W wiadomości news:hkbvo3-7av.ln1@ncc1701.lechistan.com Andrzej Lawa
<a...@l...SPAM_PRECZ.com> pisze:

>> A jak sprawdzana jest znajomość tych przepisów przez kierujących rowerami
>> (doswiadczalnie?)
> A jak sprawdzana jest znajomość tych przepisów tych "kierowców" co parę
> lat temu odbębnili egzamin?
Nie zbaczaj. Rowerzystom nie sprawdza się wszak w ogóle. A nuby maja prawo
jeździć po tych samych drogach, po których inni mogą tylko po egzaminie.

>>> -kierowanie jednymi i drugimi "pod wpływem" to przstępstwo
>> Niekoniecznie. Może być tylko wykroczeniem. Jesteś nieścisły.
>> Zdaje się, że rozróżniane są pojęcia "po spożyciu" i "stan
>> nietrzeźwości".
> OK, OK, ale niezależnie od pojazdu - czy to samochód, czy rower i tak
> będzie to wykroczenie albo przestępstwo.
Ano widzisz.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

W wiadomości news:e9j1a0$c3$1@inews.gazeta.pl kam <#k...@w...pl#> pisze:

>> Nie chce mi się szukać tej granicy wieku/odpowiedzialności, niech rzuci
>> ktoś, kto po prostu wie.
> granica o której myślisz nie ma znaczenia
Ma, jeśli myślisz o tej, o której ja myślę.

>> Podaj przykład takiej sytuacji.
> nie zadziałało światło stopu
A rowerzysta nie zachował odpowiedniej odległosci od poprzedzającego
pojazdu.

> rowerzysta został oślepiony
Udowodnić by trzeba (złe ustawienie świateł?).

Słuchaj, nie wiem co chcesz udowodnić ale to bez sensu. Nie zadziałanie
stopu, oślepienie itp. to wszystko dotyczy każdego uczestnika ruchu
drogowego, nie tylko kolarza. Wątpliwa jest dla mnie zasadność prowadzenia
takich dywagacji pozwól więc, że z nich - z całym szacunkiem dla Ciebie -
zrezygnuję.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Jotte napisał(a):
> Ma, jeśli myślisz o tej, o której ja myślę.

nie ma

>> nie zadziałało światło stopu
> A rowerzysta nie zachował odpowiedniej odległosci od poprzedzającego
> pojazdu.

nie ma znaczenia, nie ma jego wyłącznej winy

> Udowodnić by trzeba (złe ustawienie świateł?).

zostaw w tej chwili dowody, mowa o pewnym stanie faktycznym

> Słuchaj, nie wiem co chcesz udowodnić ale to bez sensu. Nie zadziałanie
> stopu, oślepienie itp. to wszystko dotyczy każdego uczestnika ruchu
> drogowego, nie tylko kolarza.

tak, tylko zasada odpowiedzialności jest inna
przeczytałeś choć przepis o którym dyskutujemy?

KG

do góry

W wiadomości news:e9jfis$oh9$2@inews.gazeta.pl kam <#k...@w...pl#>
pisze:

> przeczytałeś choć przepis o którym dyskutujemy?
Tak, mimo to nie wiem, do czego go odnosisz i o co Ci biega.
Przecież to kwestia zupełnie offtopiczna.
Prosiłem o jakiś przykład sytuacyjny, rzuciłeś coś zupełnie hasłowo, bez
jakiegokolwiek komentarza, mam się domyślać czego chcesz dowieść?
Przepraszam Cię, ale nie chce mi się.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

W odpowiedzi na pismo z poniedziałek, 17 lipca 2006 21:28
(autor Negatyw
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <e9gojp$cqn$2@sunflower.man.poznan.pl>):

>
> Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:e9gf7m$la4$4@serwus.bnet.pl...
>
>> Takich, co jeżdżą chodnikiem, sam atakuję.
>
> Zarówno tych jeżdżących rozważnie jak i tych pędzących na oślep?

Pierwsza grupa nie istnieje.


--
Jego Ponurość Tristan

do góry

W odpowiedzi na pismo z wtorek, 18 lipca 2006 17:27
(autor Negatyw
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <e9iujj$kdc$3@sunflower.man.poznan.pl>):

>
> Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:e9ipl8$63p$1@serwus.bnet.pl...
>
>> to można go olać...
>
> Co można olać? To, że policjant wlepi mandat za złamanie tego właśnie
> kodeksu?
> :)))


Mhm. Skoro chce wlepiać mandat na mocy nieistniejącego kodeksu, to ja bym
dzwonił na komendę, że pijany/naćpany/bezmózgi gość w mundurze policjanta
mnie zaczepia.

--
Jego Ponurość Tristan

do góry

Jotte wrote:

>> A jak sprawdzana jest znajomość tych przepisów tych "kierowców" co parę
>> lat temu odbębnili egzamin?
> Nie zbaczaj.

Nie zbaczam.

> Rowerzystom nie sprawdza się wszak w ogóle. A nuby maja
> prawo jeździć po tych samych drogach, po których inni mogą tylko po
> egzaminie.

No to w takim razie kierowcy ciężarówek mają większe prawa do
korzystania z dróg i kierowcy osobowych powinni w ogóle z dróg
publicznych zniknąć, bo taki kierowca osobówki miał umiejętności
sprawdzane raz, a kierujący ciężarowym - dwa razy.

>>>> -kierowanie jednymi i drugimi "pod wpływem" to przstępstwo
>>> Niekoniecznie. Może być tylko wykroczeniem. Jesteś nieścisły.
>>> Zdaje się, że rozróżniane są pojęcia "po spożyciu" i "stan
>>> nietrzeźwości".
>> OK, OK, ale niezależnie od pojazdu - czy to samochód, czy rower i tak
>> będzie to wykroczenie albo przestępstwo.
> Ano widzisz.

Sam widzisz - kierujący rowerami i samochodami są tak samo traktowani.

do góry

scream wrote:

>> To idź i egzekwuj. Ja jeszcze nigdy nie widziałem policjanta pilnującego
>> limitu odległości przy wyprzedzaniu jednośladów.
>
> A ja widziałem ostatnio jak rowerzysta dostawał mandat za przejechanie
> rowerem po przejściu :)

I tyle jeśli chodzi o rzekome "ulgowe" traktowanie rowerzystów...
Przejedzie sobie spokojnie przejściem - mandat. A dresa wyprzedzającego
rowerzystę w mieście, przy teoretycznym limicie 50km/h, z prędkością
"marnych" 70km/h i w odległości 15cm jakoś nikt nie łapie.

do góry

W wiadomości news:omtvo3-6j.ln1@ncc1701.lechistan.com Andrzej Lawa
<a...@l...SPAM_PRECZ.com> pisze:

[cut]
Gonisz w piętkę.
EOT dla mnie.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:e9jg9b$m0r$1@serwus.bnet.pl...

> Pierwsza grupa nie istnieje.

ok - zatem ja nie istnieję! :)

Pozdro

--
----------------------
Negatyw
negatyw001(małpa)o2.pl
----------------------

do góry