Witam !

Mam pytanie dość nietypowe. Kiedyś czytałen na ten temat artykuł, ale już
nie pamiętam gdzie.
Mianowicie: czy jako sprzedawca komputera mam obowiązek dojechać na miejsce
do klienta w celu naprawy gwarancyjnej, czy klient powinien dostarczyć
sprzęt do mnie ?

Pozdrawiam

Jacek

do góry

Marek wrote:
> Mianowicie: czy jako sprzedawca komputera mam obowiązek dojechać na miejsce
> do klienta w celu naprawy gwarancyjnej, czy klient powinien dostarczyć
> sprzęt do mnie ?

A co jest w gwarancji?

KG

do góry

Marek napisał(a):

> Witam !
>
> Mam pytanie dość nietypowe. Kiedyś czytałen na ten temat artykuł, ale już
> nie pamiętam gdzie.
> Mianowicie: czy jako sprzedawca komputera mam obowiązek dojechać na miejsce
> do klienta w celu naprawy gwarancyjnej, czy klient powinien dostarczyć
> sprzęt do mnie ?

To drugie


--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
*ICQ-79050392* *Tlen-msprungk*
*GG-1447098*
*UWAGA!Adres mailowy w nagłówku zakodowany w ROT13*

do góry

Użytkownik "kam" napisał

> A co jest w gwarancji?

Zestaw komputerowy, czyli komputer + monitor.

Pozdrawiam

Jacek

do góry

In article <b...@4...net>, Markus Sprungk wrote:
>> Mam pytanie dość nietypowe. Kiedyś czytałen na ten temat artykuł, ale już
>> nie pamiętam gdzie.
>> Mianowicie: czy jako sprzedawca komputera mam obowiązek dojechać na miejsce
>> do klienta w celu naprawy gwarancyjnej, czy klient powinien dostarczyć
>> sprzęt do mnie ?
> To drugie

Z tym, że niekoniecznie oznacza to, że tak wyjdzie taniej:
Art.8. u.2. Nieodpłatność naprawy i wymiany w rozumieniu ust. 1 oznacza,
że sprzedawca ma również obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez
kupującego, w szczególności kosztów demontażu, dostarczenia, robocizny,
materiałów oraz ponownego zamontowania i uruchomienia.

--
Marcin

do góry

Dnia Thu, 1 Jul 2004 19:50:03 +0200, Markus Sprungk naskrobał(a):

>> Mam pytanie dość nietypowe. Kiedyś czytałen na ten temat artykuł, ale już
>> nie pamiętam gdzie.
>> Mianowicie: czy jako sprzedawca komputera mam obowiązek dojechać na miejsce
>> do klienta w celu naprawy gwarancyjnej, czy klient powinien dostarczyć
>> sprzęt do mnie ?
>
> To drugie

a to niby czemu? Może w gwarancji pisać całkowicie cos innego. Ba może w
ogole nie być gwarancji, wiec nie wiem skąd te informacje.


--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl

do góry

--
Użytkownik "Sebol" <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl> napisał w wiadomości
news:qfciedqdar6z.mkn9qct42m0l$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 1 Jul 2004 19:50:03 +0200, Markus Sprungk naskrobał(a):
>
> >> Mam pytanie dość nietypowe. Kiedyś czytałen na ten temat artykuł, ale
już
> >> nie pamiętam gdzie.
> >> Mianowicie: czy jako sprzedawca komputera mam obowiązek dojechać na
miejsce
> >> do klienta w celu naprawy gwarancyjnej, czy klient powinien dostarczyć
> >> sprzęt do mnie ?
> >
> > To drugie
>
> a to niby czemu? Może w gwarancji pisać całkowicie cos innego. Ba może w
> ogole nie być gwarancji, wiec nie wiem skąd te informacje.
>
>
> --
> United Devices Cancer Research Project
> www.grid.org
> lobo_(małpa)autograf.pl

Jeżeli skorzysta z klauzuli towaru zgodnego z umową to wtedy płacisz za
wszystko za demontaż robociznę etc.,
jak z gwarancji to co jest w gwarancji napisane
Aga

do góry

Sebol napisał(a):


> a to niby czemu? Może w gwarancji pisać całkowicie cos innego.

Może, ale nie musi. Sytuacja, w której naprawa odbywa się u klienta dotyczy
niewielu urządzeń a tutaj chodzi o sprzęt komputerowy. Jeśli w gwarancji
określono, że opieka gwarancyjna odbywa się u klienta to dotyczy to z
reguły serwisu producenta a nie serwisu sprzedawcy. Prosty przykład:
monitory firmy Hivision mają gwarancję 3-letnia door-to-door. Obsługą
zajmuje się serwis producenta. Sprzedawca nie ma tutaj nic do roboty


> Ba może w
> ogole nie być gwarancji, wiec nie wiem skąd te informacje.

Skoro w ogóle nie ma gwarancji to tym bardziej żaden sprzedawca ani
serwisant nie musi nigdzie jeździć. To klient ma dostarczyć sprzęt do
serwisu





--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
*ICQ-79050392* *Tlen-msprungk*
*GG-1447098*
*UWAGA!Adres mailowy w nagłówku zakodowany w ROT13*

do góry

Dnia Fri, 2 Jul 2004 08:31:52 +0200, Markus Sprungk naskrobał(a):

> Sebol napisał(a):
>
>
>> a to niby czemu? Może w gwarancji pisać całkowicie cos innego.
>
> Może, ale nie musi. Sytuacja, w której naprawa odbywa się u klienta dotyczy
> niewielu urządzeń a tutaj chodzi o sprzęt komputerowy. Jeśli w gwarancji
> określono, że opieka gwarancyjna odbywa się u klienta to dotyczy to z
> reguły serwisu producenta a nie serwisu sprzedawcy. Prosty przykład:
> monitory firmy Hivision mają gwarancję 3-letnia door-to-door. Obsługą
> zajmuje się serwis producenta. Sprzedawca nie ma tutaj nic do roboty

OMG "może nie musi" -> a wcześnie piszesz "to drugie". Wprowadzasz ludzi w
błąd.


--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl

do góry

Dnia Fri, 2 Jul 2004 00:33:10 +0200, agnieszka naskrobał(a):


>Jeżeli skorzysta z klauzuli towaru zgodnego z umową to wtedy płacisz za
>wszystko za demontaż robociznę etc.,
>jak z gwarancji to co jest w gwarancji napisane

zdawało mi sie że cały wątek jest o gwarancji a nie niezgodności z umową :>



--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl

do góry