eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kradzione auto - komis
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 11. Data: 2007-11-29 07:44:16
    Temat: Re: Kradzione auto - komis
    Od: "Jacek" <m...@w...pl>

    przeczytałem
    Ale co? Nie ma szans na uniewaznienie umowy i oddanie auta do komisu?
    Jacek



  • 12. Data: 2007-11-29 08:01:34
    Temat: Re: Kradzione auto - komis
    Od: Olgierd <n...@o...com>

    Dnia Wed, 28 Nov 2007 20:25:35 +0100, news.tpi.pl napisał(a):

    >> No, zażądać od komisu odszkodowania.
    >
    > No dobra, ale jesli komis to jakis przekret to niewiadomo kiedy ta kase
    > od nich dostane - nawet w sprawie cywilnej prawda?

    Ale w karnej będziesz mógł występować jako pokrzywdzony ;-)

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://Money.pl poleca ==> http://olgierd.bblog.pl/


  • 13. Data: 2007-11-29 08:01:59
    Temat: Re: Kradzione auto - komis
    Od: Olgierd <n...@o...com>

    Dnia Wed, 28 Nov 2007 20:56:20 +0100, William napisał(a):

    >> Ale jak ta kase odzyskac?
    >
    > Wezwanie do zapłaty, nakaz komorniczy, egzekucja.

    A co to jest "nakaz komorniczy"?

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://Money.pl poleca ==> http://olgierd.bblog.pl/


  • 14. Data: 2007-11-29 11:35:43
    Temat: Re: Kradzione auto - komis
    Od: "Jacek P. Urbanowicz" <j...@n...hot.pl>


    Użytkownik "Jacek" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:filqhc$444$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > przeczytałem
    > Ale co? Nie ma szans na uniewaznienie umowy i oddanie auta do komisu?

    Lo Jezuuuuu



  • 15. Data: 2007-11-29 13:04:05
    Temat: Re: Kradzione auto - komis
    Od: "staszek" <s...@i...pl>

    > Prosze o konkretne odpowiedzi.

    nie pozostaje nic innego jak rozbic i wziac odszkodowanie.



  • 16. Data: 2007-11-29 15:10:31
    Temat: Re: Kradzione auto - komis
    Od: "SDD" <s...@t...pl>


    Użytkownik "staszek" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:fimdc6$lfh$1@inews.gazeta.pl...
    >> Prosze o konkretne odpowiedzi.
    >
    > nie pozostaje nic innego jak rozbic i wziac odszkodowanie.

    A ta opcja ciekawa jest :)
    Chociaz najskuteczniejsza bylaby ZANIM Policja zaczelaby weszyc.
    No wlasnie - co wtedy:
    Zalozmy, ze Radek, kupiwszy w podejrzanym komisie auto, ubezpiecza je AC i
    przezornie rozbija w drobny mak.
    Dostaje odszkodowanie i - dajmy na to po roku - zglasza sie Policja, ze auto
    bylo kradzione. Co wowczas? Odbieraja mu kase z AC, zabieraja nowe auto,
    ktore kupil za odszkodowanie? Czy jeszcze inna opcja?

    Pozdrawiam
    SDD



  • 17. Data: 2007-11-29 18:45:57
    Temat: Re: Kradzione auto - komis
    Od: "news.tpi.pl" <d...@i...pl>


    Użytkownik "Damian / TNC.pl" <w...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:fikk7h$u04$1@news.dialog.net.pl...
    >
    > Użytkownik "news.tpi.pl" <
    >>
    >> Prosze o konkretne odpowiedzi.
    >> pozdrawiam.
    >> Radek
    >
    > Z autopsji wiem ze z komisem w tej sprawie nie wygrasz, no chyba ze
    > komis byl wlascicielem auta.
    > Zaczniesz wojne z komisem, po kilku latach sprawy okaze sie ze komis
    > za to nie odpowiada, ze odpowiada wstawiajacy do komisu.
    > Wiec kolejne 3 lata bedziesz walczyl z poprzednim wlascicielem.
    > Na koncu okaze sie, ze sad nie przyzna ci racji. No chyba, ze bedziesz
    > mial to szczescie i poprzdniemu wlascicielowi uda sie udowodnic, ze to on
    > ukradl/sfalszowal to auto.
    > Jezeli nie uda Ci sie - nie chce Cie straszyc - masz po aucie.

    Ale auto sprowadzil z niemiec komis (nikt go tam nie wstawil) - oni go
    sprowadzili i wystawili, (tylko niewiadomo czy nie od jakiegos zlodzieja z
    niemiec)



  • 18. Data: 2007-11-29 18:46:20
    Temat: Re: Kradzione auto - komis
    Od: "news.tpi.pl" <d...@i...pl>


    Użytkownik "Jacek" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:filj5a$dho$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Ja bym radził szybko biegać do komisu i próbować oddać auto ponieważ z
    > pewnością w umowie jest zapis, że jest ono wolne od wad prawnych. Inaczej
    > mówiąc spróbować umowę unieważnić.

    po 1,5 roku ?



  • 19. Data: 2007-11-29 18:47:33
    Temat: Re: Kradzione auto - komis
    Od: "news.tpi.pl" <d...@i...pl>


    Użytkownik "SDD" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:fimkp9$cjg$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "staszek" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:fimdc6$lfh$1@inews.gazeta.pl...
    >>> Prosze o konkretne odpowiedzi.
    >>
    >> nie pozostaje nic innego jak rozbic i wziac odszkodowanie.
    >
    > A ta opcja ciekawa jest :)
    > Chociaz najskuteczniejsza bylaby ZANIM Policja zaczelaby weszyc.
    > No wlasnie - co wtedy:
    > Zalozmy, ze Radek, kupiwszy w podejrzanym komisie auto, ubezpiecza je AC i
    > przezornie rozbija w drobny mak.
    > Dostaje odszkodowanie i - dajmy na to po roku - zglasza sie Policja, ze
    > auto bylo kradzione. Co wowczas? Odbieraja mu kase z AC, zabieraja nowe
    > auto, ktore kupil za odszkodowanie? Czy jeszcze inna opcja?

    hehe dobre :) - ale tak szczerze to nie jest mi do smiechu.



  • 20. Data: 2007-11-29 18:51:39
    Temat: Re: Kradzione auto - komis
    Od: "news.tpi.pl" <d...@i...pl>

    acha
    slyszalem taka rzecz, ze jesli mi udowodnia ze wiedzialem o tym ze moze byc
    kradzione (np. ze bylo wyraznie widac przebite numery, albo ze ktos mi
    podpowiadal zebym tam nie kupowal bo moze byc kradzione) to wtedy napewno mi
    go zabiora. Ale jesli NIE bylem swiadomy tego ze moze byc kradzione, to auta
    mi nie zabiora - czy sadzicie ze to prawda?


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1