eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Domena - co to jest, jak wyegzekwować?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 1. Data: 2005-02-02 19:01:57
    Temat: Domena - co to jest, jak wyegzekwować?
    Od: "Mariusz" <d...@v...pl>

    Witam.
    Wygrałem na allegro aukcję na domenę (net). Jej wartość rynkowa to około 5.000
    zł.
    Zwyciężyła moja oferta o wartości 200 zł. Nie było ceny minimalnej ani innych
    (poza moją) ofert.

    Sprzedający wyraźnie napisał, że nie sprzeda mi domeny.

    Jak w sądzie wyegzekwować wydanie mi domeny? O co pozwać pozwanego?

    Co to jest w ogóle domena na gruncie polskiego prawa?

    Wg http://www.vagla.pl/skrypts/rejestracja_nazwy_domeny
    .htm

    "Często używa się pojęcia &#8222;prawo z rejestracji domeny&#8221;, nie zawsze jednak

    precyzując jego znaczenie. Traktuje się je jako specyficzne prawo swego
    rodzaju, będące przedmiotem obrotu, zbliżone charakterem do skutecznych erga
    omnes praw chroniących oznaczenia odróżniające. Postuluje się objęcie go
    ochroną, na wzór znaków towarowych, wskazując na wiele podobieństw między tymi
    ostatnimi, a adresami internetowymi."

    Więc jak wyegzekwować to prawo?

    Pozdrawiam,
    Mariusz

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2005-02-02 19:16:39
    Temat: Re: Domena - co to jest, jak wyegzekwować?
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    > Sprzedający wyraźnie napisał, że nie sprzeda mi domeny.
    >
    > Jak w sądzie wyegzekwować wydanie mi domeny? O co pozwać pozwanego?

    o g. i tak nic Ci to nie da, on moze odstapic od tej umowy i wlasnie to
    zrobil.

    P.


  • 3. Data: 2005-02-02 20:07:57
    Temat: Re: Domena - co to jest, jak wyegzekwować?
    Od: Michal Bien <m...@w...uw.edu.pl>

    Przemek R. <p...@t...gazeta.
    pl> wrote:

    > o g. i tak nic Ci to nie da, on moze odstapic od tej umowy i wlasnie to
    > zrobil.

    A moze jakies poparcie tej tezy poza wulgaryzmami?
    Bo z okolicznosci domyslam sie ze to umowa miedzy przedsiebiorcami albo
    sprzedajacym jest przedsiebiorca. Poza tym prawo do domeny zostalo zbyte
    na licytacji - klania sie art. 16 ust. 1 pkt 10 ustawy o ochronie
    niektorych praw konsumentow oraz o odpowiedzialnosci za szkode wyrzadzona
    przez produkt niebezpieczny. Czyli jakby do tego nie podchodzic nie widze
    uzasadnienia tego co piszesz.

    --
    Pozdrawiam, Michal Bien
    mailto:m...@m...uw.edu.pl
    #GG: 351722 #ICQ: 101413938
    JID: m...@j...org


  • 4. Data: 2005-02-02 20:26:43
    Temat: Re: Domena - co to jest, jak wyegzekwować?
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>


    > A moze jakies poparcie tej tezy poza wulgaryzmami?
    > Bo z okolicznosci domyslam sie ze to umowa miedzy przedsiebiorcami albo
    > sprzedajacym jest przedsiebiorca. Poza tym prawo do domeny zostalo zbyte
    > na licytacji - klania sie art. 16 ust. 1 pkt 10 ustawy o ochronie
    > niektorych praw konsumentow oraz o odpowiedzialnosci za szkode
    wyrzadzona
    > przez produkt niebezpieczny. Czyli jakby do tego nie podchodzic nie
    widze
    > uzasadnienia tego co piszesz.


    poczytaj o umowach zawartych na allegro bo o tym jest mowa.




    P.

    ps.
    co ma produkt niebezpieczny do allegro i domeny?


  • 5. Data: 2005-02-02 20:45:57
    Temat: Re: Domena - co to jest, jak wyegzekwować?
    Od: Michal Bien <m...@w...uw.edu.pl>

    Przemek R. <p...@t...gazeta.
    pl> wrote:

    > poczytaj o umowach zawartych na allegro bo o tym jest mowa.

    Mozesz z siebie wreszcie wydusic podstawe odstapienia w tym przypadku
    od umowy przez sprzedajacego, a nie wykrecac sie czyms takim?

    > ps.
    > co ma produkt niebezpieczny do allegro i domeny?

    A widziales kiedykolwiek ta ustawe na oczy? Nie sadze, bo gdyby tak
    bylo nie zadalbys tego pytania - wiedzialbys jakie kwestie reguluje.
    Piszac o odstapieniu od umowy mozliwe, ze miales na mysli uregulowania
    dotyczace zawierania umow na odleglosc, dlatego powolalem ten przepis.
    Pomijam w tej chwili strone podmiotowa, bo tego mozemy sie tylko domyslac
    - rozpoczynajacy watek nie napisal dokladnie jak to wyglada.

    --
    Pozdrawiam, Michal Bien
    mailto:m...@m...uw.edu.pl
    #GG: 351722 #ICQ: 101413938
    JID: m...@j...org


  • 6. Data: 2005-02-02 23:41:06
    Temat: Re: Domena - co to jest, jak wyegzekwować?
    Od: "Mariusz" <d...@v...pl>

    > Przemek R. <p...@t...gazeta.
    pl> wrote:
    > Pomijam w tej chwili strone podmiotowa, bo tego mozemy sie tylko domyslac
    > - rozpoczynajacy watek nie napisal dokladnie jak to wyglada.

    Dzięki za zainteresowanie i rzeczowe wypowiedzi :)
    Nic mi nie wiadomo żeby sprzedający był przedsiębiorcą więc należy przyjąć, że
    stronami umowy są osoby fizycznie nieprowadzące działalności gospodarczej.
    Pracownik Allegro w emailu potwierdził, że sprzedający ma obowiązek sprzedać
    mi "przedmiot" za cenę ustaloną na aukcji.
    Gdyby była to rzecz materialna, to sprawa jest prosta- powództwo windykacyjne.
    Ale co w przypadku domeny?

    Pozdrawiam,
    Mariusz

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2005-02-02 23:43:41
    Temat: Re: Domena - co to jest, jak wyegzekwować?
    Od: "Mariusz" <d...@v...pl>

    > > Sprzedający wyraźnie napisał, że nie sprzeda mi domeny.
    > >
    > > Jak w sądzie wyegzekwować wydanie mi domeny? O co pozwać pozwanego?
    >
    > o g. i tak nic Ci to nie da, on moze odstapic od tej umowy i wlasnie to
    > zrobil.

    Podstawę prawną poproszę. Z tego co wiem, sprzedający nie może w tej chwili
    skutecznie odstąpić od umowy bez zgody kupującego.

    Mariusz

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 8. Data: 2005-02-03 00:03:36
    Temat: Re: Domena - co to jest, jak wyegzekwować?
    Od: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid>

    Mariusz wrote:

    > Gdyby była to rzecz materialna, to sprawa jest prosta- powództwo windykacyjne.
    > Ale co w przypadku domeny?

    Może
    http://www.piit.org.pl/piit/index.jsp?news_cat_id=18
    &layout=3&reset_offset=1&lang=pl

    Pozdr,
    --
    ŁK


  • 9. Data: 2005-02-03 09:14:00
    Temat: Re: Domena - co to jest, jak wyegzekwować?
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>


    > Podstawę prawną poproszę. Z tego co wiem, sprzedający nie może w tej
    chwili
    > skutecznie odstąpić od umowy bez zgody kupującego.
    >


    tam priorytet ma regulamin allegro:

    ARTYKUŁ 9. ZAWARCIE UMOWY
    9.2.Sprzedający i Kupujący powinni nawiązać kontakt nie później niż w
    terminie siedmiu dni od daty zakończenia aukcji. W przypadku braku
    odpowiedzi ze strony kontrahenta w powyższym terminie, można od umowy
    sprzedaży odstąpić.

    jezeli o kontakt chodzi to da rade sie wykrecic.
    wystarczy ze sprzedawca zaprzeczy ze wysyalal maila (kazdy mogl to
    zrobic), kupujacy nie jest w stanie udowodnic
    ze wlasnie on siedzial przy tym kompuetrze i pisal tego maila.

    Dla chcacego nic trudnego.

    Na allegro dzien w dzien sprzedajacy rezygnuja i procesowanie sie nic nie
    da, to sa uroki zakupow
    na allegro.

    P.




  • 10. Data: 2005-02-03 10:38:40
    Temat: Re: Domena - co to jest, jak wyegzekwować?
    Od: Michal Bien <m...@w...uw.edu.pl>

    Przemek R. <p...@t...gazeta.
    pl> wrote:

    > tam priorytet ma regulamin allegro:
    >
    > ARTYKUŁ 9. ZAWARCIE UMOWY
    > 9.2.Sprzedający i Kupujący powinni nawiązać kontakt nie później niż w
    > terminie siedmiu dni od daty zakończenia aukcji. W przypadku braku
    > odpowiedzi ze strony kontrahenta w powyższym terminie, można od umowy
    > sprzedaży odstąpić.

    > jezeli o kontakt chodzi to da rade sie wykrecic.

    Nie bylbym taki pewny. To oswiadczenie woli jak kazde inne. A
    przeciez sprzedajacy wdal sie z nabywca w dskusje, oswiadczajc ze mu domeny
    nie sprzeda.

    > wystarczy ze sprzedawca zaprzeczy ze wysyalal maila (kazdy mogl to
    > zrobic), kupujacy nie jest w stanie udowodnic
    > ze wlasnie on siedzial przy tym kompuetrze i pisal tego maila.
    >
    > Dla chcacego nic trudnego.

    Idac tym tokiem rozumowania serwisy tego typu nie mailyby racji bytu.
    Mozna przyjac domniemanie, iz osoba korzystajaca z konta jest jego
    wlascicielem a nie np: Lorencem z Arabii.
    Duzo zalezy od ekpertyzy i skladu, ale uprawdopodobninie dowodzonych
    okolicznosci jest tu jak najbardziej mozliwe.

    > Na allegro dzien w dzien sprzedajacy rezygnuja i procesowanie sie nic nie
    > da, to sa uroki zakupow na allegro.

    Tak, a dlaczego? Zdaje sobie sprawe ze to pochloneloby strasznie duzo
    czasu i zachodu, ale jesli ktos jest zdeterminowany to dlaczego nie?
    Przynajmniej byloby interesujace orzeczenie i przestroga dla walkarzy,
    uwazajacych ze oswaiadczenie woli, oferte skladana droga elektroniczna itp
    moga sobie traktowac dosc lekko. W tym przypadku zastosowanie maja jak
    najbardziej stare i porzadnie redagowane przepisy art. 471 i nast KC.
    Powodztwo byloby odszodowawcze, a caly problem polegalby na wykazaniu
    wysokosci szkody poniesionej przez nabywce wskutek nie wykonania umowy
    przez druga strone.

    --
    Pozdrawiam, Michal Bien
    mailto:m...@m...uw.edu.pl
    #GG: 351722 #ICQ: 101413938
    JID: m...@j...org

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1