eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoInterwencja Policji › Interwencja Policji
  • Data: 2002-01-29 02:31:36
    Temat: Interwencja Policji
    Od: szadok <s...@N...terramail.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witajcie,
    Spotkała mnie dziś średnio przyjemna przygoda:

    pod moją klatką ~14 godziny chlali sobie czterej panowie... (Byli głośni i
    agresywni) Zadzwoniłem z tel. kom. na 112 z prośbą o interwencję.
    Zgłosił się Policjant, który oświadczył "Pogotowie Policji, słucham".
    - przyjął zgłoszenie, ale _nie wziął_ ode mnie żadnych namiarów(!).
    Policji nie było przez ~30min, a ja musiałem z domu wyleźć...
    Oczywiście jak wyłaziłem z klatki zostałem prawie pobity (takie mam
    zezowate szczęście, że pijaki mnie nie lubiom ;-( na szczęście szybko
    biegam ;-), bo rzekomo źle się na któregoś gościa spojrzałem. Zadzwoniłem
    po raz drugi na 112 z pytaniem, czy ktoś ma zamiar w ogóle przyjechać. Tym
    razem zostałem wypytany o nr tel, i nazwisko. Po 45min od drugiego tel.
    przyjechał patrol policji (nie muszę wspominać, że po pijaczkach śladu nie
    było ;-().
    Wylegitymowali mnie, posłuchali co i jak i tyle.

    A w związku z tą całą sytuacją mam pytania:
    -Czy mogę żądać od przyjmującego zgłoszenie policjanta
    nr.służbowego/nazwiska/stopnia(czego?)
    -Czy w czasie przyjmowania zgłoszenia zawsze muszę podać swoje dane (czyli
    jeśli o nie nie proszą to znaczy, że zgłoszenie olali?)
    -Czy mam prawo żądać, żeby Policja przyjechała natychmiast? (Bo twierdzę,
    że np. istnieje zagrożenie życia...)

    pozdrawiam,
    szadok
    --
    usuń NIESPAMUJ przy odpowiedzi na priv
    "Ten konsumpcjonizm nas kiedyś zeżre"

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1