Jest tak:

Spadkodawca przed smiercia darowal calosc swojego majatku swojemu synowi z
drugiego malzenstwa skutkiem czego jego corka z pierwszego malzenstwa nie
ma czego dziedziczyc. Zetknalem sie z pogladem, ze mozna w takim przypadku
pozwac obdarowanego o uzupelnienie zachowwku (w tym przypadku zachowku
corki z pierwszego malzenstwa) oraz z pogladem, ze to bez sensu bo sie nie
uda.

Czy ktos spotkal sie z takimi sprawami a w szczegolnosci ich
rozstrzygnieciami?

Czy darczynca dokonujac darowizny obszedl ustawe pozbawiajac corki prawa do
zachowku?

dzieki

Pozdrawiam

VViechu

do góry

Wiesław wrote:
> Jest tak:
>
> Spadkodawca przed smiercia darowal calosc swojego majatku swojemu synowi z
> drugiego malzenstwa skutkiem czego jego corka z pierwszego malzenstwa nie
> ma czego dziedziczyc. Zetknalem sie z pogladem, ze mozna w takim przypadku
> pozwac obdarowanego o uzupelnienie zachowwku (w tym przypadku zachowku
> corki z pierwszego malzenstwa) oraz z pogladem, ze to bez sensu bo sie nie
> uda.
>
> Czy ktos spotkal sie z takimi sprawami a w szczegolnosci ich
> rozstrzygnieciami?
>
> Czy darczynca dokonujac darowizny obszedl ustawe pozbawiajac corki prawa do
> zachowku?
>
jeżeli od momentu darowizny do czasu śmierci nie minęło 10 lat, to
zachowek się należy tak jakby darowizna wchodziła do masy spadkowej.
Dobry prawnik ci się przyda.

do góry