Witam

Przed chwilą z kilkoma osobami, wpadliśmy na pomysł
zorganizowania sobie nowych garaży przed blokiem.
W tej chwili bardzo dużo samochodów nie ma gdzie zaparkować,
a miejsce na garaże (około 7 garaży) wstępnie wyznaczyliśmy.
Byłby to trawnik dzielący ulicę z chodnikiem (widoczny na zdjęciach-linki na
dole).
Jeśli można to w ogóle nazwać trawnikiem, gdyż w tej chwili trudno
przejść przez niego aby w coś nie wdepnąć.
Chodnik wydoczny na zdjęciu ma być podobno zwężany.
Długość garażu wyszła by około 6 metrów, co w zupełności wystarczy.
Zastosowane by tam były drzwi otwierane do góry, co nie przeszkadzało by
nikomu przy wyjeździe.

Teraz rodzi się pytanie. Czy nasz pomysł jest możliwy do zrealizowania,
czy nie mamy jakichkolwiek szans? Zaznaczam, że jest to teren wspólnoty,
więc także i mój. Do kogo musielibyśmy się zgłosić aby zacząć w ogóle
rozmawiać
o tym naszym pomyśle. Oczywiście budowę garaży pokrylibyśmy z własnych
kieszeni.

Poniżej znajduje się kilka fotek miejsca, o którym pisze.

http://www.bulekk.easyisp.pl/garaze/1.jpg
http://www.bulekk.easyisp.pl/garaze/2.jpg
http://www.bulekk.easyisp.pl/garaze/3.jpg
http://www.bulekk.easyisp.pl/garaze/4.jpg
http://www.bulekk.easyisp.pl/garaze/5.jpg

Proszę o wszelkie sugestie itp.

Pozdrawiam
Krzysztof Winnicki

do góry

Użytkownik "Krzysztof Winnicki" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e2drta$ejk$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Przed chwilą z kilkoma osobami, wpadliśmy na pomysł
> zorganizowania sobie nowych garaży przed blokiem.
> W tej chwili bardzo dużo samochodów nie ma gdzie zaparkować,
> a miejsce na garaże (około 7 garaży) wstępnie wyznaczyliśmy.
> Byłby to trawnik dzielący ulicę z chodnikiem (widoczny na zdjęciach-linki
> na dole).
[...]

Najpierw musicie zacząć od decyzji o warunkach zabudowy lub wypisu z planu
miejscowego jeśli jest.
Ale sprawa będzie bardzo trudna.
Mogą być kłopoty z:
- instalacjami biegnącymi pod trawnikiem
- odległością od okien
- wydziałem ochrony środowiska
- strażą pożarną
- jeśli chodnik ma być zwężany to może są plany poszerzenia jezdni - i wtedy
o garażach zapomnij

To tak na pierwszy rzut oka. W każdym razie należałoby zacząć od wizyty w
urzędzie gminy i zapytania czy to wg nich w ogóle możliwe.
pozdrawiam

do góry

> Najpierw musicie zacząć od decyzji o warunkach zabudowy lub wypisu z planu
> miejscowego jeśli jest.
> Ale sprawa będzie bardzo trudna.
> Mogą być kłopoty z:
> - instalacjami biegnącymi pod trawnikiem

Z tego co się orientujemy to pod trawnikiem akurat nic iść nie powinno.

> - odległością od okien

Czy jest to w jakiś sposób uregulowane prawnie ? jaka powinna być odległośc
?
Gdzie tego szukać ?

> - wydziałem ochrony środowiska
> - strażą pożarną
> - jeśli chodnik ma być zwężany to może są plany poszerzenia jezdni - i
> wtedy o garażach zapomnij

Nie, nie, tak zadecydowała wspólnota, że chodnik będzie zwężany
gdyz będzie kładziona kostka brukowa, chodnik będzie węższy, ale
wygodniejszy.

> To tak na pierwszy rzut oka. W każdym razie należałoby zacząć od wizyty w
> urzędzie gminy i zapytania czy to wg nich w ogóle możliwe.

Ok, tylko czy do gminy wystosować pismo, co w nim w ogóle zawrzeć, prosić o
pokazanie
planów przestrzennego zagospodarowania. Znając urzędasów to jeśli pójdę i
zapytam
to powiedzą poprostu: "Panie, nie da rady".
Ale jest jeszcze jedna opcja, zakładając że mam wykupione mieszkanie, bo
mam, wykupiłem
je z jakimś tam % terenów należących wokół bloku. Czy ktoś jest mi w stanie
wskazać
gdzie ten mój kawałek leży ? Może akurat tam zrobiłbym sobie garaż, he, czy
mam prawo
sobie wybrać co jest moje i nikomu nic do tego.

Pozdrawiam
Krzysztof Winnicki



> pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Krzysztof Winnicki" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e2gles$6u8$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> - odległością od okien
>
> Czy jest to w jakiś sposób uregulowane prawnie ? jaka powinna być
> odległośc ?
> Gdzie tego szukać ?
Np. Dz.U. z 2002 r. Nr 75 poz. 690 ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z
dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny
odpowiadać budynki i ich usytuowanie

> Ok, tylko czy do gminy wystosować pismo, co w nim w ogóle zawrzeć, prosić
> o pokazanie
> planów przestrzennego zagospodarowania. Znając urzędasów to jeśli pójdę i
> zapytam
> to powiedzą poprostu: "Panie, nie da rady".
Jeśli jest obowiązujący plan miejscowy to wystąpić z wnioskiem o wypis, a
jesli nie ma to trzeba wystąpić o decyzję o war. zabudowy i zag. terenu (to
trwa co najmniej kilka miesięcy więc warto wcześniej dowiedzieć się
nioficjalnie jak sprawy wyglądają).


> Ale jest jeszcze jedna opcja, zakładając że mam wykupione mieszkanie, bo
> mam, wykupiłem
> je z jakimś tam % terenów należących wokół bloku. Czy ktoś jest mi w
> stanie wskazać
> gdzie ten mój kawałek leży ? Może akurat tam zrobiłbym sobie garaż, he,
> czy mam prawo
> sobie wybrać co jest moje i nikomu nic do tego.
Hehe to nie tak :)
Jesteś współwłascicielem całego terenu (!) tylko w bardzo małym procencie :)

pozdrawiam

do góry

Krzysztof Winnicki napisał(a):
[ciach]
> Teraz rodzi się pytanie. Czy nasz pomysł jest możliwy do zrealizowania,
> czy nie mamy jakichkolwiek szans? Zaznaczam, że jest to teren wspólnoty,
> więc także i mój. Do kogo musielibyśmy się zgłosić aby zacząć w ogóle
> rozmawiać
> o tym naszym pomyśle. Oczywiście budowę garaży pokrylibyśmy z własnych
> kieszeni.
>
> Poniżej znajduje się kilka fotek miejsca, o którym pisze.
>
> http://www.bulekk.easyisp.pl/garaze/1.jpg
> http://www.bulekk.easyisp.pl/garaze/2.jpg
> http://www.bulekk.easyisp.pl/garaze/3.jpg
> http://www.bulekk.easyisp.pl/garaze/4.jpg
> http://www.bulekk.easyisp.pl/garaze/5.jpg

Abstrahując od zagadnień prawnych: okolica, niepiękna jak wynika ze
zdjęć, po zamienieniu tego trawnika na garaże stałaby się wręcz okropnie
brzydka.

p. m.

do góry

> Abstrahując od zagadnień prawnych: okolica, niepiękna jak wynika ze zdjęć,
> po zamienieniu tego trawnika na garaże stałaby się wręcz okropnie brzydka.

już lepsze garaże niż pole minowe ;)
A miejsc do parkowania niestety brakuje i trzeba kombinować.

pozdr.
KW

do góry

Krzysztof Winnicki napisał(a):
>> Abstrahując od zagadnień prawnych: okolica, niepiękna jak wynika ze zdjęć,
>> po zamienieniu tego trawnika na garaże stałaby się wręcz okropnie brzydka.
>
> już lepsze garaże niż pole minowe ;)

E tam, trawnik jak trawnik. Troche wytarty, ale mieści się w średniej
krajowej.

Poza tym nie zapominaj że jak zlikwidujesz to pole minowe - to się miny
przeniosą gdzie indziej. Z braku trawnika - na chodnik.

p. m.

do góry