eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy zapłacę? › Czy zapłacę?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Koziołek <d...@X...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Czy zapłacę?
    Date: Thu, 30 Dec 2010 17:32:31 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 32
    Message-ID: <ific6u$q72$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: net-91-213-255-6.nsystem.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1293726751 26850 91.213.255.6 (30 Dec 2010 16:32:31 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 30 Dec 2010 16:32:31 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.0.6002.18263
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Windows Mail 6.0.6002.18197
    X-User: koziolek_matolek_1234
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:664407
    [ ukryj nagłówki ]

    Miałem dzisiaj taką akcję.

    Wracając z pracowni do domu, zatrzymałem się po drodze pod sklepem, by
    zrobić zakupy. Niestety po powrocie do auta okazało się, że w baku były
    opary a ja zaparkowałem na pochyłej tak nieszczęśliwie, że już nie
    odpaliłem. Całe szczęście jakieś pięćset metrów dalej była stacja benzynowa,
    a ja miałem w aucie baniak z lodem destylowanym ;)
    Wziąłem go w łapę i pobrusiłem na cepeen, jednocześnie kombinując, jak
    pozbyć się ze środka zamarzniętej wody (zakładałem możliwość że na stacji
    nie będzie akurat pustych pojemników po płynie do spryskiwaczy).
    Idąc wpadłem na genialny w swej prostocie pomysł: otóż przechodząc obok
    słupów / słupków / słupeczków częstowałem każdy z nich ciosem pojemnika,
    krusząc w ten sposób lód. I tak, nim doszedłem do stacji, po zawartości
    pozostało tylko wspomnienie.
    Podszedłem do dystrybutora i wlałem benzynę, jednak wyniknął problem:
    krusząc o slupki lud, uszkodziłem baniaczek, przez otwody zaczęło sikać
    paliwo. Całe szczęście gość od LPG znalazł pusty pojemnik, do którego
    przelałem zawartość, zanim cała wyciekła.
    Nie wiem co mnie podkusiło, ale wziąłem ze sobą uszkodzony pojemnik. Dopiero
    po drodze się nad tym zastanowiłem i wyrzuciłem go do najbliższego kosza na
    śmieci. Pech sprawił, że kilkanaście metrów za mną szedł gość z papierosem i
    akurat do tego kosza wrzucił peta. Prawdopodobnie trafił w pobliże którejś z
    dziur w wypełnionym oparami benzyny pojemniku, bo doszło do niewielkiej
    eksplozji, w wyniku której gościowi zapaliły się włosy na głowie :(
    W związku z tym mam pytanie: jaką strategię obrony w sądzie przyjąć? W
    drodze na stację spisał mnie patrol policji za waleniem kanistrem w słup i
    mam ponoć dostać grzywnę za hałasowanie w miejscu publicznym.

    Z harcerskim pozdrowieniem,

    Koziołek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1