eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ktoś pomoże ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2004-10-28 07:19:38
    Temat: Ktoś pomoże ?
    Od: "Tomasz Miazga" <t...@m...bizniespamujemy.tu>

    Witam grupowiczów.

    Może ktoś podpowiedzieć gdzie szukać podstawy prawnej na podanie kogoś do
    Sądu za "chodowanie odsetek". Wierzyciel, pomimo kilku prób unika podania
    kwoty zadłużenia.

    Pozdrawiam,
    Tomek


  • 2. Data: 2004-10-28 08:04:20
    Temat: Re: Ktoś pomoże ?
    Od: Goomich <g...@u...to.wp.pl>

    "Tomasz Miazga" <t...@m...bizniespamujemy.tu> naskrobał/a w
    news:6748f7a4b6c970dc0e0fb2178bfa21cf@news.home.net.
    pl:

    > Może ktoś podpowiedzieć gdzie szukać podstawy prawnej na podanie
    > kogoś do Sądu za "chodowanie odsetek".

    Może w KC.

    > Wierzyciel, pomimo kilku prób
    > unika podania kwoty zadłużenia.

    Jeżeli odsetki nie były wymienione w umowie, to ich nie ma. No chyba, że
    był wydany wyrok, ale w tej sytuacji powinieneś znać wysokość zadłuzenia.
    Jeśli były, ale nie było podanej wysokości, to należą się ustawowe.

    Tabelka:
    http://tinyurl.com/6nlj5

    Kalkulator:
    http://mojefinanse.interia.pl/kalk/ustawowy

    Wierzyciel nie może odmówić przyjęcia, domagaj się pokwitowania, na
    którym będzię napisane, że spłaciłeś należność główną.


    Możesz też wpłacić należność główną do depozytu sądowego.
    Takie coś traktuje się jak spełnienie świadczenia do rąk wierzyciela, od
    tej pory nie będzie można naliczać już odsetek, a te które już są,
    przedawnią się po trzech latach i jedyne co sobie wychoduje, to zwrot
    kosztów złożenia.

    --
    Pozdrawiam
    Krzysztof "Goomich" Ferenc
    g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
    Dolary, akcje i obligacje za 50% ceny. Profesjonalna jakosc.


  • 3. Data: 2004-10-28 08:13:39
    Temat: Re: Ktoś pomoże ?
    Od: "Tomasz Miazga" <t...@m...bizniespamujemy.tu>

    > Może w KC.
    Właśnie przeglądam, może się czegoś doszukam...

    > Wierzyciel nie może odmówić przyjęcia, domagaj się pokwitowania, na
    > którym będzię napisane, że spłaciłeś należność główną.
    >
    > Możesz też wpłacić należność główną do depozytu sądowego.
    > Takie coś traktuje się jak spełnienie świadczenia do rąk wierzyciela, od
    Sprawa wygląda następująco. Kiedyś tam podpisałem Umowę Leasingu. Przez
    jakiś czas spłacałem, no ale jak to bywa firma przechodziła trudny okres i
    tych wpłat nie było. Po 3 nieopłaconych czynszach Leasingodawca rozwiązał
    Umowę i zażyczył sobie zwrotu przedmiotu Umowy. Tak też uczyniłem (mam
    protokół odbioru) i zostałem zapewniony, że otrzymam rozliczenie Leasingu
    (wartość Umowy - wpłacone czynsze - kwota za którą sprzedadzą sprzęt).
    Tymczasem żadnego rozliczenia nie otrzymałem, a prowadzący sprawę jest
    nieuchwytny ani telefonicznie ani korespondencyjnie. Mam zamiar i chcę
    spłacić, ale skąd mam wiedzieć na przykład za ile sprzedali przedmiot
    leasingu ? I tak to się ciągnie od ponad roku...

    Pozdrawiam,
    Tomek


  • 4. Data: 2004-10-28 19:39:11
    Temat: Re: Ktoś pomoże ?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Tomasz Miazga" <t...@m...bizniespamujemy.tu> napisał w
    wiadomości news:6748f7a4b6c970dc0e0fb2178bfa21cf@news.home.net.
    pl...

    Co najmniej dziwne pytanie. Czyli dłużnik nie zna wysokości długu?

    Ale można zastosować wybieg i zarzadać od wierzyciela pokwitowania
    wpłaconych już sum. teraz zażądać się musiał zdecydować, czy pieniążki
    zaliczył na odsetki, czy kwotę główną. Albo wprost zaproponować zawarcie
    ugody określającej jak to ma być płacone.

    co do zasady wierzyciel może wpłacone pieniążki w pierwszej kolejności
    zaliczać na odsetki. no ale to z pokwitowania wynika, bo dostajesz wpłacasz
    100 zł, a kwitują 50 zł, pisząc, ze pozostał na odsetki zaliczono.

    Jak wierzyciel leci w kulki i tego nie pisze, to sam sobie będzie winien.
    Zgodnie z art. 466 kc "z pokwitowania zapłaty dłużnej sumy wynika
    domniemanie zapłaty należności ubocznych." A zatem jak kwituje te całe 100
    zł, to niestety tym samym z odsetek rezygnuje automatycznie.

    Generalnie suma pokwitować ma się wyrównać ze zobowiązaniem. W takiej
    sytuacji jednak należy pieniążki wierzycielowi dawać za pokwitowaniem a nie
    przelewem na konto. Bo potwierdzenie przelewu w tej sytuacji z przyczyn
    wynikających z treści art. 466 kc w praktyce nie jest tożsame pokwitowaniu.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1