Był sobie Sąd Grodzki, potem zmieniono na Karny. W lecie policja wysłała
pozew do Sadu (już Karnego)-XI Wydział przy ul. Ogrodowej 51a. Koleżanka
wyciagnęła w ostatni piątek wieczorem ze skrzynki awizo. Było przemazane
na 7-go. Nadmieniam, że listonosz ostatnio tak robi ze wszystkimi
awizami i jakby koleżanka chciała zrobić ksero tego awizo jako dowód w
sądzie to nikt by jej nie uwierzył, że to nie ona sobie przeprawiła
datę. Miała iść na pocztę w poniedziałek, ale poszła jeszcze w piątek i
się okazało, że to wezwanie do sadu na poniedziałek-10-go. Gdyby nie
odebrała w piątek i nie poszła na sprawę zapłaciłaby grzywnę.
Teraz napisze jak to było w tym sądzie. Czekali na sprawę około godziny,
drzwi od sali były zamknięte na klucz. Parę osób się zdenerwowało i
poszło do jakiegoś sekretariatu.
Powiedziano im, żeby poszli piętro niżej, do jakiegoś innego
sekretariatu bo tego sądu już nie ma! Tam im powiedziano, żeby czekali,
sprawa może się odbędzie. Potem zakomunikowano, żeby iść znowu piętro
wyżej pod tamtą salę, sprawa się odbędzie.
Sędzia był bardzo zdziwiony tą sprawą, bo on prowadzi sprawy bardziej
karne, okropne, ale dobrze wiedział co jest grane i tak jakby się już
wcześniej do tej sprawy przygotowywał. Po sprawie podał termin na
następną sprawę i numer sali.

Czy ktoś wie jaki jest teraz Sąd, jaki Wydział, czy karny czy nie karny
dawnego Sądu Grodzkiego i potem Karnego XI Wydział przy ul. Ogrogowej 51a?
Powiedziano, że Sąd i Wydział się ostatnio zmienił. Nie rozumiem, bo
wysłali wezwanie dnia 29-go grudnia 2010 r. z Warszawy, koleżanka
wezwanie miała na poczcie 7-go stycznia 2011 r. Czy w tym terminie tak
szybko, na łapu capu mogło się coś zmienić?
Nie podoba mi się to wszystko. Czymś śmierdzi.

do góry

W dniu 2011-01-13 21:00, waga pisze:
> Czy ktoś wie jaki jest teraz Sąd, jaki Wydział, czy karny czy nie karny
> dawnego Sądu Grodzkiego i potem Karnego XI Wydział przy ul. Ogrogowej 51a?
> Powiedziano, że Sąd i Wydział się ostatnio zmienił. Nie rozumiem, bo
> wysłali wezwanie dnia 29-go grudnia 2010 r. z Warszawy, koleżanka
> wezwanie miała na poczcie 7-go stycznia 2011 r. Czy w tym terminie tak
> szybko, na łapu capu mogło się coś zmienić?
> Nie podoba mi się to wszystko. Czymś śmierdzi.

http://www.warszawa.so.gov.pl/sad-rejonowy-dla-warsz
awy-mokotowa.html

K

do góry

W dniu 2011-01-13 21:25, kam pisze:
> W dniu 2011-01-13 21:00, waga pisze:
>> Czy ktoś wie jaki jest teraz Sąd, jaki Wydział, czy karny czy nie karny
>> dawnego Sądu Grodzkiego i potem Karnego XI Wydział przy ul. Ogrogowej 51a?
>> Powiedziano, że Sąd i Wydział się ostatnio zmienił. Nie rozumiem, bo
>> wysłali wezwanie dnia 29-go grudnia 2010 r. z Warszawy, koleżanka
>> wezwanie miała na poczcie 7-go stycznia 2011 r. Czy w tym terminie tak
>> szybko, na łapu capu mogło się coś zmienić?
>> Nie podoba mi się to wszystko. Czymś śmierdzi.
>
> http://www.warszawa.so.gov.pl/sad-rejonowy-dla-warsz
awy-mokotowa.html

Dziękuję bardzo!

Napisane tam jest w pierwszych zdaniach tak:
"Uprzejmie informujemy, że zarządzeniem Nr 231/10/DO Ministra
Sprawiedliwości z dnia 28 grudnia 2010 roku w sprawie zniesienia
niektórych wydziałów w sądach rejonowych oraz zmiany zarządzenia w
sprawie utworzenia wydziałów w sądach rejonowych zniesiony został od
dnia 1 stycznia 2011 roku w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa w
Warszawie XI Wydział Karny."

To dlaczego wystawili wezwanie z datą 28 grudnia 2010 r., a wysłali 29
grudnia 2011 r.
To jest zastanawiające, bardzo zastanawiające. Tym bardziej, że sprawa w
sądzie leżała i czekała od maja 2010 roku! Mogła jeszcze poleżeć i
poczekać do lutego, albo tak żeby wezwanie przyszło przynajmniej 3 dni
przed rozprawą, a nie wieczorem w piątek, a sprawa już w poniedziałek rano.
Bardzo to nie fair panie prezydencie Komorowski!

Dziękuję,
waga

do góry

W dniu 2011-01-13 21:25, kam pisze:
> W dniu 2011-01-13 21:00, waga pisze:
>> Czy ktoś wie jaki jest teraz Sąd, jaki Wydział, czy karny czy nie karny
>> dawnego Sądu Grodzkiego i potem Karnego XI Wydział przy ul. Ogrogowej 51a?
>> Powiedziano, że Sąd i Wydział się ostatnio zmienił. Nie rozumiem, bo
>> wysłali wezwanie dnia 29-go grudnia 2010 r. z Warszawy, koleżanka
>> wezwanie miała na poczcie 7-go stycznia 2011 r. Czy w tym terminie tak
>> szybko, na łapu capu mogło się coś zmienić?
>> Nie podoba mi się to wszystko. Czymś śmierdzi.
>
> http://www.warszawa.so.gov.pl/sad-rejonowy-dla-warsz
awy-mokotowa.html


Dziękuję bardzo!

Napisane tam jest w pierwszych zdaniach tak:
"Uprzejmie informujemy, że zarządzeniem Nr 231/10/DO Ministra
Sprawiedliwości z dnia 28 grudnia 2010 roku w sprawie zniesienia
niektórych wydziałów w sądach rejonowych oraz zmiany zarządzenia w
sprawie utworzenia wydziałów w sądach rejonowych zniesiony został od
dnia 1 stycznia 2011 roku w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa w
Warszawie XI Wydział Karny."

To dlaczego wystawili wezwanie z datą 28 grudnia 2010 r., a wysłali 29
grudnia 2011 r.
To jest zastanawiające, bardzo zastanawiające. Tym bardziej, że sprawa w
sądzie leżała i czekała od maja 2010 roku! Mogła jeszcze poleżeć i
poczekać do lutego, albo tak żeby wezwanie przyszło przynajmniej 3 dni
przed rozprawą, a nie wieczorem w piątek, a sprawa już w poniedziałek rano.
Bardzo to nie fair. Komuś widocznie zależało na tym, żeby namotać.

Dziękuję,
waga

do góry

On 13 Sty, 21:00, waga <w...@w...pl> wrote:
> Był sobie Sąd Grodzki, potem zmieniono na Karny. W lecie policja wysłała
> pozew do Sadu (już Karnego)-XI Wydział przy ul. Ogrodowej 51a. Koleżanka
> wyciagnęła w ostatni piątek wieczorem ze skrzynki awizo. Było przemazane
> na 7-go. Nadmieniam, że listonosz ostatnio tak robi ze wszystkimi
> awizami i jakby koleżanka chciała zrobić ksero tego awizo jako dowód w
> sądzie to nikt by jej nie uwierzył, że to nie ona sobie przeprawiła
> datę. Miała iść na pocztę w poniedziałek, ale poszła jeszcze w piątek i
> się okazało, że to wezwanie do sadu na poniedziałek-10-go. Gdyby nie
> odebrała w piątek i nie poszła na sprawę zapłaciłaby grzywnę.

Jakby nie odebrala to by sad nie mial zwrotki, jakby sad nie mial
zwrotki ze odebrane to by nie nalozyl kary za nieusprawiedliwione
niestawiennictwo.

do góry

W dniu 2011-01-13 23:51, waga pisze:
> To dlaczego wystawili wezwanie z datą 28 grudnia 2010 r., a wysłali 29
> grudnia 2011 r.

a co w tym dziwnego?

> To jest zastanawiające, bardzo zastanawiające. Tym bardziej, że sprawa w
> sądzie leżała i czekała od maja 2010 roku! Mogła jeszcze poleżeć i
> poczekać do lutego, albo tak żeby wezwanie przyszło przynajmniej 3 dni
> przed rozprawą, a nie wieczorem w piątek, a sprawa już w poniedziałek rano.
> Bardzo to nie fair. Komuś widocznie zależało na tym, żeby namotać.

z pewnością...

KG

do góry

W dniu 2011-01-14 08:39, BK pisze:
> On 13 Sty, 21:00, waga<w...@w...pl> wrote:
>> Był sobie Sąd Grodzki, potem zmieniono na Karny. W lecie policja wysłała
>> pozew do Sadu (już Karnego)-XI Wydział przy ul. Ogrodowej 51a. Koleżanka
>> wyciagnęła w ostatni piątek wieczorem ze skrzynki awizo. Było przemazane
>> na 7-go. Nadmieniam, że listonosz ostatnio tak robi ze wszystkimi
>> awizami i jakby koleżanka chciała zrobić ksero tego awizo jako dowód w
>> sądzie to nikt by jej nie uwierzył, że to nie ona sobie przeprawiła
>> datę. Miała iść na pocztę w poniedziałek, ale poszła jeszcze w piątek i
>> się okazało, że to wezwanie do sadu na poniedziałek-10-go. Gdyby nie
>> odebrała w piątek i nie poszła na sprawę zapłaciłaby grzywnę.
>
> Jakby nie odebrala to by sad nie mial zwrotki, jakby sad nie mial
> zwrotki ze odebrane to by nie nalozyl kary za nieusprawiedliwione
> niestawiennictwo.

Pisano tutaj, że liczy się data zostawienia przez listonosza awiza i
sądu to nie obchodzi czy ktos odebrał wezwanie czy nie.

waga

do góry

Użytkownik "waga" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:igq4n8$of1$1@node1.news.atman.pl...

>Pisano tutaj, że liczy się data zostawienia przez listonosza awiza i sądu
>to nie obchodzi czy ktos odebrał wezwanie czy nie.


Jezeli odbierzesz - to liczy sie data odbioru.

Pozdrawiam
SDD

do góry

W dniu 2011-01-15 15:34, SDD pisze:
> Użytkownik "waga"<w...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:igq4n8$of1$1@node1.news.atman.pl...
>
>> Pisano tutaj, że liczy się data zostawienia przez listonosza awiza i sądu
>> to nie obchodzi czy ktos odebrał wezwanie czy nie.
>
>
> Jezeli odbierzesz - to liczy sie data odbioru.

Jakby koleżanka nie odebrała na poczcie w piątek to sprawa i tak by się
odbyła - z pozwanymi, bez niej i wiele by straciła. Może by sad nawet tę
sprawę umorzył.

waga

do góry