eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jak tanio przerejestrowac samochod?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2010-05-03 10:46:47
    Temat: Jak tanio przerejestrowac samochod?
    Od: "Maurycy123" <m...@p...onet.pl>

    Witam.

    Pytanie moze nie do konca prawidlowo zadane.
    Przedstawie wiec sytuacje.
    Chce odkupic od szwagra samochod.
    Jest dwoch wspolwlascicieli. Szwagier i jego ojciec.
    Ojciec zmarl. Jest dwoch spadkobiercow.
    Szwagra matka i siostra.
    Jak to teraz ugryzc? Sprawa spadkowa podniesie koszty samochodu (malo
    oplacalne).
    Zrzeczenie sie przez siostre i matke spadku?
    Gdzie to zalatwic i ile to moze kosztowac?

    Pozdrawiam.
    Maurycy123.



  • 2. Data: 2010-05-03 12:22:10
    Temat: Re: Jak tanio przerejestrowac samochod?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>


    Użytkownik "Maurycy123" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hrm9is$6sn$1@news.onet.pl...
    > Witam.
    >
    > Pytanie moze nie do konca prawidlowo zadane.
    > Przedstawie wiec sytuacje.
    > Chce odkupic od szwagra samochod.
    > Jest dwoch wspolwlascicieli. Szwagier i jego ojciec.
    > Ojciec zmarl. Jest dwoch spadkobiercow.
    > Szwagra matka i siostra.
    > Jak to teraz ugryzc? Sprawa spadkowa podniesie koszty samochodu (malo
    > oplacalne).
    > Zrzeczenie sie przez siostre i matke spadku?
    > Gdzie to zalatwic i ile to moze kosztowac?

    A jest postanowinie o nabyciu spadku?


  • 3. Data: 2010-05-03 12:34:22
    Temat: Re: Jak tanio przerejestrowac samochod?
    Od: "Maurycy123" <m...@p...onet.pl>

    > A jest postanowinie o nabyciu spadku?

    Nie bylo zadnej sprawy spadkowej.
    Samochod normalnie uzytkowany tak jakby ojciec nie byl wspolwlascicielem.
    Szwagier chce go sprzedac a siostra i matka nie maja nic przeciwko.
    Ojciec zmarl ponad rok temu.



  • 4. Data: 2010-05-03 12:41:06
    Temat: Re: Jak tanio przerejestrowac samochod?
    Od: Pyrtek <u...@n...com>

    Robert Tomasik pisze:
    >
    > Użytkownik "Maurycy123" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:hrm9is$6sn$1@news.onet.pl...
    >> Witam.
    >>
    >> Pytanie moze nie do konca prawidlowo zadane.
    >> Przedstawie wiec sytuacje.
    >> Chce odkupic od szwagra samochod.
    >> Jest dwoch wspolwlascicieli. Szwagier i jego ojciec.
    >> Ojciec zmarl. Jest dwoch spadkobiercow.
    >> Szwagra matka i siostra.
    >> Jak to teraz ugryzc? Sprawa spadkowa podniesie koszty samochodu (malo
    >> oplacalne).
    >> Zrzeczenie sie przez siostre i matke spadku?
    >> Gdzie to zalatwic i ile to moze kosztowac?
    >
    > A jest postanowinie o nabyciu spadku?

    Jeśli jeszcze nie ma sądowego stwierdzenia nabycia spadku, to należy
    zamiast takowego wniosku złożyć wniosek o zgodny podział spadku (nieco
    drożej, ale w sumie wyjdzie taniej), dogadać się ze spadkobiercami aby
    wszyscy zeznawali "zgodnie". Postępowanie o nabycie spadku jest
    nieuniknione, bo inaczej niczego potem nie da się ruszyć.
    Należy zadbać, aby każda "rzecz" miała jednego właściciela.
    A potem to już pestka.
    Jeśli auto (czy cokolwiek innego - dom, działka, garaż, kasa) jest
    "trochę" warte, to należy wziąć pod uwagę stopnie pokrewieństwa, aby
    uniknąć PoSiD i rozsądnie to zaplanować uwzględniając ew. późniejszą
    darowiznę. Czas nagli. Jest na to pół roku. BTW - w przypadku mieszkania
    POSID nie zapłaci osoba bliska, a "zamieszkująca".
    Przerejestrowania nie unikniesz. Zmiana właściciela, to nowe tablice i
    związany z tym haracz.
    Guglać, czytać, analizować.



    --

    Tnx. Pzdr. Pyrtek


  • 5. Data: 2010-05-03 16:45:54
    Temat: Re: Jak tanio przerejestrowac samochod?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>


    Użytkownik "Maurycy123" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hrmfsj$tvm$1@news.onet.pl...
    >> A jest postanowinie o nabyciu spadku?
    >
    > Nie bylo zadnej sprawy spadkowej.
    > Samochod normalnie uzytkowany tak jakby ojciec nie byl wspolwlascicielem.
    > Szwagier chce go sprzedac a siostra i matka nie maja nic przeciwko.
    > Ojciec zmarl ponad rok temu.

    No to trzeba przeprowadzić postępowanie, bo bez tego nic zrobić się nie da.
    Jak będzie postanowienie, to samochód mogą Ci sprzedać po prostu wszyscy
    współwłaściciele bez ustalania, który kawałek do kogo należy.


  • 6. Data: 2010-05-04 10:53:47
    Temat: Re: Jak tanio przerejestrowac samochod?
    Od: Mark <t...@a...w.pl>

    Dnia Mon, 3 May 2010 12:46:47 +0200, Maurycy123 napisał(a):

    > Pytanie moze nie do konca prawidlowo zadane.
    > Przedstawie wiec sytuacje.
    > Chce odkupic od szwagra samochod.
    > Jest dwoch wspolwlascicieli. Szwagier i jego ojciec.
    > Ojciec zmarl. Jest dwoch spadkobiercow.
    > Szwagra matka i siostra.
    > Jak to teraz ugryzc? Sprawa spadkowa podniesie koszty samochodu (malo
    > oplacalne).

    Tylko sad.
    Niestety, ale nie jestes w stanie tego inaczej ugryzc - bez papierka ze
    jestes wlascicielem smaochodu niz nie zlatwisz w Wydziale Komunikacji.
    Ba, jest nawet jeszcze gorzej - wlasnie ze wzgledu na to ze jest to
    samochod, chcesz czy nie, musisz sprawe spadkowa przeprowadzic, inaczej
    nawet go nie zezlomujesz.
    To taka "czana dziura" prawna. Spadkobiercy MUSZA placic OC.. i do tego
    wystarczy ze sa spadkobiercami. Oczywiscie moga sprobowac nieplacic, ale to
    wiaze sie z ryzykiem ze bedzie jakas kontrola jednak, a kary sa bardzo
    wysokie. Mozna tez probowac na dawnego wlasciciela, ale w razie jakichs
    problemow - tez bedzie kiepsko.
    A jednoczesnie - nie mozna NIC zrobic - ani sprzedac, ani darowac, ani nawet
    zezlomowac bez sprawy sadowej.
    Przerabialem to na wszystkie strony po smierci mojego ojca, jak nie moglem w
    zaden sposob "ruszyc" formalnie jego Favoritki, zwlaszcza ze samochod byl w
    stanie agonalnym i nawet na zlom nie dalo sie go oddac.
    Ale koszty sadowe wcale nie byly takie duze, raptem kilkadziesiat zlotych
    oplat - no chyba ze przewidujesz jakies spory:)

    Aha - dopytujac sie u przedstawicieli roznych stron - ubezpieczenie, WK,
    fundusz gwarancyjny itp - dostawalem wiele "nieformalnych" rad :) Typu
    "dogadac sie ze zlomiarzami, niech go ktos "ukradnie", albo antydatowana
    umowa kupna lub darowizny, i tym podobne. Ja jednak zalatwilem to formalnie.
    Ale niestety - z samochodem w chwili smierci wlasciciela to jest jedno
    wielkie jajo.


    --
    Mark


  • 7. Data: 2010-05-04 17:28:23
    Temat: Re: Jak tanio przerejestrowac samochod?
    Od: "maurycy123" <m...@p...onet.pl>

    > Tylko sad.
    > Niestety, ale nie jestes w stanie tego inaczej ugryzc - bez papierka ze
    > jestes wlascicielem smaochodu niz nie zlatwisz w Wydziale Komunikacji.
    > Ba, jest nawet jeszcze gorzej - wlasnie ze wzgledu na to ze jest to
    > samochod, chcesz czy nie, musisz sprawe spadkowa przeprowadzic, inaczej
    > nawet go nie zezlomujesz.
    > To taka "czana dziura" prawna. Spadkobiercy MUSZA placic OC.. i do tego
    > wystarczy ze sa spadkobiercami. Oczywiscie moga sprobowac nieplacic, ale
    > to
    > wiaze sie z ryzykiem ze bedzie jakas kontrola jednak, a kary sa bardzo
    > wysokie. Mozna tez probowac na dawnego wlasciciela, ale w razie jakichs
    > problemow - tez bedzie kiepsko.
    > A jednoczesnie - nie mozna NIC zrobic - ani sprzedac, ani darowac, ani
    > nawet
    > zezlomowac bez sprawy sadowej.
    > Przerabialem to na wszystkie strony po smierci mojego ojca, jak nie moglem
    > w
    > zaden sposob "ruszyc" formalnie jego Favoritki, zwlaszcza ze samochod byl
    > w
    > stanie agonalnym i nawet na zlom nie dalo sie go oddac.
    > Ale koszty sadowe wcale nie byly takie duze, raptem kilkadziesiat zlotych
    > oplat - no chyba ze przewidujesz jakies spory:)
    >
    > Aha - dopytujac sie u przedstawicieli roznych stron - ubezpieczenie, WK,
    > fundusz gwarancyjny itp - dostawalem wiele "nieformalnych" rad :) Typu
    > "dogadac sie ze zlomiarzami, niech go ktos "ukradnie", albo antydatowana
    > umowa kupna lub darowizny, i tym podobne. Ja jednak zalatwilem to
    > formalnie.
    > Ale niestety - z samochodem w chwili smierci wlasciciela to jest jedno
    > wielkie jajo.

    Ubezpieczenie placi szwagier wiec tu nie ma problemu.
    Jezeli koszty to kilkadziesiat zl to ok. Samochod wart moze ze 3.000 zl.
    Z spadkobiercami nie bedzie problemu aby sie zrzekli.
    Jednym jest tesciowa a drugim moja zona.
    I raczej by wolaly abym to ja byl wlascicielem.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1