eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCienkie druty tepsy, TELE2 i niedotrzymanie warunków umowy › Cienkie druty tepsy, TELE2 i niedotrzymanie warunków umowy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!not-for-mail
    From: Azja <s...@w...pl>
    Newsgroups: pl.misc.telefonia,pl.soc.prawo
    Subject: Cienkie druty tepsy, TELE2 i niedotrzymanie warunków umowy
    Date: Thu, 03 Jan 2008 14:42:38 +0100
    Organization: Pro Futuro
    Lines: 41
    Message-ID: <flioob$oor$1@opal.futuro.pl>
    NNTP-Posting-Host: galaxy.timsi.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: opal.futuro.pl 1199367756 25371 62.233.175.140 (3 Jan 2008 13:42:36 GMT)
    X-Complaints-To: u...@f...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 3 Jan 2008 13:42:36 +0000 (UTC)
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.9 (Windows/20071031)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.telefonia:222149 pl.soc.prawo:507840
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam,
    problem mam. A właściwie moja ciotka :) Mianowicie zamówiła sobie
    ADSLa 1Mb z TELE2 (wcześniej miała telefon), po drutach TP. Do centrali
    daleko, modemy synchronizują się 1 raz na 10 i to na niecałą sekundę. W
    każdym razie korzystać się nie da. Podpytani sąsiedzi miewają neostradę,
    max 512, bo szybsza też nie działa.

    Przez 3 miesiące ciotka wielokrotnie zgłaszała na infolinię TELE2
    problemy z synchronizacją i za każdym razem słyszała wyrazy zdziwienia
    "bo przecież to już powinno działać". A teraz dodatkowo się okazało, że
    po jej zgłoszeniach nie ma śladu w ichnim systemie.

    Pisemna reklamacja poszła do TELE2, przekierowano do TP, po zaledwie
    miesiącu został przysłany technik z TP. Ocenił, że nie ma szans na
    cokolwiek, bo kable za słabe i wypisał opinię "połączenie niemożliwe z
    powodu warunków technicznych". Ciotka wysłała pismo do TELE2, że z
    powodu niemożności realizacji usługi uznaje umowę za niedotrzymaną z
    ich winy - zabawa trwała 3 miesiące, a nie 1, jak jest zapisane w
    regulaminie. W końcu, k...a, powinni sprawdzić warunki techniczne. No,
    chyba że każda emerytka powinna posiadać sprzęt i umiejętności do
    zdiagnozowania czy kable u niej w porządku.

    W odpowiedzi dostała standardowe "bla, bla, proces aktywacji
    przeprowadzony normalnie w październiku, ostatnie logowanie " (nawet
    kompa nie włączyła, tylko sam kabelek do modemu, dioda synchronizacji
    zapaliła się i zgasła) " 28 grudnia, u nas wszystko ok, umowę
    rozwiązujemy z 2 miesiącami wypowiedzenia, kara za zerwanie promocji,
    odwołanie do składu desek".

    No i ciotka ma dylemat. Iść z tym do sądu od razu czy jeszcze poczekać?

    A poważnie - co dalej można z tym fantem zrobić? Był ktoś w takiej
    sytuacji? Jakie są szanse, że umowa zostanie rozwiązana bez naliczania
    kary i od razu? Dodam, że nawet żadnej faktury jeszcze nie dostała, więc
    nie zalega z opłatami :)

    I jeszcze jedno - podobno w Węgorzewie TPSA nie ma swoich techników,
    tylko korzysta z jakiejś prywatnej firmy. Czy ktoś może wie, co to za firma?

    --
    Azja

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1