eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kontrola samochodu firmowego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2009-02-25 16:27:25
    Temat: Kontrola samochodu firmowego
    Od: "Marta" <m...@g...pl>

    Witam. Dziś natknęłam się na jakąś akcję przy wyjeździe z miasta, policja
    przeszukała mi samochód. Nie chcieli powiedzieć z jakiej okazji, "standardowe
    działania operacyjne". Trwało to trochę ponad godzinę bo przedemną stały
    jeszcze 2 inne auta, jedno identyczne jak moje, drugie bardzo podobne.
    Kwestia jest taka że auto, którym się poruszałam należy do firmy, w której
    pracuję i ja nie jestem jego właścicielem - czy w takiej sytuacji można
    odmówić kontroli do czasu przyjazdu właściciela / szefa? Czyli zamykamy auto
    i kontrola następuje dopiero w jego obecności.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2009-02-25 18:40:26
    Temat: Re: Kontrola samochodu firmowego
    Od: "SQLwysyn" <s...@s...pl>

    Użytkownik "Marta" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:go3rhc$5sd$1@inews.gazeta.pl...

    > Kwestia jest taka że auto, którym się poruszałam należy do firmy, w której
    > pracuję i ja nie jestem jego właścicielem - czy w takiej sytuacji można
    > odmówić kontroli do czasu przyjazdu właściciela / szefa?

    Dziecko, kto ci dał prawo jazdy jak nie znasz prawa o ruchu drogowym?? To
    taka mała książeczka, warto od czasu do czasu ją przeczytać. Szczególnie
    artykuł 129 i następne.

    --
    SQLwysyn
    sqlwysyn.blog.onet.pl


  • 3. Data: 2009-02-25 18:42:32
    Temat: Re: Kontrola samochodu firmowego
    Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>

    > odmówić kontroli do czasu przyjazdu właściciela / szefa?

    Nie! Nie jest ważny właściciel, a użytkownik, bo co jeśli właściciel jest
    500 km od miejsca kontroli?

    *


  • 4. Data: 2009-02-25 19:09:16
    Temat: Re: Kontrola samochodu firmowego
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Marta" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:go3rhc$5sd$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam. Dziś natknęłam się na jakąś akcję przy wyjeździe z miasta, policja
    > przeszukała mi samochód. Nie chcieli powiedzieć z jakiej okazji,
    > "standardowe działania operacyjne". Trwało to trochę ponad godzinę bo
    > przedemną stały jeszcze 2 inne auta, jedno identyczne jak moje, drugie
    > bardzo podobne. Kwestia jest taka że auto, którym się poruszałam należy
    > do firmy, w której pracuję i ja nie jestem jego właścicielem - czy w
    > takiej sytuacji można odmówić kontroli do czasu przyjazdu właściciela /
    > szefa? Czyli zamykamy auto i kontrola następuje dopiero w jego
    > obecności.

    Można, tym nie mniej w przeważajacej większości wypadków to niczego nie
    zmieni :-)


  • 5. Data: 2009-02-25 19:38:17
    Temat: Re: Kontrola samochodu firmowego
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@N...o2.pl>


    "Marta" <m...@g...pl> wrote
    >z miasta, policja
    > przeszukała mi samochód. Nie chcieli powiedzieć z jakiej

    Jaki to był samochód, osobowy?
    -Sprawdzenie _ładunku_ jest dozwolone na podstawie PoRD, w każdej rutynowej
    kontroli. Bez protokołu. Piszę wyraźnie "ładunku", bo jak mnieniem w
    osobowych takiego nie ma.
    -Kontrola bagażu, jeśli istniej uzasadnione podejrzenie czynu karalnego,
    art. 15 Ust. o Policji. Protokoł na życzenie.



  • 6. Data: 2009-02-25 19:49:35
    Temat: Re: Kontrola samochodu firmowego
    Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>

    > Protokoł na życzenie.

    I protokoł szefowi przed nos, żeby się nie czepiał spóźnienia.

    *


  • 7. Data: 2009-02-26 07:19:02
    Temat: Re: Kontrola samochodu firmowego
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > > Protokoł na życzenie.
    >
    > I protokoł szefowi przed nos, żeby się nie czepiał spóźnienia.

    a tak z ciekawosci kto za to placi ??

    Pracownik wraca do firmy na zakonczenie pracy., Gdyby nie kontrola to
    przyjechalby na czas.Po kontroli okazuje sie ze jest godzine po czasie.
    Pracodawca wyplaca za takie cos nadgodziny ??

    Rozumiem, ze wladza moze zatrzymac obywatela do przeprowadzenia czynnosci
    ale w czasie pracy pracownik ma za to placone ???

    Icek


    --
    www.StareGry.pl - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier



  • 8. Data: 2009-02-26 15:45:45
    Temat: Re: Kontrola samochodu firmowego
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@N...o2.pl>


    "Icek" <i...@d...pl> wrote
    > Rozumiem, ze wladza moze zatrzymac obywatela do przeprowadzenia czynnosci
    > ale w czasie pracy pracownik ma za to placone ???

    Władza może zatrzymać obywatela i wykonać inne czynności prawem dozwolone,
    bez względu na to czy pracownik jest w pracy czy nie. Kwestia rozliczeń to
    osobna bajka.

    IMHO to zależy czy kontrola miała jakiś związek z pracą, co było przyczyną,
    itp. Jeśli pracownik występował tam jako przedstawiciel firmy (bo np. sprawa
    dotyczyła w zasadzie interesów firmy czy ich samochodu, i stąd podejrzenie
    się wzięło) to powinien mieć zapłacone. Jesli został wytypowany bez niejako
    nie w roli pracownika, a po prostu zwykłego Kowalskiego to co ma do tego
    firma...? Swoją drogą jeśli czynności były bezzasadne lub zasdadne, lecz
    nietrafione i spowodowały jakieś szkody to zawsze można wytoczyć powództwo
    przeciw Skarbowi Państawa. Może to zrobić pracownik lub pracodawca, w
    zależności kto poniósł stratę.
    Wiesz, tu ciężko powiedzieć, bo to niby tylko taka zwykła kontrola itp. Ale
    gdyby np. chodziło o przeszukanie pomieszczeń firmy, w związku z jej
    dzialalności i pracownik by musiał zostać dłużej, to bezsprzecznie powinno
    mu się zapłacić nadgodziny.



  • 9. Data: 2009-02-28 10:56:58
    Temat: Re: Kontrola samochodu firmowego
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 25 Feb 2009, Robert Tomasik wrote:

    > Użytkownik "Marta" <m...@g...pl> napisał
    >> takiej sytuacji można odmówić kontroli do czasu przyjazdu właściciela /
    >> szefa? Czyli zamykamy auto i kontrola następuje dopiero w jego obecności.
    >
    > Można, tym nie mniej w przeważajacej większości wypadków to niczego nie
    > zmieni :-)

    Znaczy ostatnia część zdania (od "i kontrola") niekoniecznie podpadnie
    pod "można"? :]

    pzdr, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1