witam,

takie małe pytanko:

Czy Canal + [C+] może przekazać sprawę zadłużenia [ja się dziś o tym
dowiedziałem że jestem ich dłużnikiem, coś piszą o jakimś nie zapłaconym
abonamencie w 1998 roku] firmie windykacyjnej bez wcześniejszego mnie
poinformowania???

Właśnie zaczynam wyjaśniać co to za kwota, bo nigdy wcześniej nie
otrzymałem jakiegokolwiek upomnienia, przypomnienia. Po prostu pewnego dnia
w skrzynce pocztowej leży wezwanie do zapłaty jakieś kwoty na rzecz C+....

SERDECZNE DZIĘKUJE ZA KAŻDĄ INFORMACJE!!!

PAWEŁ D.

do góry

> witam,
>
> takie małe pytanko:
>
>    Czy Canal + [C+] może przekazać sprawę zadłużenia [ja się dziś o tym
> dowiedziałem  że jestem ich dłużnikiem, coś piszą o jakimś nie zapłaconym
> abonamencie w 1998 roku] firmie windykacyjnej bez wcześniejszego mnie
> poinformowania???


Jeśli dług pochodzi z 1998 roku, to już dawno się przedawnił. Poinformuj
firmę windykacyjną o tym i nie wdawaj się w dyskusje.

Pozdrawiam!
www.liwiusz.republika.pl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Liwiusz" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7228.00000e36.4201f2e8@newsgate.onet.pl...

Na kanwie tych wszystkich dyskusji, w których co rusz się okazuje, że czy to
CYFRA+, czy to któryś operator dochodzi jakiś wyssanych z palca roszczeń, to
ja się zaczynam zastanawiać nad innym aspektem tej sprawy. Taż te wszystkie
rzekome wierzytelności znajdują się w ich bilansach po stronie pasywów.
Wiem, ze to w sumie niewielkie kwoty, ale razy ilość osób - ogromna sądząc
choćby po ilości wątków przechodzących przez tę grupę - to zaczyna już sporą
kwotę tych rozbieżności czynić. Zaczynam powoli powątpiewać w rzetelność ich
księgowości.

Reasumując, to chciał bym wywołać dyskusję na kierunku: "A może by tak kogoś
poszukać za nierzetelne sprawozdania na ten przykład?"

do góry

> Użytkownik "Liwiusz" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:7228.00000e36.4201f2e8@newsgate.onet.pl...
>
> Na kanwie tych wszystkich dyskusji, w których co rusz się okazuje, że czy to
> CYFRA+, czy to któryś operator dochodzi jakiś wyssanych z palca roszczeń, to
> ja się zaczynam zastanawiać nad innym aspektem tej sprawy. Taż te wszystkie
> rzekome wierzytelności znajdują się w ich bilansach po stronie pasywów.
> Wiem, ze to w sumie niewielkie kwoty, ale razy ilość osób - ogromna sądząc
> choćby po ilości wątków przechodzących przez tę grupę - to zaczyna już sporą
> kwotę tych rozbieżności czynić. Zaczynam powoli powątpiewać w rzetelność ich
> księgowości.


Ale to zazwyczaj nie są wyssane z palca wierzytelności, tylko przedawnione. A
te można windykować jak każde inne (pewnie mniejszość wie, co to
przedawnienie). Znaczek pocztowy niewiele kosztuje...

L.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości

>
> Ale to zazwyczaj nie są wyssane z palca wierzytelności, tylko
przedawnione. A
> te można windykować jak każde inne (pewnie mniejszość wie, co to
> przedawnienie). Znaczek pocztowy niewiele kosztuje...
>


chyba raczej tak, bo jak zadzwoniłem do firmy windykacyjnej to mnie
wyśmiali.. i powiedzieli że się doigram...

Ale coś czuje że oni sami łamią prawo!! Gdyż nagrywają rozmowy telefoniczne
BEZ POINFORMOWANIA rozmówcy przedtem faktem, w czasie trwania, na początku
rozmowy telefonicznej. Tłumaczą się że informują w piśmie dostarczonym do
mnie z informacją o rzekomym długu!! Dzwoniłem do czterech operatorów
telefonicznych i okazuje się że oni czegoś takiego nie mogą robić....
W moim banku BZWBK jak dzwoni się na linie telefoniczna gdzie dokonuje się
przelewów lub innych operacji na koncie to na samym początku jest
informacja: "ROZMOWA W CELU ZAPEWNIENIA BEZPIECEŃSTWA TRANSAKCJI BĘDZIE
rejestrowana, jeśli się z tym nie zgadzasz rozłącz się. To jest uczciwe i
zgodne z prawem, a firma windykacyjna nagina prawo.... co robić???

Aha...
co mam zrobić aby te "zaległości" stały się już przedawnione??? bo Oni mówią
ze zawsze mogą mnie ścigać!!

Paweł D

do góry

Dnia Fri, 4 Feb 2005 10:26:29 +0100, Paweł D. napisał(a):



> Aha...
> co mam zrobić aby te "zaległości" stały się już przedawnione??? bo Oni mówią
> ze zawsze mogą mnie ścigać!!

Zrobić nic się nie da ;))
Po prostu musi upłynąć określony termin od daty wymagalności.

Ścigać zawsze mogą - tylko, że jeżeli wierzytelność jest przedawniona to na
drodze prawnej nie uzyskają wyroku i tytułu komorniczego ( jeżeli
podniesiesz zarzut przedawnienia ).

--
Mieczysław
-----------
Chinese Fortune Cookies:
You have the capacity to learn from mistakes. You'll learn a lot today.

do góry

Użytkownik "Mieczysław" napisał w wiadomości
>
> Zrobić nic się nie da ;))
> Po prostu musi upłynąć określony termin od daty wymagalności.
>
> Ścigać zawsze mogą - tylko, że jeżeli wierzytelność jest przedawniona to
na
> drodze prawnej nie uzyskają wyroku i tytułu komorniczego ( jeżeli
> podniesiesz zarzut przedawnienia ).
>
> --
> Mieczysław


SERDECZNIE DZIĘKUJE!!!!!!
Paweł

do góry

In the darkest hour on Fri, 4 Feb 2005 10:26:29 +0100,
Paweł D. <p...@o...pl> screamed:
> chyba raczej tak, bo jak zadzwoniłem do firmy windykacyjnej to mnie
> wyśmiali.. i powiedzieli że się doigram...
>
> Ale coś czuje że oni sami łamią prawo!! Gdyż nagrywają rozmowy telefoniczne
> BEZ POINFORMOWANIA rozmówcy przedtem faktem, w czasie trwania, na początku
> rozmowy telefonicznej.

AFAIR nie muszą.

Artur

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:222B ]
[ 18:24:30 user up 10512 days, 6:19, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

Coming soon: Windows NT for the Nintendo!

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:ctu08d$qul$12@inews.gazeta.pl...
>
> Taż te wszystkie
> rzekome wierzytelności znajdują się w ich bilansach po stronie pasywów.

A może to TYLKO o to chodzi, a ta 'windykacja' to tylko siakieś
uzasadnienie dla faktu, że tego jeszcze nie spisano w koszty? W ten sposób
firma ma papierowy zysk, może pod te 'należności' brać kredyty itd...

> Zaczynam powoli powątpiewać w rzetelność ich księgowości.

Ciekawe czy oni nie robią badania bilansu?

Alek

do góry

Alek wrote:
> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:ctu08d$qul$12@inews.gazeta.pl...
>
>>Taż te wszystkie
>>rzekome wierzytelności znajdują się w ich bilansach po stronie pasywów.
>
>
> A może to TYLKO o to chodzi, a ta 'windykacja' to tylko siakieś
> uzasadnienie dla faktu, że tego jeszcze nie spisano w koszty? W ten sposób
> firma ma papierowy zysk, może pod te 'należności' brać kredyty itd...

ja tam myślę, że Canal+ sprzedał windykatorowi te długi za niewielki
procent ich kwoty, a ten próbuje, a nuż się ktoś nabierze/przestraszy i
zapłaci.

pozdrav

maHo

do góry