eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBrak zapłaty za kolejny miesiąc zlecenia › Brak zapłaty za kolejny miesiąc zlecenia
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: " dudek" <l...@W...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Brak zapłaty za kolejny miesiąc zlecenia
    Date: Thu, 17 May 2012 20:29:50 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 34
    Message-ID: <jp3n3u$jtm$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: localhost
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1337286590 20406 172.20.26.235 (17 May 2012 20:29:50 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 17 May 2012 20:29:50 +0000 (UTC)
    X-User: leksykot
    X-Forwarded-For: 78.10.81.181
    X-Remote-IP: localhost
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:703827
    [ ukryj nagłówki ]

    Nie dostałem wypłaty za kolejny miesiąc zlecenia. Bez podania
    jakichkolwiek przyczyn (w rodzaju kary za nierzetelne wykonanie
    pracy). Dowiedziałem się o fakcie sprawdzając konto w banku.

    W przypadku umowy o pracę taka sytuacja jest jednoznaczna: uprawnia
    pracownika do natychmiastowego rozwiązania umowy.

    Jak jest na zleceniu? Przepisy podają jedynie, że "z ważnych przyczyn"
    można umowę rozwiązać w dowolnym czasie (każda ze stron), nie precyzują
    jednak, jakie są te ważne przyczyny.

    Moja umowa nie przewiduje w ogóle rozwiązania w pewnym okresie od
    rozpoczęcia, za to są kary umowne. Bardzo duże. [1]

    [1] Z tego, co obserwuję, firma większości zatrudnionych nie płaci,
    ludzie porzucają pracę i dostają potem wezwania do zapłaty kar
    umownych. I chyba z tego się głównie utrzymuje.

    Na logikę, skoro pracuję w siedzibie pracodawcy i jest to jedyne moje
    źrodło utrzymania, to przyczyna jest aż nadto ważna: nie mogę w tym
    czasie pracować gdzie indziej i z tego się utrzymywać. Z pomocy
    społecznej też skorzystać nie mogę, skoro formalnie mam źródło
    dochodów. Tyle, że go nie mam...

    Nie udaje mi się znaleźć jakiejś jasnej wykładni na WWW. A działać
    muszę szybko, bo widać wyraźnie, że przedsiębiorca szuka na mnie haka.

    Pytanie jak wyżej. Alternatywnie, gdyby ktoś z czytających mógł polecić
    prawnika zajmującego się takimi rzeczami. (Wrocław)



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1