Witam.
Wykupiłem w styczniu 2003 mieszkanie zakładowe i przystąpiłem do wspólnoty.
Na zebraniu sprawozdawczym w marcu okazało się, że umowa o dostarczanie
c.o. i ciepłej wody wygasa 31.10.2003 r. z powodu likwidacji obecnej
kotłowni.
Zarządca twierdzi, że musimy sami sfinansować budowę kotłowni lub
przyłączenie do sieci miejskiej. Czujemy się oszukani, że nie poinformowano
nas o tym przed wykupem mieszkań. W takim przypadku żądalibyśmy obniżenia
wyceny naszych mieszkań przez rzeczoznawcę.
Co robić? Czy żądać współfinansowania inwestycji przez dotychczasowego
właściciela, czy też zakwestionować wycenę naszych mieszkań? W jaki sposób
do tego podejść?

Jarek Krupski
Mińsk Mazowiecki

do góry

Jeśli możliwe jest udowodnienie, że sprzedający o wygaśnięciu umowy wiedział
i podstępnie to zataił przed kupującymi, a Ci nie mogli się o tym w żaden
sposób dowiedzieć sami (bo umowa była z tamtym podmiotem i choćby zapytali,
to nikt by z nimi nie rozmawiał), to złożyć zawiadomienie o popełnieniu
przestępstwa oszustwa.



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

jak kupione, to co da kwestionowanie wyceny,
poza tym jeżeli nawet, to skąd rzeczoznawca mógł
wiedziec o planach właściciela względem kotłowni.
Przeiez wycena była według wartości i stanu w dniu wyceny
a więc z dostępem do ogrzewania.

ale to i tak sprawa absurdalna bo war. techn. nakazuja w Polsce
aby budynek mieszk był ogrzewany - a to jest obowiązek
właściciela aby to zapewnić.
generalnie jednak może to byc korzystne - mały kredyt z BOŚ
i kosołek w piwnicy za np. 30kzł i tanio sie grzejecie gazem

powodzenia,
jarekm

do góry

Użytkownik "Jarosław Matejczuk" <j...@j...net> napisał w
wiadomości
news:4CC40F9F423ADA44B33E2E6448A209216E2FB1@jplwant0
03.jasien.net...
> jak kupione, to co da kwestionowanie wyceny,
> poza tym jeżeli nawet, to skąd rzeczoznawca mógł
> wiedziec o planach właściciela względem kotłowni.

A jeśli wiedział? Wydaje mi się, że tak było, bo informacja o rozwiązaniu
kotłowni była znana już we wrześniu 2002, czyli przed wyceną lokalu.

> Przeiez wycena była według wartości i stanu w dniu wyceny
> a więc z dostępem do ogrzewania.
>
> ale to i tak sprawa absurdalna bo war. techn. nakazuja w Polsce
> aby budynek mieszk był ogrzewany - a to jest obowiązek
> właściciela aby to zapewnić.

Właścicielami są teraz poszczególni członkowie wspólnoty, czyli nasz
obowiązek.

> generalnie jednak może to byc korzystne - mały kredyt z BOŚ

Kto da kredyt wspólnocie? Jakie my możemy dać zabezpieczenie kredytu? Każdy
obciąży swoją hipotekę indywidualnie? A co z najemcami, którzy jeszcze nie
wykupili swoich mieszkań? Jest ich 1/3.

> i kosołek w piwnicy za np. 30kzł i tanio sie grzejecie gazem

Wstępna analiza wskazuje na ok. 120 kzł - to duży blok, ponad 3100 m2,
niedocieplony.

dzięki za pierwszą reakcję

do góry

yar65 wrote:
> Kto da kredyt wspólnocie?
W normalnych warunkach pewnie bank ale nie przypuszczam, żeby jakiś nasz
bank już do tego dorósł.

> Jakie my możemy dać zabezpieczenie kredytu? Każdy
> obciąży swoją hipotekę indywidualnie?
Innego wyjścia raczej nie ma - horror, współczuję ale jednak poszukałbym
banków zaczynając od tych "energo-ekologicznych" jak BOŚ. Jest jeszcze
ponoć szansa na dofinansowanie takiej inwestycji - w BOŚ powinni coś
wiedzieć.

> A co z najemcami, którzy jeszcze nie
> wykupili swoich mieszkań? Jest ich 1/3
Ich właścicielem jest zatem poprzedni właściciel nieruchomości. Tu masz
pewien pozytyw, bo jako właściciel bedzie musiał partycypować w kosztach
budowy ew. kotłowni w części odpowiadającej wysokości udziału (a
przegłosowac go można przy użyciu metody "jeden właściciel - jeden głos"



--
= Pozdrawiam ================================ MauP ==
= Piotr M. Kumor === GG 1676929 === ph.+48602796599 =
= " Uuuk ! - tlumaczyl cierpliwie bibliotekarz..." ==
= " Oook !" the Librarian pointed out patiently... ==

do góry

Kup kociołek gazowy dwufunkcyjny (lub jedno jeśli wodę użytkową masz
skądinąd), powieś w łazience jako łazienkowy (jest niewiele większy), weż
instalatora, który zrobi Ci instalację w plastiku lub miedzi i masz tanie
grzanie.
Koszty szacuję na jakieś 10-15 tys. zł, zależnie od renomy producenta kotła
i armatury.
Wada tego rozwiązania: to trochę bałaganu, ale da się przeżyć.
Wypnij się na wszystkich to będziesz mniej płacił. Sprawdź czy jakiś
ekologiczny bank nie da Ci taniego kredytu jeśli nie masz kasy.
Albo dogadajcie się wszyscy na kupę i negocjujcie ceny - wtedy wyjdzie
jeszcze taniej na osobę/mieszkanie.

Pozdrawiam
Juras.

do góry

JP wrote:
> Kup kociołek gazowy dwufunkcyjny (lub jedno jeśli wodę użytkową masz
> skądinąd), powieś w łazience jako łazienkowy (jest niewiele większy), weż
> instalatora, który zrobi Ci instalację w plastiku lub miedzi i masz tanie
> grzanie.

Taaaa... A kominy mu same wyrosną jak przedtem mieli centralnie :[

> Albo dogadajcie się wszyscy na kupę i negocjujcie ceny - wtedy wyjdzie
> jeszcze taniej na osobę/mieszkanie.
To prędzej ale etażówka chyba nie przejdzie :(


--
= Pozdrawiam ================================ MauP ==
= Piotr M. Kumor === GG 1676929 === ph.+48602796599 =
= " Uuuk ! - tlumaczyl cierpliwie bibliotekarz..." ==
= " Oook !" the Librarian pointed out patiently... ==

do góry

> Taaaa... A kominy mu same wyrosną jak przedtem mieli centralnie :[
Jeśli miał w mieszkaniu gaz (piecyk łazienkowy) to jest b. duża szansa, że
nie będzie musiał cudować z kominem. Poza tym są różne kotły...
Pozdrawiam
Juras

do góry

JP wrote:
>>Taaaa... A kominy mu same wyrosną jak przedtem mieli centralnie :[
> Jeśli miał w mieszkaniu gaz (piecyk łazienkowy) to jest b. duża szansa, że
> nie będzie musiał cudować z kominem. Poza tym są różne kotły...
Przeca pisał na początku, że "umowa o dostarczanie c.o. i
_ciepłej_wody_użytkowej_"
Znaczy się ciepłą wodę mieli centralną i żadnych piecyków po łazienkach.
Co do kotłów - zgoda - nawet są różne systemy kominowe, ale policz sobie
koszty wykonania takiego czegoś. Pomijam rozwiązania typu "kajnerowy
komin przez ścianę i po elewacji do góry". To sobie można w bliźniaku
robić jak kogoś estetyka obiektu nie powala.
Bez gruntownej przebudowy całej chałupy ratuje ich tylko uruchomienie
centralnej kotłowni.

--
= Pozdrawiam ================================ MauP ==
= Piotr M. Kumor === GG 1676929 === ph.+48602796599 =
= " Uuuk ! - tlumaczyl cierpliwie bibliotekarz..." ==
= " Oook !" the Librarian pointed out patiently... ==

do góry