eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jak postraszyć skarbówką?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2009-04-04 08:56:34
    Temat: Jak postraszyć skarbówką?
    Od: "H.F." <n...@s...please.pl>

    Witam.

    Sytuacja jest taka, że zamówiłem telefonicznie w pewnej firmie używane
    części zamienne. Za części zapłaciłem listonoszowi przy odbiorze
    (przesyłka za pobraniem), na co mam dowód (list przewozowy) nadawcą jest
    firma, odbiorcą jestem ja, jest kwota pobrania.

    Części okazały się nie takie (nie do tego modelu), uzgodniłem ze
    sprzedającym, że je odeśle, a on odeśle mi na konto pieniądze - ja
    części nazajutrz odesłałem, wraz z "odstąpieniem od umowy zawartej poza
    lokalem przedsiębiorstwa" ,a on od tamtej pory zwodzi, kłamie i
    pieniędzy nie oddaje.

    Nie dostałem żadnego paragonu, czy innego dowodu sprzedaży i mam taki
    pomysł żeby zdopingować do oddania mi moich pieniędzy strasząc go
    doniesieniem do skarbówki na to że sprzedał mi te części na lewo -
    wysłał mi towar, wziął pieniądze a nie wystawił paragonu.

    Pytanie tylko, czy faktycznie miał obowiązek wystawić mi paragon i druga
    sprawa - czy jeżeli go postraszę to on jest w stanie jakoś się
    zabezpieczyć (np. wystawić fakturę z wsteczną datą czy coś podobnego?).
    Ewentualnie po jakim czasie nie będzie mógł już niż dorobić wstecz
    (czyli kiedy jakieś zbiorcze dane trafiają do US)?

    Firma to "P.H.U." zajmująca się handlem samochodami, częściami,
    remontami itp. zakładam więc że kasę fiskalna musi posiadać.


  • 2. Data: 2009-04-04 10:49:41
    Temat: Re: Jak postraszyć skarbówką?
    Od: "kaba" <k...@N...gazeta.pl>

    H.F. <n...@s...please.pl> napisał(a):

    > Witam.
    >
    > Sytuacja jest taka, że zamówiłem telefonicznie w pewnej firmie używane
    > części zamienne. Za części zapłaciłem listonoszowi przy odbiorze
    > (przesyłka za pobraniem), na co mam dowód (list przewozowy) nadawcą jest
    > firma, odbiorcą jestem ja, jest kwota pobrania.
    >
    > Części okazały się nie takie (nie do tego modelu), uzgodniłem ze
    > sprzedającym, że je odeśle, a on odeśle mi na konto pieniądze - ja
    > części nazajutrz odesłałem, wraz z "odstąpieniem od umowy zawartej poza
    > lokalem przedsiębiorstwa" ,a on od tamtej pory zwodzi, kłamie i
    > pieniędzy nie oddaje.
    >
    > Nie dostałem żadnego paragonu, czy innego dowodu sprzedaży i mam taki
    > pomysł żeby zdopingować do oddania mi moich pieniędzy strasząc go
    > doniesieniem do skarbówki na to że sprzedał mi te części na lewo -
    > wysłał mi towar, wziął pieniądze a nie wystawił paragonu.
    >
    > Pytanie tylko, czy faktycznie miał obowiązek wystawić mi paragon i druga
    > sprawa - czy jeżeli go postraszę to on jest w stanie jakoś się
    > zabezpieczyć (np. wystawić fakturę z wsteczną datą czy coś podobnego?).
    > Ewentualnie po jakim czasie nie będzie mógł już niż dorobić wstecz
    > (czyli kiedy jakieś zbiorcze dane trafiają do US)?
    >
    > Firma to "P.H.U." zajmująca się handlem samochodami, częściami,
    > remontami itp. zakładam więc że kasę fiskalna musi posiadać.


    Rozliczenia z US są zazwyczaj miesięczne, ale zdarzają się firmy
    rozliczające się kwartalnie.
    >


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 3. Data: 2009-04-04 19:10:23
    Temat: Re: Jak postraszyć skarbówką?
    Od: <s...@a...pl>

    > Nie dostałem żadnego paragonu, czy innego dowodu sprzedaży i mam taki
    ^^^^^^^^^^^^

    > pomysł żeby zdopingować do oddania mi moich pieniędzy strasząc go doniesieniem
    > do skarbówki na to że sprzedał mi te części na lewo -
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    > wysłał mi towar, wziął pieniądze a nie wystawił paragonu.
    ^^^^^^^^^^^^

    Teraz napisz skad wiesz, że go nie wystawił / sprzedał na lewo. To, że nie
    wysłał cci paragonu nie znaczy, że go nie wystawił. Nie ma obowiązku Ci go
    wysyłać. Jeśli wyraźnie sam się do tego zobowiązał, wtedy nie dotrzymał umowy,
    jaką zawarł z Tobą. Nic więcej.

    > Pytanie tylko, czy faktycznie miał obowiązek wystawić mi paragon i druga

    Oto powinieneś jego zapytać, może Ci powie.

    > sprawa - czy jeżeli go postraszę to on jest w stanie jakoś się zabezpieczyć
    > (np. wystawić fakturę z wsteczną datą czy coś podobnego?).
    > Ewentualnie po jakim czasie nie będzie mógł już niż dorobić wstecz (czyli
    > kiedy jakieś zbiorcze dane trafiają do US)?

    Zapewne żadne jego zbiorcze dane nie trafiąją do US. A rozlicza się zapewne albo
    mięsiecznie, albo kwartalnie.

    > Firma to "P.H.U."

    Pchełkami Handluję. Ula :)

    > zajmująca się handlem samochodami, częściami, remontami itp. zakładam więc że
    > kasę fiskalna musi posiadać.

    Zgadza się.

    > Części okazały się nie takie (nie do tego modelu), uzgodniłem ze sprzedającym,
    > że je odeśle, a on odeśle mi na konto pieniądze - ja części nazajutrz
    > odesłałem, wraz z "odstąpieniem od umowy zawartej poza lokalem
    > przedsiębiorstwa" ,a on od tamtej pory zwodzi, kłamie i pieniędzy nie oddaje.

    Jesteś konsumentem? Ile czasu upłynęło od tego czasu? Są firmy, kóre zanim zwrot
    "przemielą" u siebie, mija ponad miesiąc.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1