Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:1vvua5-fcg.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> szomiz pisze:
>
>>> W międzyczasie zamawiałem neozdradę (wprawdzie nie dali, ale z powodu
>>> "braku warunków") oraz brałem nowy abonament w orangutanie (na internet
>>> właśnie).
>>
>> A mnie na drugim koncu Polski powiedzieli, ze nie podpisza umowy, bo
>> "zalegam". Mialo to byc na firme moze na tym polega roznica.
>
> No to zażądaj uzasadnienia na piśmie a potem uderzaj do windykatorków, że
> doniesiesz na nich za próbę wyłudzenia rzekomo odkupionej rzekomej
> należności ;)

Przy nastepnej przeprowadzce ;)

Potrzebowalem szybko sensowniejszego neta niz EDGE i wolalem obejsc niz sie
boksowac.

sz.

do góry

szomiz napisał(a):
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@w...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:frim1p$nhb$1@news.onet.pl...
>
>
>>>A tutaj albo manipulujesz albo nie odrozniasz roznicy pomiedzy
>>>uruchomieniem produkcji a uruchomieniem uslugi.
>>
>> To wskaż jeszcze na czym ta manipulacja polega. Czym różniło by się
>>założenie przez TP fabryki papieru (cała produkcja na własne potrzeby), od
>>założenia przez TP firmy windykacyjnej (wszystkie usługi na własne
>>potrzeby). Obie formy działalności wymagają nakładów finansowych,
>>pracowników, specjalistycznej wiedzy i doświadczenia i obie nie są
>>statutową działalnością spółki TP.
>
>
> Produkcja papieru wymaga jeszcze /nieco/ specjalistycznego sprzetu. No ale
> idzmy dalej: prowadzenie ksiegowosci jest statutowa dzialalnoscia?

Nie jest, i dlatego bardzo wiele firm zleca księgowość na zewnątrz.
Nie wiem jak jest w TP.


> W przypadku firm typu TPSA to obciazenie jest przewidywalne jak kalendarz.

Ale przewidywalność to nie powód, aby nie móc zlecać zadań na
zewnątrz. Po prostu taka jest polityka firmy. Dla przykładu w firmie
tele2, mającej pewnie około miliona abonentów, pracuje kilkanaście osób.
Cała reszta - czyli od sprzedaży usług, poprzez windykację, infolinie,
serwis techniczny, na świadczeniu usług telekomunikacyjnych (!) kończąc
jest outsourcingowane.



> Nie wezme telefonu/wiekszego abonamentu w TPSA, bo tak na prawde maja w
> dupie, to, ze niektorzy klienci im nie placa, bo ci co placa wyrownaja
> straty...


Podstawą założeń ekonomicznych jest to, że konsument zachowuje się
racjonalnie. Twoje rozumowanie nie jest racjonalne. Ponieważ Ty, jako
konsument, wybrałbyś usługę gorszą (droższą), dlatego że "Nie wezme
telefonu/wiekszego abonamentu w TPSA, bo tak na prawde maja w
dupie, to, ze niektorzy klienci im nie placa, bo ci co placa wyrownaja
straty..."

Czyli dopłacałbyś jeszcze więcej do innej firmy.

Racjonalny konsument wybrałby ofertę dla niego najlepszą, i obojętne
by mu było, że wybierając usługę składa się na tych, co nie płacą.
Ponieważ idąc gdzieś indziej płaciłby jeszcze więcej. A skoro wybrał
ofertę najlepszą, to co go obchodzi na co są przeznaczane wydane pieniądze?




--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w
egzekucji -> http://www.kwm.net.pl

do góry

On Sun, 16 Mar 2008 08:27:37 +0100, szomiz wrote:

Skoro jest już OT to pozwolę sobie dopisać się.

> Zreszta - po co daleko szukac - zdaje sie ze przy hipermarketach dzialaja
> piekarnie...

Bodajże tylko jedna sieć posiada własne piekarnie, i to tylko w niektórych
sklepach. W pozostałych hiper i supermarketach sprzedawane jest odpiekane
pieczywo zamrożone.

Także przykład chybiony ;-).

--
Marcin Mokrzycki
gg:659336 o2:mmokrzycki

do góry

Użytkownik "Marcin Mokrzycki" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:1kozmy2vb278j.1nqn5vzht6vhz$.dlg@40tude.net...
> On Sun, 16 Mar 2008 08:27:37 +0100, szomiz wrote:
>
> Skoro jest już OT to pozwolę sobie dopisać się.
>
>> Zreszta - po co daleko szukac - zdaje sie ze przy hipermarketach dzialaja
>> piekarnie...
>
> Bodajże tylko jedna sieć posiada własne piekarnie, i to tylko w niektórych
> sklepach. W pozostałych hiper i supermarketach sprzedawane jest odpiekane
> pieczywo zamrożone.
>
> Także przykład chybiony ;-).

Co nie zmienia faktu, ze outsorcowanie dzialalnosci polegajacej na
puszczeniu korespondencji seryjnej z worda i wykonaniu serii telefonow w tym
przypadku (wszystko w przewidywalnych ilosciach) ma sie nijak do
ograniczania kosztow, zwlaszcza jak sie dysponuje cala potrzebna
infrastruktura. A i zasobami ludzkimi, ktore przy krotkich/braku kolejek
oczekujacych mozna lepiej wykorzystac.

No chyba ze uslugi blekitnej linii tez sa outsorcowane :-P

Chociaz bym sie w sumie nie zdziwil. Tansze to nie jest, ale lepiej wyglada
w rocznym sprawozdaniu...

sz.

do góry

szomiz napisał(a):
> Użytkownik "Marcin Mokrzycki" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:1kozmy2vb278j.1nqn5vzht6vhz$.dlg@40tude.net...
>
>>On Sun, 16 Mar 2008 08:27:37 +0100, szomiz wrote:
>>
>>Skoro jest już OT to pozwolę sobie dopisać się.
>>
>>
>>>Zreszta - po co daleko szukac - zdaje sie ze przy hipermarketach dzialaja
>>>piekarnie...
>>
>>Bodajże tylko jedna sieć posiada własne piekarnie, i to tylko w niektórych
>>sklepach. W pozostałych hiper i supermarketach sprzedawane jest odpiekane
>>pieczywo zamrożone.
>>
>>Także przykład chybiony ;-).
>
>
> Co nie zmienia faktu, ze outsorcowanie dzialalnosci polegajacej na
> puszczeniu korespondencji seryjnej z worda i wykonaniu serii telefonow w tym
> przypadku (wszystko w przewidywalnych ilosciach) ma sie nijak do
> ograniczania kosztow, zwlaszcza jak sie dysponuje cala potrzebna
> infrastruktura. A i zasobami ludzkimi, ktore przy krotkich/braku kolejek
> oczekujacych mozna lepiej wykorzystac.

Ale tu nie chodzi o to ile tego trzeba zrobić, tylko w jaki sposób.
Wynajęcie różnych firm umożliwi weryfikację osiąganych wyników i wybór
najlepszych. Mając tylko jeden wewnętrzny dział nigdy nie będzie
wiadomo, czy ktoś inny nie zrobiłby tego lepiej i taniej.

>
> No chyba ze uslugi blekitnej linii tez sa outsorcowane :-P

Można powiedzieć, że są. Duża część pracowników BL jest zatrudniana
poprzez agencje pracy tymczasowej. Formalnie więc są pracownikami tych
agencji.



> Chociaz bym sie w sumie nie zdziwil. Tansze to nie jest, ale lepiej wyglada
> w rocznym sprawozdaniu...


A skąd wiesz, że nie jest tańsze? Pracownicy tymczasowi nie
strajkują, można ich łatwiej zwolnić, są bardziej chętni do pracu itp. itd.

Jak w tesco strajkowały panie kasjerki, to tylko pracownicy
tymczasowui chcieli pracować!


--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w
egzekucji -> http://www.kwm.net.pl

do góry