej skończy to nie wiem .
    > Życzę powodzenia i pozdrawiam !
    A może by tak dochodzić odszkodowania bezposrednio od sprawcy szkody? A
    niech juz on bawi się z ubezpieczycielem. Osobiście nie spotkałem się
    jeszcze z takim przypadkiem, ale może ktoś ma doświadczenie?

    burenezo




  • 5. Data: 2003-09-23 12:03:22
    Temat: Re: Likwidacja szkody komunikacyjnej z OC w PZU
    Od: "div" <giudichar[tnij_wasc_wstydu_oszczedz]@o2.pl>

    Użytkownik "Przemysław Maciuszko" <s...@h...pl> napisał w wiadomości
    news:2t3f7005b5i78c5n3e8%sal@hell.pl...
    > W wyniku szkody uszkodzona została opona lewa przednia - zakwalifikowana
    do
    > wymiany. Niestety okazało się, że nie jest już produkowany ten model
    opony,
    > w związku z czym ASO musi wymienić oponę na inny typ z innym bieżnikiem.
    > Na podstawie przepisów prawa działanie taki prowadzi do konieczności
    wymiany
    > także drugiej opony na tej samej osi. Niestety PZU odmówiło wymiany prawej
    opony tłumacząc iż "to nie ich wina, że opona nie jest już produkowana".

    I PZU ma racje bo co ich obchodzi ze nie ma juz takich opon na rynku .. ty
    takie kupowales i PZU nie wnika gdzie je sobie kupisz bylebys zmiescil sie w
    cenie ktora sugeruje producent (moze juz nieistniejacy..)

    > Chcę po raz ostatni wezwać PZU do uznania moich roszczeń.
    > Czy mogę w piśmie zawrzeć okres w jakim oczekuję na odpowiedź (np. 7 dni?)
    > Aktualnie nie dostałem jeszcze odpowiedzi na moje odwołanie dostarczone do
    > PZU ponad 2 tygodnie temu :( (nie licząc tej szczątkowej informacji o
    > nieuznaniu wymiany opony).
    >
    > Czy w momencie, gdy warsztat naprawi samochód według kalkulacji kosztów
    > naprawy sporządzonej w PZU, a ja wykonam naprawy nieuznane przez PZU, na
    > własną rękę, biorąc na te naprawy rachunki, to potem jest jakakolwiek
    szansa
    > i podstawa prawna dochodzenia zwrotu tych kosztów od PZU?

    Jesli wczytales sie w dokumenty ktore podpisywales w PZU przy zglaszaniu
    szkody .. jest tam taka klauzulka ktora mowi o tym iz odszkodowanie
    otrzymasz tylko za szkody wymienione w protokole szkody za inne wynikle
    uszkodzenia nie opisane w w/w protokole ubezpieczyciel nie zwraca pieniazkow
    bez wczesniejszej z nimi konsultacji.. innymi slowy .. jesli cos wychodzi
    dodatkowo do naprawy warsztat ma obowiazek powiadomic ubezpieczyciela
    (dodatkowe ogledziny) i dopiero po tych ogledzinach mozna likwidowac
    dodatkowe szkody w pojezdzie...

    > Zamierzam oczywiście także ubiegać się o rekompensatę za utratę wartości
    > samochodu w wyniku szkody.
    >
    >

    jesli samochod jest nowy i nie mial wczesniejszych "zdarzen" drogowych masz
    duza szanse ale jesli samochod ma np 10 lat to juz z tego tytulu jego
    wartosc spada



  • 6. Data: 2003-09-23 12:27:56
    Temat: Re: Likwidacja szkody komunikacyjnej z OC w PZU
    Od: "Tom" <...@f...pl>


    Użytkownik "Liwiusz" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:7820.0000045b.3f70342c@newsgate.onet.pl...
    > > A może by tak dochodzić odszkodowania bezposrednio od sprawcy szkody? A
    > > niech juz on bawi się z ubezpieczycielem. Osobiście nie spotkałem się
    > > jeszcze z takim przypadkiem, ale może ktoś ma doświadczenie?
    >
    >
    > Jeśli ktoś ma ubezpieczenie OC (komunikacyjne, cywilne, czy inne), to
    > wszelkie roszczenia osób trzecich powinien zgłaszać do zakładu
    ubezpieczeń,
    > więc w efekcie końcowym i tak trzeba toczyć boje z PZU.
    > Z kolei jeśli sąd uzna, że PZU nie musi wypłacić odszkodowania, to
    oznacza
    > to, że tym bardziej nie jest do tego zobowiązany ubezpieczony.
    Nie zgodzę się. Spory z PZU dotyczą przeważnie zakresu odpowiedzialności.
    Zakres odpowiedzialności PZU określony jest w polisie (czy też w
    rozporządzeniu), natomiast zakres odpowiedzialności sprawcy szkody zakreśla
    sama szkoda. W praktyce mogą zaistnieć różnice. W przypadku więc sprawy
    przeciwko sprawcy szkody, PZU nawet gdy wstąpi do procesu, nie będzie mogło
    zasłaniać się treścią polisy (rozporządzenia).


    burenezo




  • 7. Data: 2003-09-23 13:36:44
    Temat: Re: Likwidacja szkody komunikacyjnej z OC w PZU
    Od: Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>

    div <giudichar[tnij_wasc_wstydu_oszczedz]@o2.pl> wrote:

    > I PZU ma racje bo co ich obchodzi ze nie ma juz takich opon na rynku .. ty

    A mnie tym bardziej to nie obchodzi.

    > takie kupowales i PZU nie wnika gdzie je sobie kupisz bylebys zmiescil sie w
    > cenie ktora sugeruje producent (moze juz nieistniejacy..)

    Nie masz racji. Ich obowiązkiem jest zapewnienie takiego stanu technicznego
    pojazdu, jak przed szkodą. Wtedy samochód mógł być dopuszczony do ruchu i
    użytkowany w świetle przepisów prawa. Teraz nie może. To jest ich problem
    (zresztą moja znajoma miała analogiczną sytuację i wygrała batalię z PZU -
    więc się da)

    > Jesli wczytales sie w dokumenty ktore podpisywales w PZU przy zglaszaniu
    > szkody .. jest tam taka klauzulka ktora mowi o tym iz odszkodowanie

    Właśnie - nie ja zgłaszałem szkodę. Robił to kierowca w moim imieniu. Ja
    jestem właścicielem samochodu. Ja podpisywałem tylko oświadczenie o
    nieprowadzeniu działalności gospodarczej.

    > bez wczesniejszej z nimi konsultacji.. innymi slowy .. jesli cos wychodzi
    > dodatkowo do naprawy warsztat ma obowiazek powiadomic ubezpieczyciela
    > (dodatkowe ogledziny) i dopiero po tych ogledzinach mozna likwidowac
    > dodatkowe szkody w pojezdzie...

    Było już u nich 2 razy. Znaczy 2 razy nieuznali uszkodzenia tego elementu -
    jako "brak związku ze szkodą". Ja natomiast mam świadków na to, że
    uszkodzenie nastąpiło w związku ze szkodą.

    > jesli samochod jest nowy i nie mial wczesniejszych "zdarzen" drogowych masz
    > duza szanse ale jesli samochod ma np 10 lat to juz z tego tytulu jego
    > wartosc spada

    Samochód ma trochę ponad rok. Tutaj akurat wyboru nie mają. Ale z tym czekam
    na ostateczną kalkulację kosztów naprawy z PZU - coby wybrać się do PZMotu i
    tam dokonać odpowiedniej wyceny.


    --
    Przemysław Maciuszko


  • 8. Data: 2003-09-23 14:07:50
    Temat: Re: Likwidacja szkody komunikacyjnej z OC w PZU
    Od: "Dorcia" <d...@s...onet.pl>


    Użytkownik "Przemysław Maciuszko" napisał w wiadomości > div <giudichar>
    > Znaczy 2 razy nieuznali uszkodzenia tego elementu -
    > jako "brak związku ze szkodą". > na ostateczną kalkulację kosztów naprawy
    z PZU - coby wybrać się do PZMotu i
    > tam dokonać odpowiedniej wyceny.

    Jeśli nie zgadzasz się z tym co likwidator napisał w protokole , to
    najlepiej powołać niezależnego rzeczoznawcę .Pozdrawiam !



  • 9. Data: 2003-09-23 14:18:02
    Temat: Re: Likwidacja szkody komunikacyjnej z OC w PZU
    Od: Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>

    Dorcia <d...@s...onet.pl> wrote:

    > Jeśli nie zgadzasz się z tym co likwidator napisał w protokole , to
    > najlepiej powołać niezależnego rzeczoznawcę .Pozdrawiam !

    Eh. Pani z PZU mi generalnie dała do zrozumienia, że oni mają w nosie opinię
    rzecoznawców z PZMotu i że to nie jest dla nich w żaden sposób wiążące.


    --
    Przemysław Maciuszko


  • 10. Data: 2003-09-23 14:35:09
    Temat: Re: Likwidacja szkody komunikacyjnej z OC w PZU
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Przemysław Maciuszko" <s...@h...pl> napisał w wiadomości
    news:0t3f7055f8i7f41n3e8%sal@hell.pl...
    > Dorcia <d...@s...onet.pl> wrote:
    >
    > > Jeśli nie zgadzasz się z tym co likwidator napisał w protokole , to
    > > najlepiej powołać niezależnego rzeczoznawcę .Pozdrawiam !
    >
    > Eh. Pani z PZU mi generalnie dała do zrozumienia, że oni mają w nosie
    opinię
    > rzecoznawców z PZMotu i że to nie jest dla nich w żaden sposób wiążące.


    Dla nich nie.Ale dla sądu będzie potrzebne jeśli chcesz pozwać PZU.


    Pozdr
    Leszek


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1