eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy pracownik powinien zareagować na przestępstwo pracodawcy ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 48

  • 11. Data: 2005-06-10 18:10:31
    Temat: Re: Czy pracownik powinien zareagować na przestępstwo pracodawcy ?
    Od: "Tomek" <k...@o...pl>

    > "Tomek" <k...@o...pl> niebacznie popelnil
    > news:30ca.000004e5.42a862fd@newsgate.onet.pl:
    >
    > > Zastanawiam sie kim trzeba być żeby kąsać rękę,
    > > która dobrze karmii.
    > Zapewne osobą obawiającą się, że gdy ktoś jednak kiedyś za tę rękę
    > chwyci to i pytacza zacznie odpytywać co mu wiadomo w tej sprawie
    > - i ew. odpowiedzialność się inicjator pyta.
    > Wiedział - a nie powiedział.
    >
    > --
    > pozdro
    > poreba
    Same proste odpowiedzi; nie wiem, nie widziałem, nic mi o tym nie wiadomo. Chyba
    że ktos ma gębę od ucha do ucha i już o wszystkim dookoła naklepał.
    Przesłuchujący maja opracowane metody wyciągania informacji. Odkąd zniesiono
    tortury zdobycie informacji zależy tylko od przesłuchiwanego. Podaj proszę jakąś
    metodę wyciągnięcia informacji jak druga strona nie chce jej udzielić. Doba na
    dołku. Da się przeżyć. Pytanie skąd wiedział. Przyśniło mu się czy podsłuchał,
    albo przeglądał papiery do których nie miał prawa się zbliżać. Tomek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 12. Data: 2005-06-10 18:16:42
    Temat: Re: Czy pracownik powinien zareagować na przestępstwo pracodawcy ?
    Od: "Tomek" <k...@o...pl>

    > Użytkownik "Tomek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:30ca.000004e5.42a862fd@newsgate.onet.pl...
    >
    > > Ha ha ha. Lepszy jesteś niz dzisiejsze funiaste. Powiedz to bolkom,
    > > zapalniczkom, nowakom i całej reszcie donosicieli. Im system
    > gwarantował nie
    > > 100% a 200 a może i 500% poufności. Na dodatek donosili na ludzi
    > występujących
    > > przeciwko legalnemu systemowi. Uznanemu przez resztę Świata. Wtedy to
    > patrioci z
    > > nich byli. Ja nie mam obaw tylko stwierdzam fakt. Zastanawiam sie kim
    > trzeba być
    > > żeby kąsać rękę, która dobrze karmii. Tomek
    >
    > Ale oni za to brali kasę i podpisywali odpowiednie zobowiązania. Są
    > drobne różnice pomiędzy przekazaniem informacji, a wykonywaniem za
    > pieniądze zleconych czynności.
    >
    Szkoda ze nie bierzesz pod uwagę zwykłych podpierdalaczy, najgorszy istniejący
    gatunek uważający się za człowieka. Pretekstem dla nich było to że ktoś sobie
    kupił Syrenę 103, lepszą kapotę albo miał ładną zonę. Robili to bezinteresownie
    a wynagrodzeniem była dzika satysfakcja. Tomek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 13. Data: 2005-06-10 20:25:09
    Temat: Re: Czy pracownik powinien zareagować na przestępstwo pracodawcy ?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Tomek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:30ca.00000818.42a9d909@newsgate.onet.pl...

    Moim zdaniem problem w Polsce jest wynikiem tego, ze przez wiele lat
    byliśmy pod zaborami. Najpierw trzema, potem niemieckim, a na końcu
    rosyjskim. W konsekwencji władza i aparat bezpieczeństwa jest
    postrzegany jako wróg obywatela. Zastanów się co piszesz? Czyli
    napiętnujesz gościa za to, że chce ujawnić przestępstwo? No tak, a jak
    Tobie ukradną radio z samochodu, to oczywiście będziesz zadowolony, że
    cieć z firmy obok, co widział i zna sprawcę w imię solidarności i
    niepodpierdalactwa oczywiście będzie ciął jarząbka i opowiadał, ze ma
    słaby wzrok i nie widział, kto to zrobił.


  • 14. Data: 2005-06-10 22:40:13
    Temat: Re: Czy pracownik powinien zareagować na przestępstwo pracodawcy ?
    Od: poreba <d...@p...com>

    "Robert Tomasik" <r...@g...pl> niebacznie popelnil
    news:d8csvp$cfn$1@inews.gazeta.pl:

    > Czyli napiętnujesz gościa za to, że chce ujawnić przestępstwo?
    Właśnie, IMHO genezę takiego stanowiska łatwo wywwieść, jako i Ty
    czynisz.

    > oczywiście będzie ciął jarząbka
    A to akurat jest przestępstwo. ;)

    --
    pozdro
    poreba


  • 15. Data: 2005-06-10 22:44:07
    Temat: Re: Czy pracownik powinien zareagować na przestępstwo pracodawcy ?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "poreba" <d...@p...com> napisał w wiadomości
    news:Xns96723F812798dmicfgpolboxcom@10.7.19.101...

    > > oczywiście będzie ciął jarząbka
    > A to akurat jest przestępstwo. ;)

    Ile znasz przypadków udowodnienia cieciowi, ze faktycznie rozpoznał
    złodziei? Pomijam sytuację, gdy się później okazuje, że sam im pomagał.


  • 16. Data: 2005-06-11 08:58:45
    Temat: Re: Czy pracownik powinien zareagować na przestępstwo pracodawcy ?
    Od: poreba <d...@p...com>

    "Robert Tomasik" <r...@g...pl> niebacznie popelnil
    news:d8d54n$e28$1@inews.gazeta.pl:

    >> > oczywiście będzie ciął jarząbka
    >> A to akurat jest przestępstwo. ;)
    > Ile znasz przypadków udowodnienia cieciowi,
    Ja o wy--cięciu jarząbka. Karalne to jest.
    Art. 53 pkt 5) -Dz.U. z 1995 r. Nr 147 poz.713

    --
    pozdro
    poreba


  • 17. Data: 2005-06-11 09:27:57
    Temat: Re: Czy pracownik powinien zareagować na przestępstwo pracodawcy ?
    Od: "Artur M. Piwko" <p...@p...kielce.pl>

    In the darkest hour on Thu, 9 Jun 2005 12:53:48 +0200,
    Herbi <x...@a...pl> screamed:
    >>> Ostatnie zdanie bylo takie:
    >>>>>> Skoro byla minister sprawiedliwosci ma taka pamiec ze chyba nie potrafi
    >>>>>> wrocic z pracy do domu to zwykly czlowiek moze miec jeszcze gorsza.
    >>>
    >> "To" wskazywalo na lokalny charakter bycia ostatnim. A chodzilo o zdanie,
    >> ktore tak fajnie wyciales.
    > W takim razie wystarczylo samo:
    >>>> Za to zdanie - milego zycia w moim scorefile.
    >

    Gdyby wystarczylo - nie napisalbym (-;

    > MSPANC
    >

    E tam.


    Artur

    --
    [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:212B ]
    [ 11:27:16 user up 10639 days, 23:22, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

    Floppy now, hard later.


  • 18. Data: 2005-06-11 11:38:59
    Temat: Re: Czy pracownik powinien zareagować na przestępstwo pracodawcy
    Od: "Tomek" <l...@N...gazeta.pl>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):

    > Użytkownik "Tomek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:30ca.00000818.42a9d909@newsgate.onet.pl...
    >
    > Moim zdaniem problem w Polsce jest wynikiem tego, ze przez wiele lat
    > byliśmy pod zaborami. Najpierw trzema, potem niemieckim, a na końcu
    > rosyjskim. W konsekwencji władza i aparat bezpieczeństwa jest
    > postrzegany jako wróg obywatela. Zastanów się co piszesz? Czyli
    > napiętnujesz gościa za to, że chce ujawnić przestępstwo? No tak, a jak
    > Tobie ukradną radio z samochodu, to oczywiście będziesz zadowolony, że
    > cieć z firmy obok, co widział i zna sprawcę w imię solidarności i
    > niepodpierdalactwa oczywiście będzie ciął jarząbka i opowiadał, ze ma
    > słaby wzrok i nie widział, kto to zrobił.
    >
    Jesli żyłeś od zaborów to możesz tak uważać. W genach przenosi sie wiele
    informacji. Kolor oczu, czy koś mądry będzie albo głupi. Zdarzenia typu zabory
    się nie przekazują. Służby postrzega sie nie po tym jakie były historycznie
    tylko jakie są w danym momencie. Lubisz przykłady. To masz jeden. W okupacje
    Niemcy zabili miliony polaków. Ci co przezyli wystawieni byli na nieludzkie
    traktowanie. Jakoś w genach się to nie przeniosło. Dzisiejsze społeczeństwo
    wybrało przyjaźn z naszym odwiecznym wrogiem z zachodu i zapomniało o
    przyjaciołach z Anglii i Francji którzy na nas się w 39 wypięli. Następnym
    etapem ma być przyjęcie niemieckiej konstytucji w Polsce. Taka amnezja
    zbiorowa. Twój przykład z radiem sprawdzi się w przypadku 80% zwierzątek
    chodzących po ulicach. Zadawanie takich pytań to rutynowa podręcznikowa
    procedura przy wyciaganiu innformacji przy przesłuchaniu, taka sama jak dobry
    i zły przesłuchujący. Działa na te 80%. Z 10% nie da się nabrać na takie triki
    i powiedzą to co będą chcieli. Ale problem tkwi w innym miejscu. Skoro ci co
    sami uchwalają prawo je łamią, Kaczmarek z podróbą zegarka Katarasińska
    jeżdzaca po pijaku itp, to oznacza że nastąpił rozkład państwa. Zwykły
    człowiek jest traktowany jak mięso armatnie i ma realizować cele rządzących. W
    sytuacji opisywanej przez Ciebie - z cieciem, okeślenie cieć stawia Cie według
    mnie w złym świetle bo to taki sam człowiek jak ty, ja postąpię inaczej. Nie
    będę szukał prawa w sądach bo tam go nie ma. Ja tego stróża albo pracowniak
    ochrony złapię i będę bił tak długo aż sam mi powie jak było. Potem złapę
    złodzieja i zrobię z nim to samo. Jak myslisz, pójdzie któryś na skargę do
    policjantów. Tomek

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 19. Data: 2005-06-11 12:48:11
    Temat: Re: Czy pracownik powinien zareagować na przestępstwo pracodawcy
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Tomek" <l...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:d8eigj$lo2$1@inews.gazeta.pl...

    > Jesli żyłeś od zaborów to możesz tak uważać. W genach przenosi sie
    wiele
    > informacji. Kolor oczu, czy koś mądry będzie albo głupi. Zdarzenia
    typu zabory
    > się nie przekazują. Służby postrzega sie nie po tym jakie były
    historycznie
    > tylko jakie są w danym momencie.

    Nie masz racji. Jak dziadek wpoi tacie, że latanie na policję, to
    donosicielstwo, to wnuk dostanie tę wiedzę od ojca i tak będzie dalej.

    > Lubisz przykłady. To masz jeden. W okupacje
    > Niemcy zabili miliony polaków. Ci co przezyli wystawieni byli na
    nieludzkie
    > traktowanie. Jakoś w genach się to nie przeniosło. Dzisiejsze
    społeczeństwo
    > wybrało przyjaźn z naszym odwiecznym wrogiem z zachodu i zapomniało o
    > przyjaciołach z Anglii i Francji którzy na nas się w 39 wypięli.

    Ale to niewiele ma do rzeczy. Ani Francuzi ani Anglicy nei byli u nas
    postrzegani jako "władza".


  • 20. Data: 2005-06-11 14:33:58
    Temat: Re: Czy pracownik powinien zareagować na przestępstwo pracodawcy
    Od: "Tomek" <k...@o...pl>


    > Nie masz racji. Jak dziadek wpoi tacie, że latanie na policję, to
    > donosicielstwo, to wnuk dostanie tę wiedzę od ojca i tak będzie dalej.
    Margines społeczny nawet bardzo duży to nie norma.

    > Ale to niewiele ma do rzeczy. Ani Francuzi ani Anglicy nei byli u nas
    > postrzegani jako "władza".
    Jako władza nie ale jako przyjaciele którzy nas zawiedli. Jeśli Twoja teoria
    byłaby słuszna to powinniśmy z mlekiem matki wysysać przynajmiej niechęć do
    nich. Zauważ że dzisiejsza Polska wygląda tak ja widać za oknem a nie lepiej nie
    z winy Niemców i Rosjan. To sojusznicy w 39 nas zdradzili bo nie chciało im się
    umierać za Gdańsk. Cała reszta to konsekwencje tamtych posunięć. Należy do nich
    równiez lista kabli opublikowana w Internecie. Tomek


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1