eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Konstutacja - dla prawnikow czy dla obywateli?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2002-04-08 14:21:52
    Temat: Konstutacja - dla prawnikow czy dla obywateli?
    Od: "Pawel Nowak" <5...@p...com>

    Witam,

    Z Konstytucji RP (2 kwietnia 1997):
    Art. 54. 1. Kazdemu zapewnia sie wolnosc wyrazania swoich pogladow oraz
    pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.

    Za PAP (28 marca 2002):
    Juz samo publiczne wykonanie gestu "Heil Hitler"lub prezentowanie np.
    swastyki jest przestepstwem - jesli jest zwiazane z zamiarem przekonania do
    faszyzmu - wynika z czwartkowej uchwaly Sadu Najwyzszego.


    Nie jestem prawnikiem i byc moze art. 54 konstytucji znaczy tak naprawde co
    innego niz mi sie wydaje... Czy w takim razie moglby mi ktos wyjasnic co tak
    naprawde oznacza "wolnosc wyrazania swoich pogladow"? I dlaczego
    "prezentowanie swastyki" pod to nie podchodzi?


    Z gory dziekuje i pozdrawiam,
    PN

    p.s.
    Jestem oczywiscie raczej anty- niz neo- :) Rozpatruje to raczej w kontekscie
    polskiego prawa i mojego jego pojmowania.



  • 2. Data: 2002-04-08 14:58:29
    Temat: Re: Konstutacja - dla prawnikow czy dla obywateli?
    Od: "KRZEM" <m...@s...pl000>


    Użytkownik "Pawel Nowak" <5...@p...com> napisał w wiadomości
    news:a8s90t$9s$1@news.tpi.pl...
    | Witam,
    |
    | Z Konstytucji RP (2 kwietnia 1997):
    | Art. 54. 1. Kazdemu zapewnia sie wolnosc wyrazania swoich pogladow oraz
    | pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
    |
    | Za PAP (28 marca 2002):
    | Juz samo publiczne wykonanie gestu "Heil Hitler"lub prezentowanie np.
    | swastyki jest przestepstwem - jesli jest zwiazane z zamiarem przekonania
    do
    | faszyzmu - wynika z czwartkowej uchwaly Sadu Najwyzszego.
    |
    |
    | Nie jestem prawnikiem i byc moze art. 54 konstytucji znaczy tak naprawde
    co
    | innego niz mi sie wydaje... Czy w takim razie moglby mi ktos wyjasnic co
    tak
    | naprawde oznacza "wolnosc wyrazania swoich pogladow"? I dlaczego
    | "prezentowanie swastyki" pod to nie podchodzi?


    Nie można wysnuwać wniosków na podstawie przepisu wyrwanego z kontekstu -
    Konstytucja jest całością, i tak:

    Art. 13: Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji
    odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk
    działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub
    działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową,
    stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa
    albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa.





    Art. 31 ust. 3 Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych
    wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są
    konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku
    publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej,
    albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty
    wolności i praw.


    Marcin.



  • 3. Data: 2002-04-08 15:02:58
    Temat: Re: Konstutacja - dla prawnikow czy dla obywateli?
    Od: "Tomasz" <t...@p...onet.pl>


    > Z Konstytucji RP (2 kwietnia 1997):
    > Art. 54. 1. Kazdemu zapewnia sie wolnosc wyrazania swoich pogladow oraz
    > pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
    >
    > Za PAP (28 marca 2002):
    > Juz samo publiczne wykonanie gestu "Heil Hitler"lub prezentowanie np.
    > swastyki jest przestepstwem - jesli jest zwiazane z zamiarem przekonania
    do
    > faszyzmu - wynika z czwartkowej uchwaly Sadu Najwyzszego.
    >
    >
    > Nie jestem prawnikiem i byc moze art. 54 konstytucji znaczy tak naprawde
    co
    > innego niz mi sie wydaje... Czy w takim razie moglby mi ktos wyjasnic co
    tak
    > naprawde oznacza "wolnosc wyrazania swoich pogladow"? I dlaczego
    > "prezentowanie swastyki" pod to nie podchodzi?

    Zwróć uwagę na artykuł 13 Konstytucji.
    Jeśli by go interpretować bardzo szeroko (choć jest to pewnie interpretacja
    mocno naciągana) to zakaz istnienia partii politycznych i innych
    organizacji, które odwołują się w swoich programach m. in. do faszyzmu mozna
    by rozciągnać także na zakaz propagowania tego rodzaju treści. W ten sposób
    artykuł 13 ograniczałby zakres zastosowania artykułu 54.
    Natomiast nie wiem o jakim przestępstwie tu mowa, bo w KK niczego na ten
    temat nie znalazłem.

    pozdr.
    T.



  • 4. Data: 2002-04-08 15:08:38
    Temat: Re: Konstutacja - dla prawnikow czy dla obywateli?
    Od: "KRZEM" <m...@s...pl000>

    | Natomiast nie wiem o jakim przestępstwie tu mowa, bo w KK niczego na ten
    | temat nie znalazłem.

    Art. 256. Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój
    państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych,
    etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość,

    podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do
    lat 2.


    I tego dotyczy (przyznam że kontrowersyjna) uchwała SN.

    Marcin.




  • 5. Data: 2002-04-08 15:12:46
    Temat: Re: Konstutacja - dla prawnikow czy dla obywateli?
    Od: "Pawel Nowak" <5...@p...com>

    > Zwróć uwagę na artykuł 13 Konstytucji.
    > Jeśli by go interpretować bardzo szeroko (choć jest to pewnie
    interpretacja
    > mocno naciągana) to zakaz istnienia partii politycznych i innych
    > organizacji, które odwołują się w swoich programach m. in. do faszyzmu
    mozna
    > by rozciągnać także na zakaz propagowania tego rodzaju treści. W ten
    sposób
    > artykuł 13 ograniczałby zakres zastosowania artykułu 54.
    > Natomiast nie wiem o jakim przestępstwie tu mowa, bo w KK niczego na ten
    > temat nie znalazłem.

    Dokładnie - "mocno naciągana". Natomiast art. 54 jest dla mnie jasny jak
    nic - mam prawo wyrażać swoje poglądy, bez względu na to, jakie by nie były.
    Czyż nie?




  • 6. Data: 2002-04-08 15:14:49
    Temat: Re: Konstutacja - dla prawnikow czy dla obywateli?
    Od: "Pawel Nowak" <5...@p...com>

    > Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty
    > wolności i praw.

    No wlasnie. A czy wolność wypowiadania swojego zdania (nawet jeśli jest
    tatalnie chore) nie jest "istotą wolności"?



  • 7. Data: 2002-04-08 15:21:41
    Temat: Re: Konstutacja - dla prawnikow czy dla obywateli?
    Od: "KRZEM" <m...@s...pl000>


    | > Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty
    | > wolności i praw.
    |
    | No wlasnie. A czy wolność wypowiadania swojego zdania (nawet jeśli jest
    | tatalnie chore) nie jest "istotą wolności"?

    Pewnie jest, w ogóle takie zakazy są dla mnie dziwne, ale de lege lata można
    zrozumieć myśl wyrażoną przez SN, bo takie pozdrowienie jest pochwalaniem
    faszyzmu.

    Marcin.



  • 8. Data: 2002-04-08 20:43:03
    Temat: Re: Konstutacja - dla prawnikow czy dla obywateli?
    Od: "Tomasz" <t...@p...onet.pl>

    > Dokładnie - "mocno naciągana". Natomiast art. 54 jest dla mnie jasny jak
    > nic - mam prawo wyrażać swoje poglądy, bez względu na to, jakie by nie
    były.
    > Czyż nie?

    Ale tak jak napisał Ci KRZEM nie możesz patrzeć na to przez pryzmat jednego
    przepisu! To co jest jasne z punktu widzenia jednego artykułu może już takie
    nie być jeżeli weźmiesz pod uwagę pozostałe - a tak powinno się czynić.

    pozdr.
    T.



  • 9. Data: 2002-04-09 07:28:13
    Temat: Re: Konstutacja - dla prawnikow czy dla obywateli?
    Od: "Pawel Nowak" <5...@p...com>


    "Tomasz" <t...@p...onet.pl> wrote in message
    news:a8svbq$vg$1@news.tpi.pl...
    > > Dokładnie - "mocno naciągana". Natomiast art. 54 jest dla mnie jasny jak
    > > nic - mam prawo wyrażać swoje poglądy, bez względu na to, jakie by nie
    > były.
    > > Czyż nie?
    >
    > Ale tak jak napisał Ci KRZEM nie możesz patrzeć na to przez pryzmat
    jednego
    > przepisu! To co jest jasne z punktu widzenia jednego artykułu może już
    takie
    > nie być jeżeli weźmiesz pod uwagę pozostałe - a tak powinno się czynić.

    Być może - nie jestem prawnikiem, tylko "obywatelem" :)
    Chodzi mi jednak o to, że art. 54 nie mówi o tym, co jest karalne, ale o
    tym, że gwartanuje się niekaralnośc za wyrażanie swoich poglądów. Czy nie?
    No bo jeśli nie, to po co on jest? Jak należy go inetrpretować?

    Pozdrawiam,
    PN



  • 10. Data: 2002-04-09 12:22:37
    Temat: Re: Konstutacja - dla prawnikow czy dla obywateli?
    Od: "Tomasz" <t...@p...onet.pl>

    > Być może - nie jestem prawnikiem, tylko "obywatelem" :)

    Skoro jesteś obywatelem to przeczytaj całą konstytucję a nie tylko jeden jej
    atrykuł.

    pozdr.
    T.


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1