Robert Tomasik wrote:
>
> Nie, zwykły szary obywatel. Z tego co wiem, to nie ma żadnych koligacji.

OK, ok. :) Widac miał dobrego prawnika i jeszcze mu się chciało.

--
Polskie kino nieudane: Pregi ................... http://tiny.pl/h1n3
O tym sie mowi: Maria full of grace ............ http://tiny.pl/h1nz
Mistrz Horroru: Clive Barker - Galilee ......... http://tiny.pl/h1nb
Fantasy: Achaja t. III - Andrzej Ziemiański .... http://tiny.pl/h1nv

do góry

Robert Tomasik wrote:
>
> Użytkownik "mariposa doux" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:427CB8E1.583E6563@gazeta.pl...
>
> > No to jak wypije pierwsze, niech przyjdzi epo drugie.
>
> Ale on chce dwa, a Ty ne możesz mu odmówić.

Ale jak tylko postawi przed nieletnim.nia kufelek, to dzwonię po
policję? Tak? Jak dla mnie zero problemu. Żeby tylko jeszcze
przyjeżdzali do interwencji...

Po za tym wsześniej pisalem - bo byly paragrafy - że nei moge mu nie
sprzedać, gdy nei mam wątpliwości. A jak mam? Nie musisz tu odpisywać
wystarczy raz, tam gdzie zadałem pytanie.

> Bo prawo wszystkiego nie ureguluje. Jak 17-to latek będzie chciał chlać,
> to 10 zakazów mu w tym nie pomoże.

Co racja to racja. Ale co innego nie ułatwiać a co innego nie utrudniać.

> W USA chcieli latach 20-tych ludzi
> oduczyć picia alkoholu. Jedyna korzyścią jaką osiągnęli, to rozwinięcie
> się struktur mafijnych.

No ale chcieli oduczyć picia także dorosłych...

--
Polskie kino nieudane: Pregi ................... http://tiny.pl/h1n3
O tym sie mowi: Maria full of grace ............ http://tiny.pl/h1nz
Mistrz Horroru: Clive Barker - Galilee ......... http://tiny.pl/h1nb
Fantasy: Achaja t. III - Andrzej Ziemiański .... http://tiny.pl/h1nv

do góry

Robert Tomasik wrote:
>
> Użytkownik "mariposa doux" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:427C9B2C.DF36BA2F@gazeta.pl...
>
> > No jak to? 17 latek zamawia w barze 2 piwa - i moze? Ech... no to nie
> > rozumiem...
>
> A to, cię źle zrozumiałem. Pisałeś,ze nei moze nic kupić. oczywiście
> piwa mu mozesz nie sprzedać. twoje prawo. Mozesz nawet wówczas żądać
> okazania dokumentu tożsamości.

No i o to mi chodzi. Pisałem "nic" bo... kto przy zdrowych zmysłach,
zwłaszcza nastolatek, idzie do baru kupić soczek za 5 zeta ;] Jak może
browar za 6 ;]

Pozdr
m

--
Polskie kino nieudane: Pregi ................... http://tiny.pl/h1n3
O tym sie mowi: Maria full of grace ............ http://tiny.pl/h1nz
Mistrz Horroru: Clive Barker - Galilee ......... http://tiny.pl/h1nb
Fantasy: Achaja t. III - Andrzej Ziemiański .... http://tiny.pl/h1nv

do góry

kovalek wrote:

>> Bo ludzie się 'dają'. Są przyzwyczajeni, że byle cieć w bramie to alfa
>> i omega, władca życia i smierci ;->
>
>
> No ludzie się dają bo jakie mają wyjście.

Dochodzić swego.

> Jak chcą wejśc się zabawić na dyskoteke
> to muszą udowodnić iż są pełnoletni.

Nie muszą.

> Można spróbować wezwać
> policje i wejśc bez okazywania dokumentów, ale wtedy można się
> spodziewać "wpierdolu" od ochroniarzy zapewne.

Na nieświeże mięso w sklepie też nie narzekasz, "bo ktoś może za
narzekanie dać wpierdol"?

> Może ktoś przytoczyć konkretne artykuły kodeksów mówiące o tym iż do
> lokalu można wejść bez okazania dokumentu tożsamości? No i co, jeżeli

Zostało przytoczone.

> przed wejściem wisi sobie karteczka "wstęp od lat 18, za okazaniem
> dowodu osobistego".

Równie dobrze może sobie wisieć karteczka "wstęp tylko dla Polaków - za
okazaniem dowodu osobistego".

do góry

mariposa doux wrote:
> Albo inna sytuacja, jeden osiemnastolatek zamawia 2 piwa. Jego
> towarzyska wyglada na mniej niz 18. Barman mowi - ok, mozesz kupic 1
> piwo, bo tamta dziewczyna nie wyglada na 18. I co teraz?

18-latek zgłasza wykroczenie z art. 135 kw. Barman obserwuje 18-latka kątem
oka i kiedy ten da towarzyszce "łyka", zgłasza wykroczenie z art. 43 ust. 1
ustawy o wychowaniu w trzeźwości. Dziewczyna do czasu przedawnienia
szantażuje chłopaka, że jeśli jej nie będzie kupował drogich prezentów, to
sama zgłosi to wykroczenie. Chłopak zgłasza szantaż jako przestępstwo.

I żyli długo i szczęśliwie ;)

--
Paweł Sakowski <p...@s...pl>

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
w wiadomości news:d5iftc$5oj$1@opal.futuro.pl...

> Jestem abstynentem, więc nie wiem z praktyki, od ilu promili nie są -
> więc opisuję objawowo ;)

Pić samemu nie trzeba. Wystarczy mieć okazję kilka razy kogoś zbadać.

do góry

Użytkownik "Jacek Krzyzanowski" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:d5igip$ka$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Ja te artykuly znam na pamiec. Nie mam prawniczego wyksztalcenia, wiec
moze
> je nieprawidlowo interpretuje. Ale czy Dyskoteka, czy nocny klub, to
> przedsiebiorstwo handlu detalicznego, lub gastronomiczne?
> Moim zdaniem nie.

A co to jest zdaniem? Zostaje Ci do wyboru jeszcze przedsiębiorstwo
budowlane, bank, towarzystwo ubezpieczeniowe i kilka innych jeszcze
bardziej abstrakcyjnych rzeczy. Taż lista tego jest skończona i w
ustawie wymieniona.

Najprościej się przekonać, jaki charakter ma dana instytucja po
zezwoleniu na alkohol (sprzedaż na miejscu - gastronomia, na wynos -
handel) oraz odbiorze sanepidu (też piszą, czy to gastronomia, czy
handel.

do góry

Użytkownik "Jacek Krzyzanowski" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:d5igv8$ka$2@nemesis.news.tpi.pl...

> W jaki sposob, skoro to prywatny lokal?

To może od innej strony? Pokaż mi lokal, który nie jest prywatny.

> Ja akurat imprez nie organizuje, ale tez swiadcze uslugi i niektorych
prac
> sie nie podejmuje z roznych powodow.

Zauważ, ze tam jest coś o uzasadnionej odmowie napisane. Jak świadczysz
usługi budowlane, ale ukłądac płytek nie umiesz, to Twoja odmowa
przyjęcia takiego zlecenia będzia jaknajbardziej uzasadniona. Ale jak
sprzedajesz alkohol, to nie mozesz odmówić jego sprzedaży jednej osobie
tylko z tego powodu, ze ma czerwone skarpetki. A w każdym razie musisz
przekonać sąd, ze odmowa była uzasadniona i tyle.

> Teraz dowiaduje sie, ze klient moze mnie zmusic do zawarcia umowy, pod
> grozba grzywny...
> A myslalem, ze komunizmu juz u nas nie ma.

Człowiek się całe życiu uczy, a i tak głupi umiera :-) A poważnie, to ja
Ci na to nic nie poradzę. Nie ja ten przepis wymyśliłem. Może to głupi
przepis, ale obowiązujący. Uważam, że możliwość ograniczania wieku
wchodzących faktycznie byłą by racjonalna. Ale to trzeba wprowadzić w
jakiejś ustawie, a nie poprzez zarządzenia kierownika bramki.

do góry

Użytkownik "mariposa doux" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:427CC660.498905F4@gazeta.pl...

> Nie wazne kto kupowal wejsciowke. Wazne kto sie nia legitymuje.

A to są imienne wejściówki? A jak sprawdzisz, kto kupował skoro nie
możesz gościa wylegitymować?
>
> To tak ajkby ojciec-policjant, ktory ma uprawnienia do noszenia broni,
> zakupil pistolet i... ofiarowal go w prezencie swojemu
bratu-piekarzowi.

Na posiadanie broni jest wymagane zezwolenie. NA posiadanie biletu nie.
I w tym tkwi różnica. Jak piekarz będzie miał zezwolenie, to nie stoi
nic na przeszkodzie, by mu brat broń podarował. Będzie kłopot
administracyjny, bo piekarz musi broń ze sklepu pokwitować osobiście,
ale zapłacić juz osobiście wcale nie musi.
>
> Przynajmniej tak to dla mnie jest logicznie.

No cóż, inna odmiana logiki.

do góry

Jacek Krzyzanowski wrote:
>
> A myslalem, ze komunizmu juz u nas nie ma.

Ale widac prawo niezmienione zostalo.

A szczerze nie wyobrazam sobie, ze ktos moze mnie zmuszac, zebym mu cos
wykonal. Prowadze DG i swiadcze uslugi, jednak niektorych sie nie
podejmuje - z przyczyn wg. mnie jasno uzasadnionych - np. nie mam srodow
lub wiedzy na zrealizowanie tego lub owego. No i zeczynam sie teraz bac,
ze przyjdzie koles z policja i powie: swiadczysz uslugi to i mi
wyswiadcz jak nie to grzywna. I wyglada na to, ze nawet nie moge cen
zaporowych dac, zeby go zniechecic, bo byloby to nieuzasadnione... Brrrr

--
Polskie kino nieudane: Pregi ................... http://tiny.pl/h1n3
O tym sie mowi: Maria full of grace ............ http://tiny.pl/h1nz
Mistrz Horroru: Clive Barker - Galilee ......... http://tiny.pl/h1nb
Fantasy: Achaja t. III - Andrzej Ziemiański .... http://tiny.pl/h1nv

do góry