eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Bron gazowa - troche OT.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 1. Data: 2005-10-21 14:54:46
    Temat: Bron gazowa - troche OT.
    Od: "Aga" <a...@w...pl>

    Witam.
    Jako że dużo jeżdżę po kraju jak i zagranicę, chciałbym kupić broń gazową -
    na wszelki wypadek. Ponoć nie trzeba pozwolenia. Jakie dokumenty w związku z
    tym muszę mieć przy sobie w przypadku kontroli przez np. policję lub w
    przypadku użycia? Dowód osobisty wystarczy?
    Pytanie dodatkowe: jakie są zasady posiadania i użycia broni gazowej w
    Niemczech i Czechach? Gdzie szukać informacji na ten temat? Będę miał
    nieprzyjemności w razie jej użycia?
    Pozdrawiam
    Tadek



  • 2. Data: 2005-10-21 15:23:34
    Temat: Re: Bron gazowa - troche OT.
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    Aga napisał(a):
    > Witam.
    > Jako że dużo jeżdżę po kraju jak i zagranicę, chciałbym kupić broń gazową -
    > na wszelki wypadek. Ponoć nie trzeba pozwolenia.

    Trzeba.


    --
    pozdrawiam
    Mithos


  • 3. Data: 2005-10-21 16:48:29
    Temat: Re: Bron gazowa - troche OT.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Mithos wrote:
    > Aga napisał(a):
    >
    >> Witam.
    >> Jako że dużo jeżdżę po kraju jak i zagranicę, chciałbym kupić broń
    >> gazową - na wszelki wypadek. Ponoć nie trzeba pozwolenia.
    >
    > Trzeba.

    Za to (w Polsce) nie trzeba mieć zezwolenia na repliki broni palnej
    sprzed 1850 roku - np. taki fajny rewolwer Colt Navy z 1847 :D

    Ładowanie jest kłopotliwe (kapiszony, przbybitki, sypanie prochu,
    wkładanie kuli...) ale strzela ;->

    --
    Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
    Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)


  • 4. Data: 2005-10-21 18:26:07
    Temat: Re: Bron gazowa - troche OT.
    Od: scream <n...@p...pl>

    Aga napisał(a):
    > Jako że dużo jeżdżę po kraju jak i zagranicę, chciałbym kupić broń gazową -
    > na wszelki wypadek. Ponoć nie trzeba pozwolenia. Jakie dokumenty w związku z
    > tym muszę mieć przy sobie w przypadku kontroli przez np. policję lub w
    > przypadku użycia? Dowód osobisty wystarczy?

    Broń gazowa to nie to samo co replika pistoletu z nabojem gazu w środku.
    Na to pierwsze musisz mieć pozwolenie, na to drugie nie musisz - ale
    skuteczność jest taka jak zwykłego ręcznego miotacza gazu.

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 5. Data: 2005-10-21 18:38:42
    Temat: Re: Bron gazowa - troche OT.
    Od: "NoMAD" <n...@W...TO.gazeta.pl>


    Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:djbbs8$nig$1@news.onet.pl...

    > Broń gazowa to nie to samo co replika pistoletu z nabojem gazu w środku.
    > Na to pierwsze musisz mieć pozwolenie, na to drugie nie musisz - ale
    > skuteczność jest taka jak zwykłego ręcznego miotacza gazu.

    Replika tez moze byc uznana za bron gazowa. Jesli jest zdolna tym "gazem" razic na
    odleglosc.


  • 6. Data: 2005-10-21 19:11:16
    Temat: Re: Bron gazowa - troche OT.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    NoMAD wrote:

    >>Broń gazowa to nie to samo co replika pistoletu z nabojem gazu w środku.
    >> Na to pierwsze musisz mieć pozwolenie, na to drugie nie musisz - ale
    >>skuteczność jest taka jak zwykłego ręcznego miotacza gazu.
    >
    >
    > Replika tez moze byc uznana za bron gazowa. Jesli jest zdolna tym "gazem" razic na
    odleglosc.

    ROTFL

    To niby z RMG gaz trzeba zaaplikować kontaktowo? ;->

    --
    Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
    Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)


  • 7. Data: 2005-10-21 19:20:40
    Temat: Re: Bron gazowa - troche OT.
    Od: scream <n...@p...pl>

    NoMAD napisał(a):
    > Replika tez moze byc uznana za bron gazowa. Jesli jest zdolna tym "gazem" razic na
    odleglosc.

    Na tym polega idea tej repliki, żeby wystrzeliwała strumień gazu na
    odległość. A broń gazowa, z tego co wiem, działa na trochę innych
    zasadach :))

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 8. Data: 2005-10-22 08:09:51
    Temat: Re: Bron gazowa - troche OT.
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    scream napisał(a):

    > Broń gazowa to nie to samo co replika pistoletu z nabojem gazu w środku.
    > Na to pierwsze musisz mieć pozwolenie, na to drugie nie musisz - ale
    > skuteczność jest taka jak zwykłego ręcznego miotacza gazu.

    Ale o ile cos co przypomina dezodorant odstraszajaco nie podziala, o
    tyle cos co wyglada jak pistolet juz tak. Oczywiscie mowimy o sytuacji,
    gdy naszym przeciwnikiem na ulicy jest jakis dres lub zul. Bo jak
    spotkamy kogos z bronia palna to skutki moga byc przykre.


    --
    pozdrawiam
    Mithos


  • 9. Data: 2005-10-22 12:47:43
    Temat: Re: Bron gazowa - troche OT.
    Od: "Aga" <a...@w...pl>

    Użytkownik "Mithos" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:djcs4d$uk2$1@news.onet.pl...
    > Ale o ile cos co przypomina dezodorant odstraszajaco nie podziala, o tyle
    > cos co wyglada jak pistolet juz tak. Oczywiscie mowimy o sytuacji, gdy
    > naszym przeciwnikiem na ulicy jest jakis dres lub zul.

    Właśnie o taki efekt mi chodzi. "Dezodorant" może i jest skuteczny ale
    dopiero przy odległości "kija baseballowego" a broń gazowa działa już
    "wzrokowo" nie wspominając, że wystrzeliwuje ów gaz na kilka metrów i trochę
    hałasu robi...
    No ale skoro trzeba pozwolenie, to chyba się wstrzymam bo podwoję koszty...
    :)
    Dzięki wszystkim.
    Tadek




  • 10. Data: 2005-10-22 13:36:35
    Temat: Re: Bron gazowa - troche OT.
    Od: scream <n...@p...pl>

    Aga napisał(a):
    > Właśnie o taki efekt mi chodzi. "Dezodorant" może i jest skuteczny ale
    > dopiero przy odległości "kija baseballowego" a broń gazowa działa już
    > "wzrokowo" nie wspominając, że wystrzeliwuje ów gaz na kilka metrów i trochę
    > hałasu robi...
    > No ale skoro trzeba pozwolenie, to chyba się wstrzymam bo podwoję koszty...
    > :)

    Broń "gazowa" dostępna bez pozwolenia (bo o tym jest dyskusja) to
    właśnie taki "dezodorant" zamknięty w obudowie pistoletu. Naturalnie ma
    to większy zasięg niż zwykły pojemnik z gazem.

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1