eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kwiestia "przepisywania" tekstow z gazet...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2003-03-04 12:27:57
    Temat: Kwiestia "przepisywania" tekstow z gazet...
    Od: "waniak" <m...@p...onet.pl>

    Witam,
    Prosze o pomoc w takiej oto sprawie, mam nadzieje ze znajdzie sie ktos
    kto bedzie mi w stanie pomoc ;) Mianowicie, jak wyglada w polskim prawie
    kwestia "przepisywania" tekstow z gazet, ich internetowych wydan, wiadomosci
    itd itp do np. swoich sewrisow www.
    O co dokladnie mi chodzi. Czy moge bez zgody redakcji, autora artykulu
    itd przeniesc ten arykul, wiadomosc (nie zmieniajac nic w niej oczywiscie)
    do swojego serwisu www gdzie oczywiscie podaje autora, zrodlo skad wzialem
    informacje (adres strony www, czy tez nazwe cxzasopisma, gazety). Czy nawet
    wykorzystujac w taki sposob informacje lamie prawo???

    pozdrawiam,
    Michal



  • 2. Data: 2003-03-04 12:47:57
    Temat: Re: Kwiestia "przepisywania" tekstow z gazet...
    Od: "Piotr 'VaGla' Waglowski" <v...@v...do-usuniecia.pl>

    > Prosze o pomoc w takiej oto sprawie, mam nadzieje ze znajdzie sie ktos
    > kto bedzie mi w stanie pomoc ;) Mianowicie, jak wyglada w polskim prawie
    > kwestia "przepisywania" tekstow z gazet, ich internetowych wydan,
    wiadomosci
    > itd itp do np. swoich sewrisow www.

    http://www.vagla.pl/skrypts/prosta_informacja.htm
    Pozdrawiam

    --
    __________________________________________________
    Piotr 'VaGla' Waglowski | vagla [at] vagla [dot] pl | ICQ: 30733977
    VaGla.pl Prawo i Internet | http://www.vagla.pl | IRC: #wiaraa #warszawa
    Internet Society Poland, Czlonek Zarzadu | http://www.isoc.org.pl
    Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji, Glowny Konsultant |
    http://www.piit.org.pl



  • 3. Data: 2003-03-04 13:52:21
    Temat: Re: Kwiestia "przepisywania" tekstow z gazet...
    Od: "waniak" <m...@p...onet.pl>

    > > Prosze o pomoc w takiej oto sprawie, mam nadzieje ze znajdzie sie
    ktos
    > > kto bedzie mi w stanie pomoc ;) Mianowicie, jak wyglada w polskim prawie
    > > kwestia "przepisywania" tekstow z gazet, ich internetowych wydan,
    > wiadomosci
    > > itd itp do np. swoich sewrisow www.
    >
    > http://www.vagla.pl/skrypts/prosta_informacja.htm


    Bardzo dziekuje za pomoc. Tego wlasnie szukalem. Wchodzac w szczegoly mam
    jeszcze takie oto pytanie: czy np 2,3 pierwsze zdania artukulu, poczatkowy
    jeden akapit artykulu moga stanowic krotka notatke prasowa?

    Mam jeszcze jedna watplowosc. Na grupach dyskusyjnych czesto spotyka sie
    posty wygladajace mniej wiecej w taki oto sposob: Tytul artykulu, link do
    strony, nazwa gazety/czasopisma, tresc artykulu. Posty takie zamieszczane sa
    w celu tylko i wylacznie poinformowania pozostalych czytelnikow grupy
    dyskusyjnej o jakims tam zaistnialym fakcie. Czy takie postepowanie jest juz
    lamaniem prawa? Bo jak sadze nie jest to krotka informacja prasowa.

    pozdrawiam,
    Michal Wojerz



  • 4. Data: 2003-03-06 20:45:53
    Temat: Re: Kwiestia "przepisywania" tekstow z gazet...
    Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>


    Użytkownik "waniak" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:b42b18$mb7$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
    > Mam jeszcze jedna watplowosc. Na grupach dyskusyjnych czesto spotyka sie
    > posty wygladajace mniej wiecej w taki oto sposob: Tytul artykulu, link do
    > strony, nazwa gazety/czasopisma, tresc artykulu. Posty takie zamieszczane
    sa
    > w celu tylko i wylacznie poinformowania pozostalych czytelnikow grupy
    > dyskusyjnej o jakims tam zaistnialym fakcie. Czy takie postepowanie jest
    juz
    > lamaniem prawa? Bo jak sadze nie jest to krotka informacja prasowa.

    Podając link niczego przecież nie cytujesz.
    Więc co to ma do prawa autorskiego?
    To jest tylko darmowa reklama, jaką Ty zapewniasz danej gazecie.
    Tak samo, jak wolno Ci napisać, że np. Wrangler wyprodukował nowe spodnie.
    I wolno Ci nawet zamieścić ich opis ;)
    Pozdrawiam,
    MArta




  • 5. Data: 2003-03-07 15:36:46
    Temat: Re: Kwiestia "przepisywania" tekstow z gazet...
    Od: "waniak" <m...@p...onet.pl>

    > > Mam jeszcze jedna watplowosc. Na grupach dyskusyjnych czesto spotyka sie
    > > posty wygladajace mniej wiecej w taki oto sposob: Tytul artykulu, link
    do
    > > strony, nazwa gazety/czasopisma, tresc artykulu. Posty takie
    zamieszczane
    > sa
    > > w celu tylko i wylacznie poinformowania pozostalych czytelnikow grupy
    > > dyskusyjnej o jakims tam zaistnialym fakcie. Czy takie postepowanie jest
    > juz
    > > lamaniem prawa? Bo jak sadze nie jest to krotka informacja prasowa.
    >
    > Podając link niczego przecież nie cytujesz.
    > Więc co to ma do prawa autorskiego?
    > To jest tylko darmowa reklama, jaką Ty zapewniasz danej gazecie.
    > Tak samo, jak wolno Ci napisać, że np. Wrangler wyprodukował nowe spodnie.
    > I wolno Ci nawet zamieścić ich opis ;)

    No tak. Ale juz zamieszczenie takiego czegos ta stronie www, jest
    przestepstwem. Mimo iz zalaczal, nazwe gazety, autora, link itd itp. W
    zwiazku z czym jaka jest roznica miedzy zamieszczeniem tego samego na sronie
    www (co jest zle), a zamieszczeniem na grupie dyskusyjnej (co jak Pani
    twierdzi jest OK)???

    pozdrawiam,
    Michal



  • 6. Data: 2003-03-07 20:39:15
    Temat: Re: Kwiestia "przepisywania" tekstow z gazet...
    Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>


    Użytkownik "waniak" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:b4ae8e$10c$1@zeus.polsl.gliwice.pl...


    > www (co jest zle), a zamieszczeniem na grupie dyskusyjnej (co jak Pani
    > twierdzi jest OK)???
    O, najmocniej przepraszam. W pańskim poście było jednak słowo "treść", a ja
    niesłusznie, i tu biję się w piersi, zrozumiałam, że chodzi wyłącznie o
    podanie linku.
    Oczywiście nie ma różnicy między stroną, a grupą dyskusyjną.
    Pozdrawiam,
    MArta



  • 7. Data: 2003-03-09 20:49:10
    Temat: Re: Kwiestia "przepisywania" tekstow z gazet...
    Od: "waniak" <m...@p...onet.pl>

    > > www (co jest zle), a zamieszczeniem na grupie dyskusyjnej (co jak Pani
    > > twierdzi jest OK)???
    > O, najmocniej przepraszam. W pańskim poście było jednak słowo "treść", a
    ja
    > niesłusznie, i tu biję się w piersi, zrozumiałam, że chodzi wyłącznie o
    > podanie linku.
    > Oczywiście nie ma różnicy między stroną, a grupą dyskusyjną.

    Hyhyhy... Nic nie szkodzi ;-)) Zastanawia mnie w takim razie tylko jedno,
    dlaczego redaktorzy gazet tak szybko reaguja na jakiekolwiek proby
    zamieszczania artykulow na stronach www, zas jesli chodzi o zamieszczanie
    ich na grupach dyskusyjnych odzewu nie widac zadnego... Dziwne...

    pozdrawiam,




  • 8. Data: 2003-03-10 21:49:41
    Temat: Re: Kwiestia "przepisywania" tekstow z gazet...
    Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>


    Użytkownik "waniak" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:b4g9a2$hu$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
    > Hyhyhy... Nic nie szkodzi ;-)) Zastanawia mnie w takim razie tylko jedno,
    > dlaczego redaktorzy gazet tak szybko reaguja na jakiekolwiek proby
    > zamieszczania artykulow na stronach www, zas jesli chodzi o zamieszczanie
    > ich na grupach dyskusyjnych odzewu nie widac zadnego... Dziwne...
    Może grupy nie traktują jako konkurencji. Teksty na grupach też stosunkowo
    szybko znikają.
    Pozdrawiam,
    MArta


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1