eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Byłam w Warszawie źle zaparkowałam
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 1. Data: 2022-07-07 22:21:31
    Temat: Byłam w Warszawie źle zaparkowałam
    Od: Monika Głowacka <m...@g...pl>

    Koleżanki były w Warszawie samochodem z wypożyczalni, chociaż ja
    mówiłam im aby jeździć tramwajami, autobusami.

    Niestety zdarzyło się, źle zaparkować, dostały ze Straży Miejskiej list
    z drukiem mandatu
    1. Naruszenie zakazu postoju w strefie zamieszkania w miejscach innych
    niż wyznaczone 100zł art. 49 ust. 2 pkt 4 PoRD
    2. Zatrzymanie pojazdu w odległości mniejszej niż 10 m przed tym
    przejściem lub przejazdem, a na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach
    ruchu 300zł art. 49 ust. 1 pkt 2 PoRD
    3. Niszczenie zieleni 300zł art. 144 §1 kw

    Mimo że to było 4 miesiące temu, koleżanka kierująca pamięta, że tak
    postawiła samochód, kołami wjechała na trawnik i poszła na 45 minut
    załatwiać sprawy. Nie chcę tu podawać adresu, ale to mała osiedlowa
    uliczka ruch dwukierunkowy, zastawiona samochodami po obu stronach,
    namalowane i oznakowane znakami przejście dla pieszych, oznakowana
    STREFA ZAMIESZKANIA , STREFA RUCHU.

    Czy stawiając samochód na takiej małej uliczce, mniej jak 10m przed
    przejściem popełnia się obydwa wykroczenia 1 i 2 ?
    W sumie 700zł, to jest kawałek grosza.


  • 2. Data: 2022-07-08 07:28:49
    Temat: Re: Byłam w Warszawie źle zaparkowałam
    Od: Wiesiaczek <c...@v...pl>

    W dniu 07.07.2022 o 22:21, Monika Głowacka pisze:
    > Koleżanki były w Warszawie samochodem z wypożyczalni,  chociaż ja
    > mówiłam im aby jeździć tramwajami, autobusami.
    >
    > Niestety zdarzyło się, źle zaparkować, dostały ze Straży Miejskiej list
    > z drukiem mandatu
    > 1. Naruszenie zakazu postoju w strefie zamieszkania w miejscach innych
    > niż wyznaczone 100zł art. 49 ust. 2 pkt 4 PoRD
    > 2. Zatrzymanie pojazdu w odległości mniejszej niż 10 m przed tym
    > przejściem lub przejazdem, a na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach
    > ruchu 300zł art. 49 ust. 1 pkt 2 PoRD
    > 3. Niszczenie zieleni 300zł art. 144 §1 kw
    >
    > Mimo że to było 4 miesiące temu, koleżanka kierująca pamięta, że tak
    > postawiła samochód, kołami wjechała na trawnik i poszła na 45 minut
    > załatwiać sprawy. Nie chcę tu podawać adresu, ale to mała osiedlowa
    > uliczka ruch dwukierunkowy, zastawiona samochodami po obu stronach,
    > namalowane i oznakowane znakami przejście dla pieszych, oznakowana
    > STREFA ZAMIESZKANIA , STREFA RUCHU.
    >
    > Czy stawiając samochód na takiej małej uliczce, mniej jak 10m przed
    > przejściem popełnia się obydwa wykroczenia 1 i 2 ?
    > W sumie 700zł, to jest kawałek grosza.

    Może Strażacy miejscy byli trochę zbyt gorliwi, ale z doświadczenia
    wiem, że to głownie ludzie ze wsi, a taki zawziętym jest jak nikt inny.
    No a wykroczenia skoro były, to chyba nie wykluczają się?

    --
    Wiesiaczek (dziś z DC)
    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
    Ja chcę pić w wolnym kraju, niech żyje POLEXIT!


  • 3. Data: 2022-07-08 10:29:28
    Temat: Re: Byłam w Warszawie źle zaparkowałam
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    czwartek, 7 lipca 2022 o 22:21:34 UTC+2 Monika Głowacka napisał(a):

    > 2. Zatrzymanie pojazdu w odległości mniejszej niż 10 m przed tym
    > przejściem lub przejazdem, a na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach
    > ruchu 300zł art. 49 ust. 1 pkt 2 PoRD

    Dobry przepis, zabrania zatrzymywania się przed przejściem dka pieszych...
    Czy może "zatrzymanie się" to coś więcej niż zwolnienie do 0 km/h?

    > 3. Niszczenie zieleni 300zł art. 144 §1 kw
    >
    > Mimo że to było 4 miesiące temu, koleżanka kierująca pamięta, że tak
    > postawiła samochód, kołami wjechała na trawnik i poszła na 45 minut
    > załatwiać sprawy. Nie chcę tu podawać adresu, ale to mała osiedlowa
    > uliczka ruch dwukierunkowy, zastawiona samochodami po obu stronach,
    > namalowane i oznakowane znakami przejście dla pieszych, oznakowana
    > STREFA ZAMIESZKANIA , STREFA RUCHU.
    >
    > Czy stawiając samochód na takiej małej uliczce, mniej jak 10m przed
    > przejściem popełnia się obydwa wykroczenia 1 i 2 ?
    > W sumie 700zł, to jest kawałek grosza.

    I dobrze, "szlachta ze wsi" może się nauczy, a do tego będzie na pielęgnację zieleni
    w DC.
    Buraki, jak dobrze zapamiętała, że źle zrobiła, ale "załatwianie spraw" było
    najważniejsze na świecie, i koniecznie blachosmrodem.

    Hmm, a ile ma zamiar oszczędzić na tym "uwspólnieniu" wykroczeń 1 i 2? Zawsze mieć
    100zł i nie mieć to razem 200zł. Ale 300zł to raczej nie oszczędzi.
    Czy może na trawnik wjechała po to, "żeby mniej zasłaniać przejście dla pieszych" i
    powinno jej przez to darować jedno z tych 300zł?

    Samochody z wypożyczalni na pewno mają GPS.
    Dobre by było, gdyby wypożyczalnia zgłaszała burackie parkowanie na podstawie wskazań
    tych GPS.

    Bo "tylko 45 minut" i 700zł to pech niezły.
    Choć jak uliczka zastawiona to zapewne częste miejsce żniw.

    Jak u mnie przed blokiem.
    Kurtałka, nie wiem, kto tam parkuje na zakazie, ale straż jest minimum raz w tygodniu
    (jak nie ma ich przez 3 dni to już zastawiony cały zakaz aż do przejścia dla
    pieszych) - wątpię, by wciąż ci sami, chyba że desperaci, ale z drugiej strony za
    bardzo nie wiem, kto nowy miałby tam chcieć parkować (poza buraczanymi przyjezdnymi
    klientami nieszczęsnej żabki - żeby do żabki jechać samochodem to trzeba być debilem)
    - ulica ślepa, przy niej mój blok i dwa biurowce.


  • 4. Data: 2022-07-08 10:44:02
    Temat: Re: Byłam w Warszawie źle zaparkowałam
    Od: Monika Głowacka <m...@g...pl>

    W dniu 08.07.2022 o 07:28, Wiesiaczek pisze:
    > Może Strażacy miejscy byli trochę zbyt gorliwi, ale z doświadczenia
    > wiem, że to głownie ludzie ze wsi, a taki zawziętym jest jak nikt inny.
    > No a wykroczenia skoro były, to chyba nie wykluczają się?
    >

    Przypuszczamy, że to ktoś z mieszkańców wysyła zdjecia do Straży Miejskiej.


  • 5. Data: 2022-07-08 11:08:04
    Temat: Re: Byłam w Warszawie źle zaparkowałam
    Od: Henryk Hajdan <h...@g...com>

    W dniu 08.07.2022 o 10:29, Dawid Rutkowski pisze:

    > Jak u mnie przed blokiem.
    > Kurtałka, nie wiem, kto tam parkuje na zakazie, ale straż jest minimum raz w
    tygodniu (jak nie ma ich przez 3 dni to już zastawiony cały zakaz aż do przejścia dla
    pieszych) - wątpię, by wciąż ci sami, chyba że desperaci, ale z drugiej strony za
    bardzo nie wiem, kto nowy miałby tam chcieć parkować (poza buraczanymi przyjezdnymi
    klientami nieszczęsnej żabki - żeby do żabki jechać samochodem to trzeba być debilem)
    - ulica ślepa, przy niej mój blok i dwa biurowce.

    Trzeba fotografować i wysyłać do SM lub na email stopagresjidrogowej.
    Raz drugi 5ty dziesiąty dostanie taki delikwent list, to mu się odechce
    do Żabki samochodem przyjeżdżać.
    Wyślij mi na email nazwę tej ulicy, jak będę u wnuczki za 2 dni to
    przyjadę za darmo autobusem ,jeśli nie będą strajkować, i zrobię zdjęcia.


  • 6. Data: 2022-07-08 11:12:02
    Temat: Re: Byłam w Warszawie źle zaparkowałam
    Od: Henryk Hajdan <h...@g...com>

    W dniu 08.07.2022 o 10:44, Monika Głowacka pisze:

    >
    > Przypuszczamy, że to ktoś z mieszkańców wysyła zdjecia do Straży Miejskiej.

    Tak, jest dużo foto zgłoszeń od obywateli.
    Problem tego typu, że zastawione uliczki utrudniają dojazd służb typu
    śmieciarka, straż pożarna, pogotowie, wodno-kanalizacyjne, parkowanie na
    łukach uniemożliwia skręt dużym samochodom służb.


  • 7. Data: 2022-07-08 11:23:31
    Temat: Re: Byłam w Warszawie źle zaparkowałam
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Thu, 7 Jul 2022 22:21:31 +0200, Monika Głowacka napisał(a):

    > koleżanka kierująca pamięta, że tak
    > postawiła samochód, kołami wjechała na trawnik i poszła na 45 minut
    > załatwiać sprawy.

    Żeby nie było, że problem dotyczy tylko osób z mniejszych miejscowości; u
    mnie przed blokiem - w mieście podobno milionowym - mieszkańcy zrobili
    sobie parking na trawniku. Dopiero kiedy spółdzielnia postawiła solidne
    paliki, okazało się, że jednak da się zaparkować niekoniecznie pod oknem i
    przejść kawalątek, zaś trawnik się zazielenił i już nie wygląda jak
    klepisko.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
    żeby rozpalić grilla."
    autor nieznany

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 8. Data: 2022-07-08 11:46:30
    Temat: Re: Byłam w Warszawie źle zaparkowałam
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 07.07.2022 o 22:21, Monika Głowacka pisze:

    >
    > Czy stawiając samochód na takiej małej uliczce, mniej jak 10m przed
    > przejściem popełnia się obydwa wykroczenia 1 i 2 ?
    > W sumie 700zł, to jest kawałek grosza.

    Tak. To są różne wykroczenia.
    W strefie zamieszkania można parkować tylko w miejscach wyznaczonych.
    Jeśli zaparkujesz w miejscu do tego nieprzeznaczonym, popełniasz
    wykroczenie.
    Zupełnie innym wykroczeniem, znacznie cięższego kalibru, jest parkowanie
    w odległości mniejszej, niż 10 metrów od skrzyżowania lub przejścia dla
    pieszych. I to jest niezależne od miejsca popełnienia wykroczenia. Za to
    wykroczenie, według mnie, pojazd powinien być usuwany z miejsca
    stwarzania zagrożenia. Niestety, włodarze Warszawy nie kwapią się do
    stosowania takich restrykcji. :/

    --
    -
    Akarm
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego


  • 9. Data: 2022-07-08 12:08:35
    Temat: Re: Byłam w Warszawie źle zaparkowałam
    Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>

    W dniu 08.07.2022 o 11:46, Akarm pisze:
    > W dniu 07.07.2022 o 22:21, Monika Głowacka pisze:
    >
    >>
    >> Czy stawiając samochód na takiej małej uliczce, mniej jak 10m przed
    >> przejściem popełnia się obydwa wykroczenia 1 i 2 ?
    >> W sumie 700zł, to jest kawałek grosza.
    >
    > Tak. To są różne wykroczenia.
    > W strefie zamieszkania można parkować tylko w miejscach wyznaczonych.
    > Jeśli zaparkujesz w miejscu do tego nieprzeznaczonym, popełniasz
    > wykroczenie.
    > Zupełnie innym wykroczeniem, znacznie cięższego kalibru, jest parkowanie
    > w odległości mniejszej, niż 10 metrów od skrzyżowania lub przejścia dla
    > pieszych. I to jest niezależne od miejsca popełnienia wykroczenia. Za to
    > wykroczenie, według mnie, pojazd powinien być usuwany z miejsca
    > stwarzania zagrożenia. Niestety, włodarze Warszawy nie kwapią się do
    > stosowania takich restrykcji. :/
    >

    Inna sprawa, że w strefie zamieszkania nie wyznacza się przejść dla
    pieszych. Chyba, że to było na granicy strefy?

    MJ


  • 10. Data: 2022-07-08 14:30:23
    Temat: Re: Byłam w Warszawie źle zaparkowałam
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2022-07-08 o 10:29, Dawid Rutkowski pisze:
    > czwartek, 7 lipca 2022 o 22:21:34 UTC+2 Monika Głowacka napisał(a):
    >
    >> 2. Zatrzymanie pojazdu w odległości mniejszej niż 10 m przed tym
    >> przejściem lub przejazdem, a na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach
    >> ruchu 300zł art. 49 ust. 1 pkt 2 PoRD
    >
    > Dobry przepis, zabrania zatrzymywania się przed przejściem dka pieszych...
    > Czy może "zatrzymanie się" to coś więcej niż zwolnienie do 0 km/h?

    Tak, więcej, bo zatrzymywanie się nie wynika z warunków drogowych, a
    zwolnienie do 0 może z nich wynikać (i być dozwolone nawet przed
    przejściem).

    --
    Liwiusz

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1