eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Cenzorzy z Facebooka przegrali przed sądem RP3
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 31. Data: 2024-03-15 16:12:21
    Temat: Re: Cenzorzy z Facebooka przegrali przed sądem RP3 ["praworządność" po "Irlandzku"]
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>

    W dniu 15-03-2024 o 16:04, J.F pisze:
    > On Fri, 15 Mar 2024 14:53:02 +0100, A. Filip wrote:
    >> "J.F" <j...@p...onet.pl> pisze:
    >>> On Fri, 15 Mar 2024 12:29:19 +0100, A. Filip wrote:
    >>>> "J.F" <j...@p...onet.pl> pisze:
    >>>>> On Fri, 15 Mar 2024 03:25:44 +0100, A. Filip wrote:
    >>>>>> io <i...@o...pl.invalid> pisze:
    >>>>>>> W dniu 15.03.2024 o 02:15, A. Filip pisze:
    >>>>>>>> io <i...@o...pl.invalid> pisze:
    >>>>>
    >>>>>> zablokowanemu że zablokowania miało być zgodne z regulaminem.
    >>>>>>
    >>>>>> "W ocenie sądu SIN nie miała żadnej możliwości odwołania się od takiego
    >>>>>> zablokowania, ani nie mogła w żaden sposób sprawdzić, czy zablokowanie
    >>>>>> tych stron nastąpiło zgodnie z regulaminem, ponieważ spółka META nie
    >>>>>> dawała takiej możliwości."
    >>>>>
    >>>>> A zgodnie z regulaminem (czyli "umową" ?) musiały być ?
    >>>>
    >>>> Czyli możliwość sprawdzenia że Meta "Irlandia" zadziałała zgodnie z
    >>>> własnym regulaminem musiała to wynikać z tego regulaminu?
    >>>> Według takiej interpretacji wystarczyłoby zapisanie przez Meta
    >>>> "Irlandia" w regulaminie że nie muszą przestrzegać regulaminu bo to
    >>>> nie (także) ich zobowiązania wymagalne ale tylko "zalecenia
    >>>> instruktażowe". Zmieszczą się śmiało! :-)
    >>>
    >>> No to teraz analizuj jak się umówiliście :-)
    >>> https://www.facebook.com/legal/terms/update
    >>>
    >>> na szybkie przejrzenie wygląda to całkiem sensownie, aczkolwiek ...
    >>> zmiana regulaminu jest jednostronna i nie podlega negocjacji :-)
    >>
    >> A wiesz że na papierze konstytucja ZSRR była lepsza od konstytucji USA? :-)
    >
    > No ale
    > 4. Spory
    > Jeżeli w związku z korzystaniem z Produktów firmy Meta przez
    > użytkownika jako konsumenta powstanie roszczenie lub spór, zarówno
    > użytkownik jak i my wyrażamy zgodę, że użytkownik może rozstrzygnąć
    > indywidualne roszczenie lub spór wobec nas, a my możemy rozstrzygnąć
    > indywidualne roszczenie lub spór wobec użytkownika w dowolnym
    > właściwym sądzie w kraju jego zamieszkania właściwym dla miejsca
    > roszczenia lub sporu, a prawo tego kraju będzie miało zastosowanie bez
    > względu na przepisy norm kolizyjnych.
    >
    > ale jest i cd
    >
    > Jeżeli zaistnieje pomiędzy nami roszczenie lub spór dotyczący
    > korzystania z Produktów Meta w dowolnym innym charakterze, w tym m.in.
    > dotyczący dostępu do Produktów firmy Meta lub korzystania z niej do
    > celów biznesowych lub handlowych, bądź zgłoszony przez inny podmiot w
    > imieniu użytkownika, użytkownik wyraża zgodę by każde takie roszczenie
    > lub spór musiały zostać rozstrzygnięte przez właściwy sąd w Irlandii
    > oraz że zastosowanie do takiego roszczenia lub sporu będzie miało
    > prawo irlandzkie bez względu na przepisy norm kolizyjnych.
    >
    > Mam wrażenie, ze polski sąd był niewłaściwy.

    Ze względu, że Irlandia jest w UE, to nie jest takie pewne, że był
    niewłaściwy. W pewnych przypadkach sąd w Polsce może być właściwy.

    --
    http://kaczus.zrzeda.pl



  • 32. Data: 2024-03-16 00:57:50
    Temat: Re: Cenzorzy z Facebooka przegrali przed sądem RP3 ["praworządność" po "Irlandzku"]
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-03-15, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Jeżeli w związku z korzystaniem z Produktów firmy Meta przez
    > użytkownika jako konsumenta powstanie roszczenie lub spór, zarówno
    > użytkownik jak i my wyrażamy zgodę, że użytkownik może rozstrzygnąć
    > indywidualne roszczenie lub spór wobec nas, a my możemy rozstrzygnąć
    > indywidualne roszczenie lub spór wobec użytkownika w dowolnym
    > właściwym sądzie w kraju jego zamieszkania właściwym dla miejsca
    > roszczenia lub sporu, a prawo tego kraju będzie miało zastosowanie bez
    > względu na przepisy norm kolizyjnych.

    Tu by Irlandia na 100% nie przeszła, więc to MZ żadna łaska z ich strony.

    > ale jest i cd
    >
    > Jeżeli zaistnieje pomiędzy nami roszczenie lub spór dotyczący
    > korzystania z Produktów Meta w dowolnym innym charakterze, w tym m.in.
    > dotyczący dostępu do Produktów firmy Meta lub korzystania z niej do
    > celów biznesowych lub handlowych, bądź zgłoszony przez inny podmiot w
    > imieniu użytkownika, użytkownik wyraża zgodę by każde takie roszczenie
    > lub spór musiały zostać rozstrzygnięte przez właściwy sąd w Irlandii
    > oraz że zastosowanie do takiego roszczenia lub sporu będzie miało
    > prawo irlandzkie bez względu na przepisy norm kolizyjnych.
    >
    > Mam wrażenie, ze polski sąd był niewłaściwy.

    A tu nie wiem. Pierwszy problem, czy to był "inny charakter", drugi, czy
    konieczność rozstrzygnania sporów w Irlandii nie jest tu dyskryminująca
    dla małej firmy.

    > Albo cos takiego
    > 5. Pozostałe postanowienia
    >
    > 1. Niniejszy Regulamin (dawniej zwany Oświadczeniem dotyczącym praw
    > i obowiązków) stanowi całość porozumienia pomiędzy użytkownikiem a
    > Meta Platforms Ireland Limited w odniesieniu do korzystania przez
    > użytkownika z naszych Produktów. Zastępuje on wszelkie wcześniejsze
    > porozumienia.
    >
    > Meta Platforms Ireland ma jakies produkty?
    > Emisję reklam :-)

    Oni nie mają też jakiejś platformy finansowej np.?

    --
    Marcin


  • 33. Data: 2024-03-16 03:35:22
    Temat: Re: Cenzorzy z Facebooka przegrali przed sądem RP3
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 14.03.2024 o 17:00, Tomasz Kaczanowski pisze:
    > W dniu 14-03-2024 o 16:48, Kviat napisał:
    >> W dniu 14.03.2024 o 14:41, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >>> W dniu 14-03-2024 o 14:32, io napisał:
    >>>
    >>>> Dla mnie sprowadza się jednak do tego czy właściciel serwisu
    >>>> internetowego ma prawo decydować o tym, kogo obsługuje. Wyobraź
    >>>> sobie, masz swój serwis i ktoś uparcie chce na nim publikować a Ty
    >>>> nie chcesz by to robił. Czemu nie pójdziesz sobie gdzie indziej
    >>>> skoro możesz. Bo z tego wyroku wcale nie wynika, że przeciętny
    >>>> kowalski będzie mógł publikować a tylko różne organizacje, partie i
    >>>> inni, których stać na wytoczenie takiego procesu, notabene chyba na
    >>>> niego zbierali.
    >>>
    >>> Problem tu jest taki, że fb pozwolił założyć konto i działać w ramach
    >>> umowy. Zerwał tą umowę jednostronnie bez odszkodowania.
    >>
    >> Zapłacili za założenie tego konta?
    >
    > oczywiście - danymi oraz treściami, które powodują ruch na portalu

    Czyli ile zapłacili?

    Twierdzisz, że treści o czipach w szczepionkach, czy o płaskiej Ziemi
    mają jakąś wartość przeliczalną na walutę? (o zwykłym hejcie z litości
    nie wspominając)

    Nie mówię, że nie. Bo na jakimś gównoportalu dla chemtrailsowych
    płaskaczy mogą być coś warte, bo przyciągają oszołomstwo, które obejrzy
    reklamy.
    Ale dla jakiegoś portalu społecznościowego, takiego na poważnie, to może
    być wręcz przeciwnie... bo odstraszy normalnych ludzi.

    I teraz co? Płaskacz dostanie bana, pójdzie z tym do sądu i jak tu
    wyliczyć wysokość odszkodowania?
    I odszkodowania dla kogo? Dla właściciela portalu społecznościowego za
    odstraszanie normalnych ludzi?

    >> Nie wiem co oni tam na tym swoim profilu zamieszczali, ale się wypowiem.
    >> Czy zamieszczanie treści niezgodnych z regulaminem jest
    >> niedotrzymaniem umowy? Czy takie postępowanie nie jest zerwaniem
    >> zawartej umowy?
    >
    > Jeśli byłyby niezgodne z umową to byłoby to podniesione podczas rozprawy.

    No OK.
    "Zerwał tą umowę jednostronnie bez odszkodowania."
    Załóżmy, że treści o płaskiej Ziemi nie są zakazane w jakimś tam
    (hipotetycznym) portalu społecznościowym.
    Trudno, żeby w regulaminie ujmować (zakazywać?) wszelkie niedorzeczne
    przypadki: różowe słonie, reptilian... można w regulaminie wymienić te
    najbardziej znane i popularne, ale wszystkich możliwych nie dasz rady i
    za chwilę jakiś oszołom zacznie się produkować w temacie chipów w
    marchewkach do sterowania ludźmi i co z tym zrobić?

    Dasz takiemu bana, skasujesz te ewidentne bzdury i oszołom pójdzie do
    sądu o przywrócenie treści.
    Jak to uzasadnić, czy wyliczyć? Ile są warte tego typu treści, że aż
    zasługują na przywrócenie? (O odszkodowaniu z litości nie wspomnę...)

    >> Fajny sposób na zarobek. Stworzyć setki kont. Porejestrować się na
    >> jakichś publicznie dostępnych _DARMOWYCH_ forach/serwisach
    >> społecznościowych, zacząć pisać głupoty o chipach w szczepionkach, 5G,
    >> chemtrailsach, reptilianach i płaskiej Ziemi, a w razie bana wystąpić
    >> o odszkodowanie za bana...
    >
    > nie mam pojęcia o czym pisali, ale mają prawo pisać, jeśli nie łamią
    > prawa (ew umowy) przy tym o czym chcą.

    Czyli prowadząc np. naukowy portal społecznościowy nie ma siły na
    oszołomów? Właściciele portalu muszą się pogodzić z treściami o płaskiej
    Ziemi i już?
    Bo chyba pisanie o płaskiej Ziemi (czy tam o różowych słoniach żyjących
    na Marsie) nie jest łamaniem prawa?


    Do czego zmierzam?
    Zmierzam do tego, że jeśli nawet w tym konkretnym przypadku konto było
    zbanowane niesłusznie (no cóż... zdarza się), to powoływanie się na ten
    wyrok przez całą armię oszołomów "patrzcie, fejsbuk dostał po dupie za
    cenzurę" nijak nie oznacza, że można bezkarnie i bez konsekwencji
    publikować dowolne treści w dowolnym miejscu i do tego jeszcze żądać
    przywrócenia tych bzdur (o odszkodowaniu z litości nie wspomnę).
    A najbardziej zesrywa się właśnie oszołomstwo od żywej wody,
    antyszczepionkowcy, onuce i prawactwo siejące fejkniusy i nienawiść do
    innych ludzi.

    Pozdrawiam
    Piotr

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1